Bawiłem się maczaną stalówką

[teodozjan]

Ostatnio bawiłem się stalówką w obsadce (jakiś tani zestaw sprzedawany przez Astrę) i średnio mi się podobał mocno czarny kolor. Atrament daje dużo przyjemniejsze barwy i co najlepsze washable blue możę być całkiem intensywny. Robiłem to pierwszy raz, więc nie jest idealnie, początek litery jest rozlany i mam z tym problem również w przypadku tuszu. W przypadku atramentu im szersza końcówka tym trudniej ją kontrolować, do tego nigdy nie pisałem stubami ale zabawa przednia

[Klerk]

Aby maczanka dobrze pisała, to stalówka musi być dobrej klasy, pozory mylą (YouTube). Prawdziwa zabawa zaczyna się z "fleksem". Ćwiczenie stubem też daje dobre rezultaty, aby było łatwiej dobrze mieć kilka rozmiarów. Na Aliexpress kupując wybrane, za wysyłkę płacisz raz. To są dosłownie złotówkowe koszty.

 

[Ann_gd]

ja na początku zwykle proponowałam Plumixa i podsuwałam kartkę w kratkę. jak ułożysz rękę, żeby napisać "X" w kratce, to złapiesz ten moment, kiedy pióro pisze najlepiej

[teodozjan]

Byłem dziś na warsztatach z kaligrafii, wyszło na to, że trzeba pogodzić się z tym, ze ta stalówka przyjmuje mniej atramentu i usuwać nadmiar, ale też pod złym kątem nią pisałem. Co do atramentu być może będę próbował go zagęścić lub użyję atramentu innej, marki albo wymieszam z tuszem  Nie wiem jeszcze. W końcu stalówki na obsadce nie zatkam. A jeśli sama kaligrafia mnie wciągnie kupię lepszą stalówkę

[teodozjan]

No i kupiłem leonardt ze,,zbiorniczkiem''. Kupiłem jeszcze dwa fleksy ale póki co nawet ich nie rozolejowałem jeszcze. 

A tu zabawa jak mogłyby wyglądać napisy na murach w średniowieczu

]

 

Edytowano Sierpień 6, 2022 przez teodozjan

[Agnieszka]

Bardzo fajna uncjała. A jak te fleksy?