Skocz do zawartości

Pilnie potrzebna recenzja nt. Drewnem Pisane


PaJaC

Polecane posty

Cześć wszystkim :)

 

Na wstępie chciałbym powiedzieć, że dla mnie osobiśćie rzeczy wykonane własnoręcznie są najcenniejsze i dlatego zaciekawiła mnie oferta "Drewnem Pisane". Czy ktoś z Was posiada to pióro lub przynajmniej testował? Zależy mi na gruntownej opinii bez owijania :D

 

Dla tych których coś ominęło:

 

5975.jpg

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam. Ciekawe pióra i to tyle z mojej strony. Co do określenia "pióro własnoręcznie zrobione" tu mam uwagę, to nadużycie, tu nie ma nic zrobionego "własnoręcznie". To są pióra własnoręcznie zrobione

M5O3RaF.jpg

Używając tego typu określeń śmiało możemy przyjąć że każde pióro to własnoręczna robota, m.in chińskie bo jest ich dużo ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Ann_gd napisał:

Magnetyczne zamykanie działa i cieszy, wykonane są starannie, akrylowy Orion jest duży i lekki, cały unit spływak i stalówka bez zarzutu. 

Napisz proszę troszkę więcej:

1 Jak z jakością, czy bez problemu można ich używać na co dzień

2 Czy lepiej wybrać Bocka czy pozostać przy chińskiej stalówce

3 Jakie są jego wady i zalety

4 No i przede wszystkim jak wypadają na tle konkurencji za około 300zł (mam tutaj na myśli wrażenia z pisania i jakość w tej cenie).

Poważnie myślę nad zakupem, a dla mnie pióro to narzędzie na lata. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

O, to, to! Dokładnie👌:

8 godzin temu, Syrius napisał:

.....To są pióra własnoręcznie zrobione

M5O3RaF.jpg....

 

Pióra ręcznie zrobione to kunszt rzemieślników artystów, ale pióra własnoręcznie robione to już:  "creme de la creme".   

Zabieram się do roboty: inkaust od dawna dobrze dojrzały, pióra, "pióra" już są, zastanawiam się skąd pergamin, a może papier czerpany wyczerpie🤔 tęsknoty, łacno zadowoli🤗🤩

Edytowano przez Klerk
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Masz w sieci dość dużo informacji na temat tych piór, produktów tej firmy. Są pojedyncze recenzje tu na forum. Jak widać wśród forumowiczów nie są to pióra jeszcze odkryte na większą skalę bo to pióra specyficzne. Rzeczywiście są produkowane od podstaw pomijając stalówki i wszystko im towarzyszące. Stąd specyfika tych piór, są toczone z pozyskanych materiałów wg.swoich możliwości(maszyn). Pióra duże, ciężkie o typowym kształcie który da się wytoczyć na maszynach stricte przemysłowych(temat znany wszystkim którzy mieli do czynienie z obróbką-skrawaniem). Pióra "Drewnem pisane" mają bardzo dobre opinie, są bardzo dobrze wykonane. Tak samo chwalona jest sama firma za podejście do klienta, jego obsługę itd. Ogólnie "Drewnem pisane"jest bardzo dobrze odbierane. Masz wszystkie potrzebne informacje na temat danych modeli piór na stronie producenta. Sporo opinii na portalach społecznościowych, pojedyncze na forach tematycznych. Nie wszystko musi być tu na forum, świat nie kończy się na "piórawieczneforum".

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Syrius napisał:

świat nie kończy się na "piórawieczneforum".

Szukalem po innych stronach, ale chcialem opinie od kogos po miesiacach/latach uzytkowania. Oczywiscie nie bylbym soba gdybym nie kopal glebiej i znalazlem hardware do paru tych pior i mleko sie wylalo. Troche smutne, bo zabilo to we mnie pasje do pisakow. Po prostu zrozumialem ze to sa gotowe KIT'y do ktorych wytacza sie dwie tulejki na korpus i skuwke. I nie inaczej jest z piorami markowymi. Piora za kilka tysiecy to po prostu wytoczony material w ktory wtlaczane zostaja tulejki, a cale piekno stalowki to po prostu maszyna CNC. Ot takie zerojedynkowe podejscie do tematu jak u Machiavelli'ego. Od teraz szukam kogos kto najtanszym sposobem zrobi mi składaka zwanego wcześniej przeze mnie "własnoręcznie wykonanym" z dobrego jakosciowo KIT'u. Tak jakbym szedl kupic buty, mleko czy inna zarowke.

 

EDIT: kolega czesci najprawdopodobniej ciagnie z: https://www.cscrafts.co.uk/pen_kit_uk/fountain_pens?sort=p.price&order=ASC

 

Nawet nazwy pior sie zgadzaja:rechot: Drewno stabilizowane mozna smialo dostac w polsce. Sporo u nas knifemaker'ow.

Przepraszam za odczarowanie pior :zamykamtemat:

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak poszukasz to znajdziesz pióra robione w całości* przez rzemieślników, włączając w to stalówkę i spływak. Tylko nie będzie to wtedy kosztowało 300 zł.

Jako takie rozeznanie kto robi swoje stalówki, a kto nie - i od kogo bierze - znajdziesz tu:
http://danielpi.com/fountain-pens/2015/12/1/nibs-and-who-makes-them
choć muszę zaznaczyć, że to nie jest do końca aktualne i zawsze prawdziwe, potrafi zależeć od serii, modelu pióra czy materiału stalówki. I też to, że używana jest stalówka Bocka czy Jowo nie znaczy że u każdego będzie taka sama - mogą być dostosowywane przez producenta stalówki (jeśli zamówi ich ilości idące w dziesiątki tysięcy) lub przez samych twórców piór.

*to konkretne, które mam na myśli ma dołączony konwerter od Schmidta.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

oczywiscie na stalowke nie licze, tutaj chyba wole te masowe. Staram sie znalezc srodek pomiedzy cena a jakoscia w mojej opinii; wysoka, pewna jakosc, za pieniadze ktore nie sa najmniejsze, ale tez nie spowoduja wyzbycia sie czesci wyposazenia mojego mieszkania ;). Mam pare rzeczy z manufaktur: noz motylkowy, listonoszke skorzana, gitare elektryczna i z czystym sumieniem moge powiedziec ze nie moglem sobie wymarzyc lepszych dobr niz tych od manufaktur/drobnych firm. Dlatego licze na to ze pioro zrobione recznie za te 300-500zl bedzie tak samo trwale i wytrzymale jak te za 1000, 2000, 5000 (reszte zer dopisywac wedle uznania), a jednoczesnie da mi to zadowolenie, ze zaplacilem komus za pasje w ktora wsadzil swoja prace i serce i dobra robote, a nie ksiegowego z Parkera, Watermana, Montblanc'a itd. sprawdzajacego tylko czy hajs sie zgadza i ladnie to wypadnie na spotkaniu z prezesami i zarzadem :rolleyes:

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PaJaC Brawo. Doszedłeś sam do prawdy. OK po małej sugestii, pierdołach które dały Ci impuls by samemu coś ustalić. Taki jest dzisiaj rynek piór wiecznych, ogólnie tak jest w niemal każdej dziedzinie związanej z dobrami które człowiek chce kupować, używać. Próbuje uświadamiać forumowiczów o tym ale pióra wieczne to rodzaj pasji z którą ciężko walczyć z resztą jak z każdą pasją. To rodzaj kochanki która potrafi zaślepić. Krytykowanie, odkrywanie przekrętów nic nie daje, człowiek jest podatny na manipulacje, oszustwa, łatwo go oślepić wymyślnym marketingiem, historyjkami itp. Tym bardziej że dzisiaj dużo zakupów robimy zdalnie, nie widzimy na żywo tego co kupujemy lub chcemy kupić. Opinie, opiniami, każdy ocenia na swój sposób to co ma, wychodzi różnie bez względu na intencje opiniujących. Zmierzyłeś się z ciężkim tematem, znaleźć coś zrobionego przez pasjonata w niskiej cenie. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, PaJaC napisał:

Dlatego licze na to ze pioro zrobione recznie za te 300-500zl..., a jednoczesnie da mi to zadowolenie, ze zaplacilem komus za pasje w ktora wsadzil swoja prace i serce i dobra robote...

@PaJaC bez urazy, ale niezbyt hojnie chcesz tę pasję wynagrodzić. Na DP to z pierwszej fotki kosztuje 250 PLN, najdroższe po 750 PLN. Ręczna robota za połowę (do 2/3) ceny składaka? To chyba tak nie działa. Albo ja coś źle zrozumiałem, bo pora już późna.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@zmija pomimo późnej pory, realnie ocenił możliwości.  @PaJaC, ale się zagalopowałeś w swoich oczekiwaniach:

10 godzin temu, PaJaC napisał:

...Dlatego licze na to ze pioro zrobione recznie za te 300-500zl bedzie tak samo trwale i wytrzymale jak te za 1000, 2000, 5000....

Wyjmij kalkulator, weź najlepsze pióro które nie zawiedzie gdy zadrży ręka i zacznij liczyć:

Najpierw koszt roboczogodziny:  prywatna porada lekarska 300zł/15min,  mechanik samochodowy 100-150zł/godz, itd.  Przyjmijmy skromne 50-70zł/godz, a teraz jak sądzisz, ile czasu potrzeba na wykonanie dobrego pióra od podstaw? Co?  Ja nieco liznąłem ten temat😋:  rozebranie pióra, doszlifowanie fleksującej stalówki, złożenie, kolejne przymiarki, ułożenie aby wreszcie pisało, ale tak pisało jak trzeba✍️, zajmuje mi więcej niż trzy godziny przemiło spędzonego czasu🤗🤗🤗.  Rzemieślnik chociaż  robi to z przyjemnością, to musi jeszcze wyżywić rodzinę👨‍👩‍👧‍👧

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Klerk Cześć. Poruszyłeś temat który jest tym złem na wszelkiej maści forum. Pisanie, dociekanie prawdy dla pasjonatów może wywoływać agresję, konwulsję itp.sprawy ;) Pasjonat to "rodzaj"człowieka którym można łatwo manipulować, wmawiać mu wszystko. Przyjmijmy taki scenariusz, Hindus w szopie na zrobionej przez siebie maszynie, toczy części piór z materiałów które w zależności od typu kupuje lub w inny sposób pozyskuje. Gotowy produkt sprzedawany jest w różnych częściach świata, ktoś inny kupuje te wyroby od Hindusa i próbuje sprzedać z nałożoną przez siebie marżą bo wiadomo chce również na tym zarobić. Przykładowo takie pióro w przeliczeniu na złotówki, wychodzi 320zł to jaki jest realny koszt produkcji i ile zarobi na tym Hindus, importer itp? Hindus być może żyje z tego, utrzymuje rodzinę, ile sztuk musi zrobić by zarobić na życie? Jakim trzeba być naiwnym twierdząc że nie wszędzie są tak niskie koszty produkcji gdzie produkując pióra wieczne, przedmiot nie pierwszej potrzeby można utrzymać za to rodzinę. Co w Indiach, Pakistanie itp.pióro wieczne to przedmiot podnoszący status posiadacza, przedmiot za który płaci się workami pieniędzy? To jest śmieszne, wręcz dziecinne. Rzeczywistość wygląda mniej więcej tak. "Był sobie chłopina który w szopie robił pióra, to co zrobił rozdawał znajomym, rodzinie, gdy zrobił więcej zaczął sprzedawać. Jak zrobił coś dobrze, coś fajnego, ludzie chcieli kupować coraz więcej, coraz więcej mówili o chłopinie robiącym pióra w szopie. Doszło to do miejscowych "przedsiębiorców" którzy zatrudnili chłopinę, przejęli jego "interes"". Dzisiaj "klepią" te cuda na skalę masową, tak tworzy się chwytliwe historyjki, legendy, tak dzisiaj zarabia się pieniądze.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Syrius napisał:

@Klerk  to do miejscowych "przedsiębiorców" którzy zatrudnili chłopinę, przejęli jego "interes"". Dzisiaj "klepią" te cuda na skalę masową, tak tworzy się chwytliwe historyjki, legendy, tak dzisiaj zarabia się pieniądze.

@Syrius Rozwiniesz temat? To bardzo ciekawe. Podlinkuj informacje albo napisz po prostu bezposrednio kogo i co masz na mysli; wyloz kawe na lawe;)

  

6 godzin temu, zmija napisał:

@PaJaC bez urazy, ale niezbyt hojnie chcesz tę pasję wynagrodzić. Na DP to z pierwszej fotki kosztuje 250 PLN, najdroższe po 750 PLN. Ręczna robota za połowę (do 2/3) ceny składaka? To chyba tak nie działa. Albo ja coś źle zrozumiałem, bo pora już późna.

@zmija Hojnie czy nie. Zyjemy w kapitalizmie i w okreslonym budzecie szukam okreslonego dobra. Stara zasada z ekonomii mowi wyraznie:

"Zasada racjonalnego gospodarowania: należy dokonać takiego wyboru, aby dany efekt osiągnąć przy użyciu najmniejszego nakładu środków." Poruszalem to w innych watkach. W roznych krajach sa rozne place i koszty produkcji. Mikroprzedsiebiorcy w polsce ponosza znacznie wyzsze koszty, niz ci ze wschodu. PKB per capita w Indiach w 2018 wedlug MFW wynosila 2185 USD, w Polsce 15 424 USD. Widzisz jaka to jest przepasc? Oczywiscie PKP per capita ma tez swoje wady ale tutaj roznica jest ogromna, a jesli nadal masz watpliwosci to zobacz na mapach google jak wyglada male miasto u nas, a u nich. Duzo taniej jest wyprodukowac elementy skladowe jak i samo pioro na wschodzie. Ja nie szukam konkretnej marki, tylko konkretnego produktu. Sadzac po opisie na stronie DP mozna uznac ze wszystkie piora od nich sa unikatowe, niepowtarzalne, specjalnie wyselekcjonowane, lecz tylko w zakresie korpusu. Cala reszta nie jest z ich i nie maja zadnego wplywu na wyzej wymienione czynniki, a mozna slepo uwierzyc, ze wszystkie te piora wraz z elementami sa robione w u nich.

 https://drewnempisane.pl/pl/i/O-Nas/9

"Zajmujemy się wykonywaniem unikatowych piór i długopisów z wykorzystaniem drewna i żywicy. Każdy wykonany egzemplarz, który otrzymają Państwo ma swoją duszę, jest niepowtarzalny i wyjątkowy. Stworzony z najwyższą starannością ze specjalnie wyselekcjonowanych materiałów, gdzie połączenie funkcjonalności z estetycznym wykończeniem pozwoliło Nam na stworzenie jedynego w swoim rodzaju instrumentu piśmienniczego." - z ich strony.

Nieco to przeredaguje zeby bylo bardziej doslownie:
 

Zajmujemy się składaniem piór i długopisów z wykorzystaniem drewna i żywicy lub gotowych bloków. Każdy wykonany egzemplarz, który otrzymają Państwo ma dorobione dwa korpusy; wyfrezowane i wtłaczane, materiał tych korpusów jest niepowtarzalny i wyjątkowy. Korpus Stworzony z najwyższą starannością ze specjalnie wyselekcjonowanych materiałów, gdzie połączenie funkcjonalności z estetycznym wykończeniem pozwoliło Nam na stworzenie instrumentu piśmienniczego.

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PaJaC To przykładowa historyjka. Ogólnie to często powtarzający się schemat, nawet nie ukrywany, wszystko jest w sieci, chcesz o tym poczytać, wejdź na strony wybranych marek piór i poczytaj historyjki skąd się wzięła dana marka, od czego się wszystko zaczęło itd. Nie idź na łatwiznę by ktoś ci podrzucał to na czym tak ci zależy. Jestem za stary na prowokacje a tym bardziej udowadnianie czegoś, nie jestem pióromaniakiem tylko "starym" użytkownikiem piór, kiedyś niech będzie nawet fanatykiem, osobą zajmującą się naprawą piór a dzisiaj patrzę na to wszystko z przymrużeniem oka. Ponadto tak się złożyło że jestem w pewnym sensie tym "rzemieślnikiem" nie pracuje w dużej firmie, korpo tylko małej, rodzinnej manufakturze zajmującej się obróbką-skrawaniem, produkcją i jako wyspecjalizowany podwykonawca precyzyjnych części do maszyn i urządzeń. Wiem ile co kosztuje i jaki jest nakład pracy by to wykonać ale akurat o tym pisał kolega Klerk . Oczywiście nasz rodzimy rynek ma się nijak do np.Indyjskiego czy Chińskiego ale zasady są podobne. Żeby zarobić trzeba dużo zrobić, wyprodukować, trzeba zdobyć materiał, by móc coś zrobić.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@PaJaC Trochę nieuczciwie tu o nich piszesz, bo to odnosi się tylko do ich drewniaków z kitów, a pomijasz te droższe modele, w których jedyne czego nie robią własnoręcznie to zespół stalówki od Bocka. Całkiem rozsądne że zaczęli od czegoś prostego, a teraz mając już bazę klientów i rozpoznawalną markę robią bardziej oryginalne projekty.

Oni się pojawiają na wydarzeniach piórowych typu Pen Show albo Dzień Pióra Wiecznego, można podejść, obejrzeć, porozmawiać.

Edytowano przez Rittel
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Rittel napisał:

@PaJaC Trochę nieuczciwie tu o nich piszesz, bo to odnosi się tylko do ich drewniaków z kitów

a mozna slepo uwierzyc, ze wszystkie te piora wraz z elementami sa robione w u nich. 
Tutaj mialem na mysli to ze nie wszystkie piora wraz z elementami sa robione u nich.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tanie rzemieślnicze indyjskie pióra? Ja tłumaczę to tak: "chłopina z szopy" nie jest w stanie sprzedawać na cały świat, to są manufaktury, owszem proste ręczne technologie ale praca taśmowa jak wymyślił Henry Ford, ktoś toczy korpusy, inny robi klipsy, jeszcze inny montuje stalówki...., i najważniejsze, a jestem o tym przekonany(!), każde pióro jest sprawdzane👌, a..., jeszcze "czapka administracyjna"😄, ilość⬆️, ilość⬆️.., cena⬇️.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Klerk napisał:

Tanie rzemieślnicze indyjskie pióra? Ja tłumaczę to tak: "chłopina z szopy" nie jest w stanie sprzedawać na cały świat, to są manufaktury, owszem proste ręczne technologie ale praca taśmowa jak wymyślił Henry Ford, ktoś toczy korpusy, inny robi klipsy, jeszcze inny montuje stalówki...., i najważniejsze, a jestem o tym przekonany(!), każde pióro jest sprawdzane👌, a..., jeszcze "czapka administracyjna"😄, ilość⬆️, ilość⬆️.., cena⬇️.

Oczywiście, że masz dużo racji, rzeczy które mam, wiem gdzie i przez kogo powstawały. Tam nie mam pojęcia. Co do piór; ja nie mam problemu z tym że robią je dziesiątkami, podchodzę do tego z pewnym dystansem. Jeśli oni robią te pióra lepiej za te same pieniądze, to wolę coś np. z Indii niż z USA co pewnie i tak nawet z USA nie jest, albo jest tam tylko montowane przez Meksykanów.

Edytowano przez PaJaC
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wiecie co, temat co kto robi dzisiaj praktycznie stracił znaczenie. Na dobrą sprawę ktoś może napisać że u nas w ogóle nie produkuje się piór a malkontenci stwierdzą że nic się nie produkuje z rzeczy użytkowych. Polska ma swoją nisze jeżeli chodzi o produkcję(nie montaż a produkcję), jest to wysokiej klasy sprzęt audio. Wyspecjalizowaliśmy się w produkcji sprzętu klasy top hi-fi i hi-end. Ponad 100 firm i manufaktur produkujących wzmacniacze w tym lampowe, zestawów głośnikowych, odtwarzaczy CD, przetworników DAC w tym lampowych, wiele akcesorii, okablowanie w tym z litego srebra itd. Malkontenci oburzą się, jak to produkowane jak 60-70% podzespołów pochodzi z importu. Ciągle przywołują czasy PRL gdzie niemal wszystko było produkowane w Polsce. To samo jest z piórami, jak wiemy sercem pióra jest stalówka, może być 60 małych firm w Polsce które określą siebie "producentem" tych piór a malkontent i tak stwierdzi że to nie jest produkcja tylko montaż bo np.takie stalówki kupuje od zewnętrznych dostawców. Taki stan rzeczy można powielać wielokrotnie i to obejmie cały świat. Większość znanych produktów którym przypisuje się dane pochodzenie wg.niektórych nie są wyrobem tych firm, manufaktur i tak jest w rzeczywistości ale obecnie inaczej się na to patrzy, przez 40 lat była moda na globalizację, unifikację, podział produkcji. Jedni coś składają, drudzy produkują części składowe, inni zamawiają gotowe produkty i sprzedają to jako własne marki. Małe manufaktury nie są w stanie zaspokoić całego rynku, jeżeli dana manufaktura trafi w gusta, stworzy ciekawy i przy tym dobry produkt to chce na nim zarobić, skupia się na jakości a nie ilości. Taki towar trafia w nisze rynkową, zawsze ktoś to kupi za odpowiednie pieniądze. Nie ma cudów za 300-500zł produkowanych ręcznie przez firemkę zatrudniającą parę osób, to mit. Byle masówa ze znanym logo to właśnie te 300-500zł a gdzie wyrób robiony ręcznie od podstaw przez garstkę ludzi.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...