Skocz do zawartości

Szukam ciemnego brązu


griksejlor

Polecane posty

Proszę o pomoc w wyborze brązu!

Ze wszystkich używanych grup kolorystycznych mam ulubione atramenty, ale z brązem nie mogę utrafić. Lubię kolory żywe, nasycone, w ciemniejszym spektrum danego koloru - jeśli czerwień, to Diamine Oxblood, jeśli czerń - to Perle Noire.

Nie pogardzę efektem "wpadania w czarny", ale tak, żeby jeszcze dało się rozpoznać, że to jednak brąz.

Nie lubię brązów chłodnych, mysich, szarawych. Będę wdzięczny za propozycje. :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z drogich, Iroshizuku Ina-Ho. Miałem kiedyś butlę. Nie za chłodny, nie wpadający w rudy/koniakowy, jak większość jaśniejszych brązów (choć Pelikana 4001 lubię za przyjemny efekt cieniowania, takie to dla mnie trochę "guilty pleasure"). Taki trochę po japońsku wyważony.

Drugi, jaki mi przychodzi do głowy to Visconti Brown, który podobnie jak inne Visconti, jest mocno nasyconym atramentem. Nie wiem jednak, czy nadal jest produkowany, bo dawno go nie widziałem nigdzie.

Trzeci, to taki powiedzmy trochę oklepany standard, bo Montblanc Toffee Brown. W mojej ocenie plasowałby się gdzieś pośrodku pomiędzy Visconti (cieplejszy i ciemniejszy) oraz Ina-Ho (ciut chłodniejszy i jaśniejszy, ale za to cieniuje lepiej od dwóch pozostałych). Cenowo też wypada pośrodku (jakieś 100 zł za butlę).

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Drogo i dobrze - GvFC Hazelnut Brown, fajnie cieniuje

Dobrze - Herbin Lie de The

Tanio, dobrze i ciemnobrązowo - Diamine Macassar i sporo innych troche jasniejszych. Diamine jest na tyle tanie, ze można się pobawić bez krzywdy dla kieszeni.

Polecam też Inkebara Deer Brown- taki brąz trącony zielenią

Kiedyś bawiłem się z niezłym skutkiem  Pelikanami 4001 - a to do brązu kropla zielonego, a to dwie krople czarnego...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bardzo wszystkim dziękuję za podpowiedzi!

@ink diverten Hazelnut Grafa podoba mi się najbardziej ze wszystkiego, co znalazłem - przynajmniej na ile da się ocenić z próbek z internecie. Dzięki! Jeszcze interesował mnie Diamine Chocolate Brown, ale czas schnięcia 60 sekund jest nie do zaakceptowania. :(

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ciemne brązy tylko do suchych i umiarkowanie mokrych piór, w mokrych i bardzo mokrych będą sprawiać wrażenie czarnych i słabo cieniować, u mnie tak zachowywały się m.in. Diamine Macassar czy skądinąd bardzo fajny Manuscript Sepia (tyle że właśnie za ciemny).

Dość trudno znaleźć brązowy brąz, większość jest "podszyta" jakimś odcieniem czerwieni, zieleni, fioletu, szarości itd.

Jakiś czas temu w innym wątku ktoś pytał o brązy, powtórzę co tam o swoich doświadczeniach z brązowymi pisałem, może coś Ci się przyda:

  • Smoky Quartz - jeden z najczęściej polecanych brązów, mnie jednak mimo dwóch podejść nie przypadł do gustu. Dość ciemny, dobrze cieniujący brąz o odcieniu niemal czysto brązowym, kasztanowym.
  • KWZ Cappucino, średni brąz, o ile dobrze pamiętam, w kierunku pomarańczowego
  • KWZ Stare Złoto - średni brąz, idący w żółcie, złoto, raczej lubiany, fajnie cieniuje.
  • KWZ Zielono-Złoty #1 - jeden z tych brązowych, które czasami wyglądają jak zielenie. Ciemny, przyzwoicie cieniuje. W podobnym typie są: Robert Oster Bronze (bardzo ciekawy, spodobał się wszystkim znajomym, którzy go spróbowali) i bardzo do niego podobny Colorverse Valles Marineris; Robert Oster Khaki - trochę jaśniejszy. Podobny też Platinum Citrus Black, mniej zieleni, więcej przybrudzonej żółci.
  • Pelikan 4001 - nie za ciemny, lekko w kierunku czerwonego (o ile dobrze pamiętam).
  • Monteverde Pumpkin Cake - typ podobny do wyżej wspomnianego KWZ
  • Monteverde Scotch Brown - mój pierwszy brąz; średnio ciemny, podszyty czerwienią - lekko kasztanowy, fajnie cieniuje.
  • Monteverde Moonstone - bardzociekawy atrament, jeśli ktoś ten typ lubi - idzie w kierunku szarości i fioletowego.
  • Monteverde Chocolate Pudding - nazwa oddaje barwę. Ciemny, przez co cieniowanie lepiej wychodzi w umiarkowanie mokrych piórach.
  • Cult Pens Deep Dark Orange - dobrze cieniujący, ale to już właściwie pomarańcz z domieszką brązu.
  • Colorverse Dust Storm - fajny, ale jasny, taki "pszeniczny".
  • Krishna Candle Day - bardzo ciekawy, oryginalny, ciepły, przyjemny atrament, mieszanka brązu z pomarańczem w typie ciemnej dyni (dla Ciebie pewnie za jasny)
  • Trzy atramenty typu "golden brown": KWZ Miodowy, Noodler's Golden-Brown, Krishna Bronze Leaf - bardzo do siebie podobne, barwa żywa, ciepła, dobrze nasycona (mnie po pewnym czasie zmęczył ten typ brązów), świetnie cieniują. Z tych trzech najlepsze właściwości ma Krishna (KWZ i Noodler's potrafią schnąć kilkadziesiąt minut).
  • Trochę w tym typie jest także Robert Oster Caffe Crema.
  • Akkerman Hals oud Bruin - średni brąz, dobrze cieniujący, przyjemny
  • Noodler's Kiowa Pecan - miałem dawno temy, dobrze go wspominam, dość ciemny, ale lekko czerwonawy, o ile dobrze pamiętam
  • Kaweco Caramel Brown - ciemny, przyzwoity, solidny brąz - ale też niczym szczególnym się nie wyróżnia
  • Diamine - duży wybór, ciekawe i na ogół bardzo dobrze cieniujące atramenty, niedrogie. Moja ulubiona marka. Triple Chocolate i Chocolate Brown (wcale długo u mnie nie sechł) - w typie kasztanowym, idące ku czerwieniom, ciemne, nawet bardzo. W podobnym typie Macassar, trochę też Espresso (lekko podszyty szarością, fioletem). Sunburst Tobacco i Desert Burst bardzo do siebie zbliżone to brązy z odcieniami pomarańczowym i sepią, raczej ciepłe, dobrze cieniujące. Golden-Brown niedokładnie pamiętam, ale prezentował się inaczej niż w internecie. Może Cię zainteresować GIngerbread, dość ciemny, czysty odcień brązu, trochę słabo jednak cieniuje. Mój ulubiony to Sepia, ale on to raczej jasny brąz, choć w mokrych piórach pokazuje, do jak ciemnych tonów może zejść; pięknie nasycony.
  • Moje ulubione brązy: zielono-brązowe-złote: tu polecam głównie Diamine Wagner (w niezbyt mokrych piórach więcej w nim zielonego, w mokrzejszych brązowego; podszyte złotym), Sailor Studio 970 - podobne cechy, ale nieco inny (więcej złotego), bardzo ciekawy i zmienny, świetnie cieniuje, ale cholera b. droga. Iroshizuku Ina Ho  jakoś blado przy nich wyglądał, nie zrobił na mnie wrażenia. Sailor Rikuy Cha w moich mokrych piórach - niemal czarny.
  • J. Herbin Lie de The - znany i ceniony, niska cena, ale moim zdaniem kapryśny jeśli idzie o cieniowanie. W suchszych dobrze cieniuje, ale nie będzie zbyt ciemnych, w mokrych wystarczająco ciemny, ale cieniowanie kiepskie.
  • Inkebara Deer Brown: podobny trochę do KWZ Stare Złoto, lecz: ciemniejszy, lepiej nasycony, lepiej cieniuje, wręcz doskonale. Mój ulubiony brąz, ale to jednak nie jest brąz czysty, lecz zielonkawy.

Polecam dwa ostatnie.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...