adamon Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 (edited) Tekst ten został przeniesiony z pierwszego PWF. Podczas pisania tego tekstu korzystałem z 2 książek: David Shepherd i Dan Zazove „Parker Duofold”, Andreas Lambrou „Fountain Pens / United States of America and United Kingdom” oraz z opracowania na stronie Parker Pens Penography (parkercollector.com), a także innych informacji znalezionych na forach internetowych, no i oczywiście moich własnych doświadczeń. Wszystkie zdjęcia pochodzą z własnych zbiorów. Angielskie Duofoldy Może nie są specjalnie „wyględne”, ale łączą w sobie skromną, ponadczasową klasykę z niezawodnością. Angielskie Duofoldy... Ale zacznijmy ab ovo... Początki Angielska historia Parkera zaczęła się w 1924 roku, a dokładnie 27 sierpnia, kiedy została założona spółka Parker Pen Co. Ltd. Z początku Parker sprzedawał pióra produkowane w Kanadzie, ale już po roku, z końcem września 1925 roku, po zmianie siedziby rozpoczęto składanie piór z części produkowanych w Kanadzie. Sytuacja zmieniła się po wybuchu wojny. Parker musiał opuścić swoją siedzibę, która została przejęta na wojenne potrzeby BBC. W związku ze zmianą sytuacji Parker zakupił akcje Valentine Pen Company, która posiadała fabrykę w miejscowości Newhaven i która już uprzednio współpracowała z Parkerem. Podpisana została umowa dzierżawy fabryki na czas wojny. Produkcja części była sukcesywnie przenoszona z Kanady do Newhaven, co miało duże znaczenie wobec zagrożenia działalnością niemieckich łodzi podwodnych na Atlantyku. W fabryce w Newhaven produkowane były modele Duofold i Victory, które były kopiami konstrukcji amerykańskich. Na zdjęciu angielski Duofold z lat czterdziestych (model Junior) oraz pióro Valentine. Stalówka Duofolda z fabryki w Newhaven (lata 40-te). Wczesne angielskie Duofoldy Po zakończeniu wojny Parker wykupił resztę akcji Valentine i wkrótce na rynku pojawił się nowy model pióra: Duofold NS (NS oznaczało New Style – nowy styl). I faktycznie, pióro to różniło się zdecydowanie od modeli amerykańskich. Nowy model miał system napełniania zapożyczony z amerykańskiego Duofolda – Button Filler, czyli „napełniacz przyciskowy”. Zasada działania Button Fillera została niedawno opisana przez konisa. Przycisk ukryty był pod zaślepką, na końcu której znajdował się ozdobny pierścień przykręcony śrubką z plastikowym stożkowym łbem. Śrubka była w kolorze korpusu - dla kolorów jednolitych lub czarna – dla wzorów marmurkowych. Identyczna śrubka mocowała klips do skuwki. Zakręcana skuwka była ozdobiona pojedynczym złotym pierścieniem zapożyczonym z kolei z jednego z modeli Vacumatica. Pierścień szerokości ok. 3,5 mm ozdobiony był wzorem „generalskim” („chevron” - ///\\\///\\\). Klips miał znany dziś powszechnie wygląd strzały i był już wcześniej stosowany w piórach Vacumatic i 51. Pióro wyposażone było w złotą stalówkę (14 karatów) oznaczoną literą N (Newhaven). Pełne oznaczenie stalówki: PARKER DUOFOLD 14K PEN N. Na korpusie był wytłoczony napis: GEO. S. PARKER PARKER DUOFOLD REG. T. M. Pióra produkowane były w jednym rozmiarze (długość ze skuwką 131 mm) i 7 wersjach kolorystycznych: 4 kolorach jednolitych: - czarnym (black) - oliwkowym (olive green) - ciemnoczerwonym (burgundy) - czekoladowym (chocolate brown) oraz 3 wzorach „marmurkowych”: - ciemnoczerwono-czarnym (burgundy & black marbled) - niebiesko-czarnym (blue & black marbled) - złoto-czarnym (gold & black marbled). Duofold NS (New Style) Wybrane wzory kolorystyczne NS – problematyczne określenie kolorów (szczególnie oliwkowy i brązowy, zwłaszcza jeśli uwzględnimy dyskoloryzację). Od lewej: czarny, brązowy/oliwkowy(?), marmurek złoto-czarny. Tu mała dygresja... W literaturze można spotkać dwie sprzeczne informacje na temat kolorystyki Duofoldów NS. David Shepherd i Dan Zazove w książce „Parker Duofold”, a także Andreas Lambrou w „Fountain Pens / United States of America and United Kingdom” podają, że NS były produkowane w 3 kolorach marmurkowych i tylko 2 jednolitych (czarny i oliwkowy). Tymczasem Parker Pens Penography (parkercollector.com) podaje informację o 4 kolorach jednolitych. I właśnie ta informacja wydaje się prawdziwa, bo znajduje potwierdzenie w zbiorach kolekcjonerskich, których zdjęcia można obejrzeć na forach. Duofold NS był produkowany również w Danii (Ch. Olsen). Pióra duńskie miały dodatkowo wytłoczone logo Ch. Olsena i były produkowane tylko w 2 kolorach: czarnym i czerwonym. (edit. adamon - ta informacja też jest nieprawdziwa, bo Olsen produkował te pióra również w oliwkowym (olive green) i czekoladowym (chocolate brown)). Po dwóch latach Duofold NS został zastąpiony nowym modelem: Duofold AF (AF – Aluminium Filler). Przycisk został zmieniony na aluminiowy (stąd nazwa tego modelu). Warto też wiedzieć, że aluminiowy przycisk nie zawsze miał kolor aluminium. Są również wersje z przyciskiem w kolorze mosiądzu (żółte aluminium). Zaślepka została pozbawiona ozdobnego pierścienia i mocującej śruby, zyskała za to owalną końcówkę. Skuwka w zasadzie się nie zmieniła, ale za to zmienił się nieco kształt sekcji. Duofold AF był produkowany również w jednym rozmiarze (długość ze skuwką 131 mm) i 4 kolorach: - czarnym (black) - ciemnoniebieskim (dark blue) - ciemnoczerwonym (burgundy) - szarym (grey). Pióra produkowane w Anglii miały sekcję czarną (w odróżnieniu od piór produkowanych w Danii, gdzie sekcje były w kolorze korpusu). Na stalówce napis był taki sam, jak w modelu NS. Na korpusie pierwotnie był napis taki, jak w NS, ale później pojawił się nowy wzór: PARKER DUOFOLD REG. T. M. MADE IN ENGLAND Duofold AF był produkowany również w Danii (Ch. Olsen), gdzie produkowano również pióra w dodatkowych kolorach: jabłkowym (apple green) i brązowym (terracotta brown), a także we Francji (dodatkowy kolor: niebieski (royal blue)). Pióra duńskie miały dodatkowo wytłoczone logo Ch. Olsen. Pióra francuskie były nieco węższe i dłuższe i były wyposażone w stalówki ze złota 18K. Duofold AF (Aluminium filler) Różnice kolorystyczne AF-ów (dyskoloryzacja?) nie są szczególnie widoczne – od lewej: NS czarny, AF czarny, AF burgundy, AF ciemnoniebieski (?) Zwróćcie uwagę na trzecie pióro z lewej - przycisk jest też z aluminium, ale żóltego. Aerometric W czerwcu 1950 fabryka w Newhaven rozpoczęła produkcję nowej wersji słynnego modelu „51” – Parker 51 Aerometric (wcześniejsza wersja – Vacumatic produkowana była w Newhaven od jesieni 1947 roku). Nowy system napełniania „Aerometric” okazał się absolutnym przebojem rynkowym. Zamiast gumowego zbiorniczka, w jaki wyposażone były modele Button Filler (również i AF), pióra z systemem Aerometric zostały wyposażone w wyjątkowo trwałe i długowieczne zbiorniczki z miękkiego tworzywa sztucznego o nazwie własnej „pli-glass”. Dodatkowo zbiorniczek posiadał charakterystyczne, wewnętrzne wzdłużne ożebrowanie, które wzmacniało jego sztywność, a jednocześnie pozwało na zachowanie elastyczności. Zbiorniczek był osadzony na końcówce sekcji i zamknięty w metalowej osłonie, wyposażonej w ruchomą listwę, za pomocą której można było ścisnąć zbiornik. Napełnianie pióra przebiegało w bardzo prosty sposób. Po odkręceniu korpusu i zanurzeniu stalówki w kałamarzu należało kilkakrotnie (3 lub 5 razy) nacisnąć listwę i zbiorniczek był napełniony. Aerometric Złote lata Niezwykły sukces systemu aerometrycznego spowodował, że w roku 1953 Duofold AF został zastąpiony przez nową rodzinę, zwaną przez niektóre źródła: New Duofold. Nowe Duofoldy na pierwszy rzut oka nie różniły się od modelu AF, ale były całkowicie nowymi konstrukcjami. Przede wszystkim miały aerometryczny system napełniania. W związku z tym korpus utracił tylną zaślepkę i stał się jednolity. Sekcja została zmieniona i była w kolorze korpusu. Nie zmienił się kształt skuwki, a także klipsa i pierścienia ozdobnego. Wprowadzona została nowa gama kolorów, która będzie obowiązywała w angielskich Parkerach przez następne kilkanaście lat. Nowe kolory: - czarny - czerwony - zielony - niebieski. Duofoldy były produkowane w 4 kolorach: czarnym, czerwonym, zielonym, niebieskim. W roku 1953 wprowadzono 2 modele: Duofold (długość ze skuwką 130 mm) i nieco krótszy Demi Duofold (125 mm). Rok później pojawił się większy model Senior Duofold (140 mm), którego skuwka była ozdobiona węższym pierścieniem (2 mm) o niezmienionym wzorze. W roku 1956 wprowadzono długopis (jeden wzór). Stalówki piór produkowanych w tym okresie były oznakowywane tak samo jak w modelach NS i AF, chociaż różniły się wielkością w zależności od modelu. W roku 1958 na rynku pojawiły się dwa nowe modele: Duofold Maxima i Duofold Lady. Duofold Maxima był modelem największym w całej rodzinie – 143 mm ze skuwką i jego skuwka została ozdobiona szerszym pierścieniem (jak w modelach Duofold i Demi Duofold). Z kolei Duofold Lady był modelem najmniejszym – 116 mm (wąski pierścień na skuwce), a ponadto wyjątkowo w całej rodzinie miał stalówkę ukrytą (hooded nib), podobnie jak było to w słynnym modelu „51”. W 1958 roku zmieniono również oznakowanie stalówek. Wcześniej stalówki były oznakowywane jak w modelach NS i AF, ale od 1958 roku zamiast litery N stosowano oznaczenie numeryczne, zależne od modelu pióra: Maxima - 50 Senior - 35 Duofold - 25 Demi - 15 Lady - 4 (ale praktycznie numer był niewidoczny, bo stalówka była ukryta w sekcji). Napis na stalówce wyglądał następująco: PARKER 14 K ENGLAND ## (## - numer zależny od modelu). Czasami obok numeru modelu pojawiała się pojedyncza cyfra oznaczająca rok produkcji. Stalówki Duofold z oznaczeniem N i liczbowym. Inaczej były oznaczane stalówki piór Maxima, bo głównym motywem była wygrawerowana duża strzałka przypominająca wzór stalówek piór Vacumatic, a pod nią umieszczony był napis: 14 K PARKER ENGLAND 50 Stalówka Maxima Również w 1958 roku prawdopodobnie (przynajmniej według niektórych źródeł) zakończono produkcję modeli Demi i Senior, chociaż według niektórych kolekcjonerów Senior był produkowany również i w latach późniejszych. Przykładem może być posiadany przeze mnie Senior, gdzie na stalówce, obok numeru 35 znajduje sie cyfra 4, co sugeruje, że stalówka powstała albo w roku 1954 (ale wtedy powinna mieć oznaczenie N), albo w roku 1964 (co jednak wydaje mi się mało prawdopodobne, bo z tej serii w 1964 w produkcji były tylko Maxima i Junior). Możliwe zatem, że stalówka Seniora była od początku oznaczana numerem, a nie literą N, ale tej sprawy nie udało mi się dotąd wyjaśnić. W roku 1962 pojawiły się 2 nowe pióra, które dopełniły rodzinę Duofold. Były to modele Junior Duofold i Slimfold. Junior Duofold (długość 133 mm) chociaż dłuższy od standardowego Duofolda, był jednak szczuplejszy, a jego skuwka miała wąski (2 mm) pierścień. Junior miał stalówkę oznaczoną numerem 10. Slimfold był małym (124 mm) i szczupłym piórem, z wąskim pierścieniem na skuwce i stalówką oznaczoną numerem 5. Tu mała dygresja... Równolegle z rodziną Duofold, fabryka w Newhaven produkowała rodzinę Victory, która choć w niektórych elementach korzystała z rozwiązań Duofolda, to jednak wzorniczo była inna. Ale ostatni, piąty model Victory (Mk.V) był dokładną kopią Juniora. Jedynym elementem, który te dwa pióra odróżniał był... napis wytłoczony na korpusie. Przez cały czas produkowane były 3 modele ołówków: - Nr 1 o długości 127 mm i szerokim pierścieniu ozdobnym, który był łączony z modelami piór o takim samym pierścieniu (Duofold, Demi, Maxima) - Nr 2 o długości 125 mm i wąskim pierścieniu, kompletowany z większymi piórami (Senior, Junior) - Nr 3 o długości 118 mm i wąskim pierścieniu, kompletowany z piórami mniejszymi (Slimfold, Lady). Kompletacja ta jest oczywiście umowna, bo dzisiaj w internecie (na aukcjach i w sklepach) można spotkać komplety dobierane dość swobodnie. Jest to o tyle łatwe, że wszystkie pióra, ołówki i długopis mają przecież to samo wzornictwo. Pełna rodzina angielskich Duofoldów. Od lewej: Maxima, Senior, Duofold, Demi, Junior, Slimfold, Lady, ołówek No 1, ołówek No 2, ołówek No 3, leżący – długopis. Same pióra w tej samej kolejności. Junior i Victory Mk.V Od lewej: Juniory (4 kolory), Victory Mk.V (4 kolory), Junior i Slimfold ok. 1968 r. ze skuwką typu Parker 45 (zakręcana). Angielskie Duofoldy były również produkowane w Danii (stalówki z oznaczeniem „D”, a korpus „M.I.D.”) oraz we Francji (stalówki ze złota 18K, korpus z napisem „MADE IN FRANCE”, model Lady z odkrytą stalówką). Późne Duofoldy – zmierzch pewnej epoki. W tym samym 1962 roku zakończyła się produkcja standardowego Duofolda, a w jego miejsce pojawiły się dwa nowe pióra: 17 Duofold i 17 Super Duofold. Były wyposażone w ten sam aerometryczny system napełniania, ale zasadniczo różniły się wzornictwem od dotychczasowych Duofoldów. Obydwa były wyposażone w stalówki o kształcie dzioba (beak-shaped nib) i skuwkę wsuwaną. Model 17 Duofold miał skuwkę z pojedynczym, wąskim (1 mm) złotym pierścieniem, a model 17 Super Duofold skuwkę z pierścieniem bardzo szerokim (9 mm). Różniły się także klipsy i śrubki mocujące, a dodatkowo końcówka korpusu modelu 17 Super była ozdobiona złotym pierścieniem ozdobnym. Parker 17 Duofold i Super Duofold. Od lewej: Parker 17 Super Duofold, 17 Duofold, Parker 17 Super, 17, 17 Lady, ołówki, długopisy i późny Parker 17 (z metalową, chromowaną skuwką) Te same pióra bez skuwek W roku 1964 obydwa modele 17 Duofold zostały zastąpione przez bardzo podobne modele: Parker 17 i Parker 17 Super, które różniły się wyłącznie ukrytą stalówką (hooded nib) i wynikającym z tego faktu kształtem sekcji. Rodzina powiększyła się też o model 17 Lady, który był zmniejszoną wersją nowego Parkera 17 i zastąpił Duofolda Lady, którego produkcję z kolei zakończono. W asortymencie pozostały tylko: Maxima, Junior i Slimfold oraz nowa seria Parker 17. Ostatecznie historia angielskich Duofoldów z lat 50-tych i 60-tych zakończyła się wraz z wprowadzeniem nowych modeli piór, wyposażonych już w konwertery. Jako ostatnie broniły się Juniory i Slimfoldy, które pojawiały się jeszcze pod koniec lat 60-tych ze skuwką z modelu „45” (ale zakręcaną). Nazwa Slimfold została zresztą później (1971) wykorzystana właśnie w serii „45”, ale nie miało to już nic wspólnego z dobrymi, angielskimi Duofoldami. Nazwa Duofold znikła na 20 lat. Od lewej: Slimfoldy (4 kolory), Slimfold ok 1968, Slimfoldy z serii Parker 45 (czarny i czerwony), standardowy Parker 45 (dla porównania). W roku 1987 Parker, w stulecie założenia firmy, wskrzesił Duofolda, nadając tę nazwę swojemu flagowemu modelowi. Ale Duofold Centennial, a potem Duofold International to już zupełnie inna historia. Suplement 1 - Kolory O ile opis kolorystyki wczesnych modeli NS i AF jest dość prosty, o tyle możliwości opisania kolorów Duofoldów Aerometric spotyka się dość dużo. Dodatkowym problemem jest często dość poważna dyskoloryzacja starszych modeli, co prowadzi czasami do przedziwnych pomyłek. Przypomnijmy zatem... Duofold NS: 4 kolory jednolite: - czarny (black) - oliwkowy (olive green) - ciemnoczerwony (burgundy) - czekoladowy (chocolate brown) oraz 3 wzory „marmurkowe”: - ciemnoczerwono-czarny (burgundy & black marbled) - niebiesko-czarny (blue & black marbled) - złoto-czarny (gold & black marbled). Wzory marmurkowe nie budzą na ogół wątpliwości, ale kolory jednolite owszem. Często mylony jest oliwkowy, który bywa opisywany jako brązowy (brown). Podobny problem może dotyczyć też ciemnoczerwonego, który lubi zbrązowieć. Trzy kolory NS-ów. Marmurkowy złoto-czarny nie budzi wątpliwości. Czarny – też. Ale jaki kolor maja te trzy z prawej? Wszystkie kupione jako brązowe (czyli muszą być czekoladowe – chocolate brown), ale dla mnie chyba raczej oliwkowe (olive green)? Przynajmniej tak wyglądają przy sztucznym świetle. Przy okazji zwróćcie uwagę na różnice w kolorze korpusu i zaślepki (dyskoloryzacja). Zdjęcie przy świetle dziennym. Zdjęcie przy świetle sztucznym. Zdjęcie z lampą błyskową. Duofold AF: - czarny (black) - ciemnoniebieski (dark blue) - ciemnoczerwony (burgundy) - szary (grey). W tym wypadku ciemnoniebieski jest często opisywany jako czarny i naprawdę ze zdjęcia nie sposób rozpoznać tych dwu kolorów. A ciemnoczerwony również lubi zamienić się w brązowy. Trzy kolory AF-ów. Te z lewej i te z prawej były kupowane jako czarne – w rzeczywistości czarne są te z lewej, a te z prawej – chyba ciemnoniebieskie (?). Z tych w środku jeden był kupiony jako burgundy (i to prawda), a drugi - brązowy / brown (nieprawda, bo takiego koloru nie było). Zwróćcie uwagę, jak różnie kolory wyglądają w zależności od oświetlenia. Zdjęcie przy świetle dziennym. Zdjęcie przy świetle sztucznym. Zdjęcie z lampą błyskową. Duofold Aerometric: Ponieważ tych piór jest stosunkowo dużo, bo były produkowane w ogromnych ilościach i wielu modelach przez wiele lat, a na dodatek są naprawdę długowieczne, to i problemy z oznaczeniem koloru są większe. Dyskoloryzacja tych piór nie jest szczególnie zauważalna, więc nie stanowi problemu. Pióra te były produkowane w 4 kolorach: - czarnym - czerwonym - zielonym - niebieskim. 4 standardowe kolory angielskich Duofoldów Zdjęcie przy świetle dziennym. Zdjęcie przy świetle sztucznym. Zdjęcie z lampą błyskową. Sprzedawcy, chcąc najdokładniej opisać pióro, stosują do określenia koloru przeróżne nazwy: - czarny - black, jet black - czerwony - red, burgundy, burgandy, red wine, maroon, bordeaux - zielony - green, teal - niebieski - blue, royal blue, navy blue, glossy blue. Trzeba pamiętać, że bez względu na to, jaki opis zastosuje sprzedawca, zawsze będzie chodziło o jeden z tych 4 kolorów. Najwięcej wątpliwości budzi słowo „teal’, które określa kolor zielono-niebieski. Faktycznie, zielony Parker z tamtych czasów mało przypomina trawkę, a właśnie ma raczej odcień niebieskawy. Widząc jednak taki opis, do końca nie będziemy pewni, co w zasadzie kupujemy. Suplement 2 - Rozróżnianie modeli Z tym bywa też trochę problemów. Na wszystko jest jednak sposób. Duofolda NS nie można pomylić z żadnym innym. Pierścień ozdobny na zaślepce zamykającej korpus bezbłędnie określa, z jakim modelem mamy do czynienia. Jeśli jest zdjęcie ze zdjętą zaślepką, to łatwo rozróżnimy system napełniania (Button Filler). Z Duofoldem AF będzie nieco gorzej. Jeśli porównamy AF i Duofolda Aerometric, to na pierwszy rzut oka nie ma różnicy. Nawet gdyby znalazły się obok siebie, to i tak będzie trudno. Różnica długości – w zasadzie żadna (AF – 131 mmm, Aerometric – 130 mm). Skuwka – ta sama. Klips – taki sam. Korpus – oprócz małej kreseczki na łączeniu z zaślepką – różnica nie do zauważenia. Jeśli jest zdjęcie ze zdjętą zaślepką – wszystko jasne, ale jeśli nie ma? No to może jest zdjęcie ze zdjętą skuwką? Jeśli pióro nie jest czarne – nie jest źle. Aerometric ma sekcję w kolorze korpusu, AF – czarną (no chyba, że jest duński, to może być w kolorze korpusu... i znowu klops). Spójrzmy uważniej na sekcję – prosta w Aerometric, z zaznaczonym kołnierzykiem w AF. No i jesteśmy w domu. Duofold NS jest łatwy do rozróżnienia – ma pierścień ozdobny na zaślepce. Ale konia z rzędem temu, kto odróżni na kiepskim zdjęciu Duofolda AF od Duofolda Aerometric. Po zdjęciu skuwek i zaślepek sprawa jest jasna: NS – Button Filler, AF – Aluminium Filler (kolor może być naturalnego aluminium lub żółty). Czasami sprzedawca zamieszcza zdjęcie tylko ze zdjętą skuwką – wtedy wystarczy spojrzeć na sekcję (od lewej: NS, AF czarny, AF burgundy, Aerometric). Rodzina Aerometric. Parametrów jest kilka: - Długość - Numer na stalówce - Pierścień ozdobny na skuwce - Napis na korpusie Najprościej, rzecz jasna, jeśli czytelny jest napis wytłoczony na korpusie. Ale uwaga! Czasami w niektórych egzemplarzach wytłoczona jest tylko nazwa Duofold, np. w Juniorze spotkałem oznaczenie Junior, Junior Duofold, ale także tylko Duofold. No i czasami napis jest po prostu nieczytelny. Napisy (imprinty) na korpusach Maxima 2 Seniory: raz Senior Duofold, a raz Duofold Juniory: po prostu Junior... ...ale też Duofold, a czasem Junior Duofold (2 następne Juniory) Slimfold Lady: Lady Duofold, albo po prostu Lady Victory Mk.V różnił się od Juniora tylko napisem na korpusie Uploaded with ImageShack.us Długość zamkniętego pióra / numer na stalówce / pierścień na skuwce: - Maxima - 143 mm / #50 / pierścień szeroki (3,5 mm) - Senior - 140 mm / N (?) lub #35 / pierścień wąski (2 mm) - Duofold - 130 mm / N lub #25 / pierścień szeroki (3,5 mm) - Demi - 125 mm / N lub #15 / pierścień szeroki (3,5 mm) - Junior - 133 mm / #10 / pierścień wąski (2 mm) - Slimfold - 124 mm / #5 / pierścień wąski (2 mm) - Lady - 116 mm / #4 (stalówka ukryta) / pierścień wąski (2 mm). Jeśli dopytamy – problemów nie będzie. Najgorzej, gdy chcemy odróżnić Duofolda od Demi, a sprzedawca podaje nam wymiar – około 5 cali (= 127 mm). Konia z rzędem temu, kto zgadnie, czy to około to ciut ponad, czy prawie.... Niestety, trzeba pytać dalej. (Uwaga: podane wymiary zostały zmierzone na piórach z mojej kolekcji, mogą się zdarzyć drobne odstępstwa rzędu +/- 1-2 mm, wynikające np. z dokładności wykonania gwintu, a co za tym idzie osadzenia skuwki na korpusie). Z kolei bywa, że pióra były poddawane naprawie i wymieniona stalówka nie odpowiada reszcie (np. spotkałem Demi Duofolda ze stalówką #25 zamiast „przepisowej” #15) lub ma oznaczenie „R” (specjalne oznaczenie stalówek przeznaczonych do naprawy piór). Trzeba zatem patrzeć uważnie na całokształt. Ale cóż – nikt nie obiecywał kolekcjonerom łatwego życia. Suplement 3 - Ceny Co prawda angielscy dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają (tylko je mają), ale ta wstydliwa dla angielskich dżentelmenów sprawa może być interesująca dla przyszłych nabywców angielskich Parkerów. Oto wyniki moich obserwacji: Duofold NS Podaż niewielka. Przeciętne ceny w granicach 200 – 400 zł. Duofold AF Podaż na średnim poziomie. Przeciętne ceny: 100 – 250 zł. Duofold Maxima Podaż bardzo mała – pojedyncze egzemplarze. Przeciętne ceny: 400 – 500 zł. Zdarzają się okazje, ale poniżej 250 zł trudno wylicytować. Z kolei oferty na poziomie 750 zł wiszą bezskutecznie. Senior Duofold Podaż na średnim poziomie – praktycznie zawsze jakiś egzemplarz jest do kupienia. Przeciętne ceny: 200 – 300 zł, ale są też licytacje kończące się w okolicach 600 zł, zależnie od sprzedawcy (niektórzy mają uznaną pozycję i pióra u nich zawsze lądują wysoko) i stanu pióra. Duofold (standard) Podaż na średnim poziomie. Przeciętne ceny: 100 – 200 zł, ale bywa też 350. Demi Duofold Podaż bardzo mała, ale ceny podobne jak w przypadku standardowego Duofolda. Uwaga: trudności w odróżnieniu Demi od standardowego Duofolda. Junior Duofold Podaż duża – jest to jeden z najpopularniejszych angielskich Duofoldów. Ceny w okolicach 100 – 200 zł. Slimfold Podaż średnia. Ceny: 50 – 150 zł. Lady Duofold Podaż mała. Ceny: 50 – 150 zł. Podane wyżej ceny trzeba traktować jako orientacyjne, a określiłem je obserwując przez ostatnie miesiące e-baya i sklepy internetowe. Dla ułatwienia przeliczyłem na polskie złote. Głównym źródłem angielskich Duofoldów jest Wielka Brytania (co oczywiste), ale również USA (kupując tam warto sprawdzić koszty przesyłki, bo mogą być wyższe niż koszt pióra). Pojedyncze egzemplarze można znaleźć w Australii, Francji, Niemczech i Austrii (ale tam jest drogo). Ceny piór zależą w dużej mierze od tego, jak sprzedawca jest postrzegany na rynku. U niektórych ceny zawsze osiągają wysoki poziom, ale mamy za to pewność, że pióro zostało oczyszczone, sprawdzone, ewentualnie naprawione i gotowe do pracy. Opisy zamieszczane przez tych sprzedawców są na ogół bardzo wyczerpujące, chociaż trzeba nauczyć się je czytać (mam nadzieję, że moje uwagi okażą się przydatne). Pióra sprzedawane przez mniej znanych, okazjonalnych sprzedawców osiągają zazwyczaj niższy poziom cenowy, ale i te pióra na ogół są zdatne do użytku (zwłaszcza Aerometric). Największy problem mam ze sklepami internetowymi, bo opisy u nich są często mylące i niedokładne, a poziom cen wyższy niż na e-bayu (choć nie zawsze !). No i pamiętajcie, że podane powyżej przedziały cenowe są wartościami uśrednionymi. Zawsze można trafić na licytację kończącą się niżej, ale również dużo wyżej niż podałem (kiedyś widziałem licytację, gdzie gość wylicytował ponad 300 funtów (ok. 1.500 zł) za Juniora i to wcale nienadzwyczajnego !!!). To już koniec mojej opowieści... Jeśli coś pominąłem – przepraszam. Z chęcią uzupełnię, jeżeli tylko wystarczy mi wiedzy i materiału. Jeśli brak jakichś zdjęć – mogę zrobić. Wierzę tylko, że nie popełniłem żadnych błędów. A jeśliby tak się przypadkiem zdarzyło, to upraszam serdecznie o wybaczenie i liczę na sprostowanie. Nie namawiam nikogo szczególnie na Duofoldy, nie jestem ci ja fanatykiem Parkera, ale mnie te pióra przypadły do serca. Angielskie Duofoldy z lat 50-tych i 60-tych stanowią, moim zdaniem, dobry przykład porządnych przyrządów do pisania. Niezawodny system napełniania, długowieczny zbiorniczek z tworzywa sztucznego, przyzwoite złote stalówki i duża gama modeli o różnych gabarytach to niezaprzeczalne zalety tej rodziny. Bez fajerwerków wzorniczych, wyszukanej kolorystyki nie zajęłyby medalowych miejsc w konkursach piękności. Ale za to elegancki, skromny, ponadczasowy wygląd pozwala wpisać je do kanonu klasyki piór wiecznych. To takie „normalne” pióra do pisania. A że pisze się nimi naprawdę przyjemnie – to już tylko „oczywista oczywistość”. I stąd też to opracowanie. Uploaded with ImageShack.us Będzie ciąg dalszy... Edited October 8, 2011 by adamon Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konis Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 Witaj Adamonie. Tu też wodzisz mnie na pokuszenie? zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamon Posted October 8, 2011 Author Report Share Posted October 8, 2011 Witaj Adamonie. Tu też wodzisz mnie na pokuszenie? zdrówka Witaj, Jestem tylko wierny swoim wyborom A że kolekcja się powiększyła, to i będą nowe informacje i zdjęcia... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thay Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 Jestem pod ogromnym wrażeniem tego kompendium! Profesjonalizm pracy popularnonaukowej, łącznie z wskazaniem źródeł. Serdeczne podziękowania za Twój trud, adamonie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pan_Q Posted October 8, 2011 Report Share Posted October 8, 2011 Chapeau bas Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kuk Posted January 14, 2012 Report Share Posted January 14, 2012 Polska kolekcja Duofoldów. Jestem dumny. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pingwin Posted January 17, 2012 Report Share Posted January 17, 2012 Niesamowita kolekcja Adamon. Dziękuję. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
an-j Posted January 18, 2012 Report Share Posted January 18, 2012 Naprawdę świetne opracowanie, warto przeanalizować ponownie przed takim zakupem. Idealna ściągą dla początkującej osoby takiej jak ja i pomocne narzędzie przy weryfikacji oferty. Jeśli w przyszłości będę zainteresowany takim zakupem - pierwsze co zrobię - to przeanalizuje ten wątek jeszcze raz od dechy do dechy. Dzięki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
RafKal Posted January 18, 2012 Report Share Posted January 18, 2012 Chylę czoła. Bardzo ciekawe opracowanie. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Czajnik Posted February 13, 2012 Report Share Posted February 13, 2012 Świetny artykuł! W końcu dowiedziałem się z jakiego okresu jest mój Parker. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skwercio Posted September 22, 2012 Report Share Posted September 22, 2012 A tak odkopując temat - wcale nie uważam, że angielskie Duofoldy są niewyględne. Są przeładne*! Piękne w swej prostocie! ______________________________________________ * Tak, tak, wymyślam nowe wyrazy Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Posted September 22, 2012 Report Share Posted September 22, 2012 No ba! To pióra o ponadczasowej urodzie. Dla mnie - jedne z najpiękniejszych piór. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Mariusz888 Posted September 30, 2012 Report Share Posted September 30, 2012 Świetne opracowanie Ja również Duofoldy bardzo lubię, więc tym milej się czyta. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skwercio Posted September 30, 2012 Report Share Posted September 30, 2012 A tak na marginesie - zauważyliście podobieństwa w kształcie i gamie kolorów między New Duofold a Pilotem 78G? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konis Posted September 30, 2012 Report Share Posted September 30, 2012 A tak na marginesie - zauważyliście podobieństwa w kształcie i gamie kolorów między New Duofold a Pilotem 78G? Jasne. Anglicy mają taki dobry wywiad, ze wiedzieli co Japończycy wymyślą za 50 lat zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skwercio Posted September 30, 2012 Report Share Posted September 30, 2012 Scotland Yard Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
staszek A Posted October 1, 2012 Report Share Posted October 1, 2012 Scotland Yard dobre Ale raczej to nie SY był A w którymś z pierwszych Bondów mieli fajne pióra, ciekawe czy to to był któryś z Duofoldów pokazanych przez Adamona Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skwercio Posted October 2, 2012 Report Share Posted October 2, 2012 Oj no wiem, ale SY fajnie brzmi A co do piór w Bondzie to nie wiem, jakie to były, ale na pewno miały wbudowany pistolet, wytrych albo i rozkładaną paralotnię Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
konis Posted October 2, 2012 Report Share Posted October 2, 2012 Oj no wiem, ale SY fajnie brzmi A co do piór w Bondzie to nie wiem, jakie to były, ale na pewno miały wbudowany pistolet, wytrych albo i rozkładaną paralotnię Z tego co pamiętam, to w odcinku "Ośmiorniczka" Bond, grany przez Sean'a Connory'ego, miał w Montblanc 149 kwas zamiast atramentu i rozpuścił nim stalowe kraty w oknie. zdrówka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Thay Posted October 2, 2012 Report Share Posted October 2, 2012 Bond. James Bond. Nigdy nie mów nigdy więcej. Tego MB przedstawiać nie trzeba. A oto co można z nim osiągnąć: 1. Dobywamy pióro: 2. Odbezpieczamy: 3. Celujemy: 4. I... bum! W innym filmie z JB faktycznie było pióro napełnione kwasem. Jak zauważył Bond, można było nim pisać jadowite listy... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skwercio Posted October 2, 2012 Report Share Posted October 2, 2012 Wygląda na to, że twórcy Bonda mieli umowę z MB Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
staszek A Posted October 2, 2012 Report Share Posted October 2, 2012 Oj no wiem, ale SY fajnie brzmi MI 6 jeszcze fajniej brzmi, O masz pistolet niemiecki to i pióro też niemieckie musiało być Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamon Posted October 11, 2012 Author Report Share Posted October 11, 2012 To tak do kompletu: Duofoldy NS i AF Duofoldy aerometryczne cz.1 Duofoldy aerometryczne cz.2 A przy okazji muszę się pochwalić. Zdjęcia moich piór zechciał wykorzystać jako ilustrację Tony Fischier (parkercollector.com). Kto by pomyślał? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
skwercio Posted October 11, 2012 Report Share Posted October 11, 2012 Zaraz, zaraz - czyli ty masz KOMPLETNĄ kolekcję tych Duofoldów!? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
adamon Posted October 11, 2012 Author Report Share Posted October 11, 2012 To zależy, co rozumiemy za kompletną. Jeśli wszystkie wyprodukowane, to nie. Ale jeżeli chodzi o egzemplarze wszystkich modeli, we wszystkich kolorach, to tak. A nawet jeszcze trochę więcej. Przynajmniej, jeśli chodzi o aerometryczne i AF. Z NS jest mały kłopot z kolorami, bo źródła trochę mieszają. Ale na pewno mam znakomitą większość. A jeśli dodać do tego warianty oznaczenia stalówek i imprintów na korpusach, plus pióra francuskie i duńskie, to robi się nawet niezła kolekcja. No i jeszcze Victory, Valentine i Popular, a z drugiej strony Parkery 17... W sumie to coraz trudniej znaleźć coś ciekawego Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.