Nowe pióro

[pajur]

Witam! Zakupiłem nowe pióro Urban Parker i mam jedno pytanie(jest to moje 1 pióro od 10 lat). Czemu piszę się nim jak igłą czy gwoździem? Kiedy bedzie sie nim przyjemnie pisało?

[Alveryn]

Są trzy możliwości:

1) kiedy Parker w ramach gwarancji wymieni Ci stalówkę na zdatną do pisania (o ile jeszcze czasem taką wyprodukuje),

2) kiedy sobie sam poprawisz stalówkę (ewentualnie kiedy/jeśli się sama wytrze), żeby pisała w miarę przyzwoicie,

3) jak w 2, ale możesz to komuś zlecić za drobną opłatą.

2 i 3 prawdopodobnie spowoduje utratę gwarancji producenta, za to daje odrobinę większą szansę na powodzenie i trwa krócej.

Wiele współczesnych piór to sztywne "gwoździe", w dodatku zdarza się coraz więcej markowych "drapaków". Takie czasy, maszyna robi, a kontrola jakości przykleja nalepki, zamiast sprawdzić towar.

Wbrew powszechnie panującemu przekonaniu, współczesny Parker to nie jest marka z tzw. "wyższej półki" jakościowej. Cenowej, owszem.

[kerad]

No nie przesadzajmy tak bardzo. Faktem jest, że niska półka jak Frontier, IM, Urban nawet Sonnet obniżyły jakość. Ale Duofold czy Premier to Parker potrafi zrobić na wysokim poziomie. Faktem jest jednak, że nie mam tych piór i to jest taka moja pseudowiedza na podstawie cudzych recenzji. Ale myślę, że Duofold jest dużą konkurencją dla MB (146(9) i Pelikana (M1000 i wyżej). Ta firma, się zawsze będzie liczyć na światowym rynku.

Kiedyś uśmiałem się w sklepie papierniczym w Karlovy Vary, gdzie sprzedawane są pióra Parker, Faber Castell, Waterman i Regal, Zapytałem się sprzedawczyni o Pelikana to dostała objawów ocznych nadczynności tarczycy, nie znali tej marki. Sklep jak połowa Biedronki a obsługa...

Spytajcie się przeciętnego zjadacza chleba o markę pióra wiecznego; myślę, że 90% ludzi odpowie Parker i ta firma przez długie lata no to sobie zapracowała.

Ja znałem cztery Parker, Pelikan, Waterman i Scheaffer, o MB dowiedziałem się dopiero w sklepie u przyjaciół oglądając model Marlena Dietrich (wtedy nie wiedziałem także o istnieniu żadnego forum)

Edited September 3, 2012 by kerad

[Alveryn]

Duofold jest świetny, przynajmniej mój dziesięcioletni International. Tylko że w tym modelu też czasem atrament "nadżera" obrączkę przy stalówce. Wiem, bo widziałem.

(14K złota obrączka o podobnych wymiarach, robiona ręcznie przez złotnika w ilości sztuk jeden kosztowała mnie 100 zł; wpływ na cenę końcową Duofolda byłby niezauważalny, i tak jest dość wysoka).

Premiera nie znam z bliska, więc nie ocenię. Sonnety, zwłaszcza "złote", są całkiem przyzwoite, ale dość delikatne (znowu - obrączka przy stalówce i ryzyko rozklejenia obsadki).

Poniżej Sonneta zaczyna się loteria. Stylistyka jest nawet niezła i zróżnicowana, ale materiały bywają zawodne: szybko znikające złocenia, wyrabiające się skuwki, krzywe krawędzie przy rozcięciu stalówki (dostałem kiedyś taki egzemplarz I.M. jako gadżet reklamowy; niestety, to nie jest podróbka - wygląda, jakby się miejscami warstwa chromu zbryliła) lub drapaki - wszystko się może zdarzyć. Przymiarki w sklepie przed zakupem wydają się nieuniknione.

PS. Ingenuity to pomysłowe rżnięcie głupa. Oczywiście, tylko moim zdaniem.

Edited September 3, 2012 by Alveryn

[vit]

Zakupiłem nowe pióro Urban Parker i mam jedno pytanie(jest to moje 1 pióro od 10 lat).

Niemasieczymchwalić

Czemu piszę się nim jak igłą czy gwoździem?

Bo to pARKER

Kiedy bedzie sie nim przyjemnie pisało?

NIM - nigdy, ale jak kupisz fajne pióro wrażenia będą zgoła inne

Pozdrawia Cię pakero-feel

[kuk]

Parker Sonnet i wyżej - bez problemu.

Ingenuity to nie pióro. To COŚ.

Spróbuj oddać do specjalisty. Na forum też są tacy magicy.

[dar]

NIe chciałbym zbytnio uogólniać, ale za jakością podąża też cena. Kupując pióro za 40 zł. nie można mieć pretensji, że jest zrobione (choćby częściowo) z plastiku i ma kiepską stalówkę. To oczywiście nie wyklucza zadowolenia z jego użytkowania, niemniej jednak trzeba mieć tego świadomość. Wateman na przykład (o ile mi wiadomo) nie produkuje piór „plastikowych”, ale za to cena najtańszego modelu oscyluje bodaj wokół kwoty 200 zł.

[vit]

Waterman graduate - ok 60 zl na allecostam, allure kolo 80 - metalowe

[Lepki]

Waterman graduate - ok 60 zl na allecostam, allure kolo 80 - metalowe

Uprzedziłeś mnie tym wpisem

[an-j]

Miałem te same wrażenia w I.M. - ta sama stalówka co Urban, u mnie rozpisał się do przyzwoitego/znośnego poziomu dopiero po 6-7 długich nabojach...

[konis]

http://allegro.pl/pioro-waterman-chrom-i2596024686.html

To jest prawdziwa okazja - chromowana Hemispherka jak za darmo.

zdrówka

[drake29a]

Szczerze mówiąc Parkera miałem jednego, Vectora i nie powalał. Z opinii ludzi jak widać wyżej parker to kiepski wybór na niskiej półce cenowej. Z opcji jakie masz to reklamować, może coś da, piłowanie własnoręczne zbyt ryzykowne, zapłacenie za to komuś niestety wyniesie sporą część wartości pióra. Ja bym radził upolować jakiegoś Sheaffera/Watermana w przedziale do 100 zł, Prelude, i Hemisphere można dostać w tej cenie nawet nówki. Zwykle opisane jako niechciane prezenty.

Konis ubiegłeś mnie:)

Edited September 3, 2012 by drake29a

[dar]

Waterman graduate - ok 60 zl na allecostam, allure kolo 80 - metalowe

No dobrze, już dobrze, niech Ci będzie

À propos: nie boicie się kupować piór na allegro?

[Lepki]

Jeśli sprzedawca ma duuuuuzo ocen i same pozytywne to chyba nie ma się czego bać. Przy każdych zakupach na allegro wybieram w miarę zaufanych sprzedawców i nie zdarzyło mi się mieć problemy. Raz tylko sprzedawca opisał stan pióra na sporo lepszy niż było w rzeczywistości, ale zwrócił nawet koszty transportu i obyło się bez spięć.

[kerad]

PS. Ingenuity to pomysłowe rżnięcie głupa. Oczywiście, tylko moim zdaniem.

Moim zdaniem także tylko że jest to delikatnie powiedziane.

[Nicpon]

W sumie to prawie wszystkie moje pióra zakupiłem w sieci - odpowiada mi ten model zakupów, wiele piór po prostu ciężko ustrzelić chodząc po sklepach, a tak mam wszystko jak na dłoni w przyzwoitych cenach.

Przy niewielkim budżecie jest bardzo wiele piór które są bardzo fajne, jedynie nie należy się ograniczać do piór b. znanych producentów z aktualnej produkcji.

[skwercio]

NIe chciałbym zbytnio uogólniać, ale za jakością podąża też cena. Kupując pióro za 40 zł. nie można mieć pretensji, że jest zrobione (choćby częściowo) z plastiku i ma kiepską stalówkę.

Powiem krótko: Pilot 78G. Może i jest z plastiku, ale stalówkę to ma genialną. Więc tak, można mieć do Parkera pretensje, że nie bierze przykładu.

[kerad]

Można mieć, ale mi się tanimi Parkerami pisze bardzo dobrze, odpowiadają mi bardzo. Pamiętam jak wziąłem Reflexa po jakiś innych piórach i się prawie rozpłynąłem z zachwytu a stalówkę to ma najzwyklejszą stalową. Ale też fakt, że jeden IM był do bani i Vektor też się taki trafił; zdarza się każdemu, MB także. Na P78 też są negatywne posty co nie przekreśla firmy. Mam 3 Plumixy i EF pisze mi się nieprzyjemnie, F i BB są wspaniałe.