Skocz do zawartości

Podróże dalekie i bliskie + sklepy z piórami


Wojtek

Polecane posty

Choć do wakacji jeszcze daleko, wyjazdy różnorakie zdarzają się każdemu.

Chciałem polecić fantastyczny sklep z piórami, który miałem okazje odwiedzić w dniu wczorajszym. Założony w 1977 roku, nadal prowadzony przez właścicieli... ogromny wybór piór !

Sklep mieści się w Hong Kongu.

post-601-0-53349000-1350791181.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie nie byłem dobrze przygotowany do zakupów, gdyż ja najpierw wolę sobie spokojnie w domu wszystko obejrzeć i dopiero wtedy na coś się zdecydować. Tak impulsowo nie lubię kupować. Ponieważ nie wziąłem ze sobą z domu żadnego pióra (och ta skleroza), to nabyłem tu tylko Sailora, tak żeby mieć teraz czym pisać.

Ale wracam do HK znowu za 3 tygodnie, więc się znacznie lepiej przygotuję. Szczególnie, że do końca roku mają promocję 20% na znaczną część asortymentu...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Problem w tym, że panowie są w sile wieku i mają dość tradycyjne podejście do rzeczywistości. Niby stronę mają, ale przynajmniej u mnie ona nie działa (próbowałem tylko na iPadzie, a nie na komputerze). Link: www.go.to/hopcheong.pens

Nie wiem czy wysyłają, ale mam ich wizytówkę, więc zawsze można zadzwonić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co do samego sklepu, to można podejrzewać ich o wszystko, ale nie o nowoczesność. Tak jakby nadal tkwili w czasach kolonialnych... Z drugiej zaś strony, kto w dzisiejszych czasach prowadzi sklep tylko i wyłącznie z piórami i atramentami. Nie mają nic więcej ! Natomiast okazy - wspaniałe... wiele limitowanych serii.

Spędziłem u nich dobrą godzinę, gdyż są kontaktowi i mili. Przy herbacie czas płynie szybko, ale można się wielu rzeczy dowiedzieć.

Ich klientela to prawnicy i finansiści, którzy używają piór głównie do składania podpisów. A sam sklep znajduje się właśnie w dzielnicy finansowej.

Kreślą wspaniałe rzeczy na papierze, używając oczywiście klasycznej, kantońskiej sztuki kaligrafii. Nasłuchałem się wiele na temat krytyki dotyczącej uproszczonej wersji języka mandaryńskiego, który jest niemalże uważany za "prostacki" w stosunku do "kantońszczyzny".

Mam też ich adresy prywatne, gdyby ktoś był zainteresowany...

John Lok - johnlok@netvigator.com

Addy Chui - penshophk@gmail.com (wiem, wiem... nazwisko...)

Właśnie ten drugi pan, dotrzymywał mi towarzystwa.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...