teodozjan Posted July 12, 2022 Report Share Posted July 12, 2022 Jestem ciekaw skąd 30 krotna różnica pomiędzy atramentem Hero i Pilot Iroshizuku, a także oczywiście innymi. Domyślam się, że na pewno ma wpływ: butelka marketing w tym rozdawanie próbek testerom pozycja marki region produkcji i pośrednicy A co z samym atramentem czy wsypanie 3 barwników zamiast jednego to duży problem? A może są jakieś lepsze dodatki? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klerk Posted July 13, 2022 Report Share Posted July 13, 2022 Zaciekawiony nowymi atramentowymi zakupami@tom_ek w Pure Pens, zajrzałem na stronkę Kliknąłem Pens/ Best Sellers i na samym topie (8 pozycja na 3407 produktów) zobaczyłem: Ink Syringe £2.08 Ink syringes are the perfect instrument to use to fill a fountain pen that doesn't take ink cartridges. Co jest powodem, że jedne atramenty są tanie a inne drogie nie mam pojęcia😀, ale wiem dlaczego strzykawka kupiona w renomowanym sklepie zaszczycona jest taką nobilitacją, podczas gdy w aptece kosztuje 25gr, igła 20gr. Ale w sumie zadowolony jestem z tego odkrycia, mianowicie gdy jeszcze raz napotkam dyskusję o niecelowości używania strzykawek w praktyce pióromaniaka, odeślę wprost do: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teodozjan Posted July 13, 2022 Author Report Share Posted July 13, 2022 Może ktoś się wstydzi kupować strzykawki w aptece Czytam po forach i według ich użytkowników atramenty różnią się zwłaszcza,,zachowaniem'' Cytat (ze strony sklepu internetowego) Niemniej jednak atramenty zawierają następujące składniki w różnych procentach: barwnik, środki zagęszczające do kontroli lepkości, środki powierzchniowo czynne lub detergenty do łatwiejszego przepływu atramentu, środek grzybobójczy, dodatki, perfumy. I ciekawi mnie jak duży ma to wpływ na finalną cenę Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Posted July 13, 2022 Report Share Posted July 13, 2022 Wydaje mi się, że to trochę jak z potrawami w restauracji. Niby te same składniki, i w jednej jest ok, a w drugiej mistrzostwo, za które jesteś skłonny zapłacić krocie. Nie tylko o składniki chodzi, ale o umiejętność odpowiedniego zmieszania ich ze sobą. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klerk Posted July 16, 2022 Report Share Posted July 16, 2022 Na Forum mamy osobę, kolega @Nicpon, który mógłby udzielić kompetentnych wyjaśnień (warto poczytać archiwalne wypowiedzi). Szkoda, że zaangażowanie w firmę KWZ-Ink ogranicza czas na Forum. Niewątpliwie są bardzo drogie składniki atramentów, podobnie jak kiedyś cesarska purpura rzymska, horrendalne drogi barwnik rzadkiego ślimaka. Dzisiaj barwniki się syntetyzuje. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ann_gd Posted July 16, 2022 Report Share Posted July 16, 2022 1 godzinę temu, Klerk napisał: Na Forum mamy osobę, kolega @Nicpon, który mógłby udzielić kompetentnych wyjaśnień (warto poczytać archiwalne wypowiedzi). Szkoda, że zaangażowanie w firmę KWZ-Ink ogranicza czas na Forum. Niewątpliwie są bardzo drogie składniki atramentów, podobnie jak kiedyś cesarska purpura rzymska, horrendalne drogi barwnik rzadkiego ślimaka. Dzisiaj barwniki się syntetyzuje. Agnieszka odpowiedziała, dam sobie głowę uciąć, że to nicponka-małżonka Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Agnieszka Posted July 18, 2022 Report Share Posted July 18, 2022 Nieeee, ja to Agnes od notesów, istotnie, występuje zbieżność imion, ale Agnieszka od atramentów ma swój nick tu na forum i chyba właśnie "Nicponka", jeśli dobrze pamiętam. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ann_gd Posted July 18, 2022 Report Share Posted July 18, 2022 Aaaa widzisz. no to brakuje dobrego głosu, ale chyba tak wiele już zostało powiedziane w temacie, że nie ma co przywoływać zapracowanych ludzi:) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teodozjan Posted July 19, 2022 Author Report Share Posted July 19, 2022 Tak na marginesie to jeśli ktoś ma w miarę cienką stalówkę (M lub mniej) i wypełnia głównie kalendarz to taka butelka jest na lata Szacowałem ostatnio ile zużywa moja żona i wyszło mi 4 ml rocznie. Co daje jakieś 10 lat pisania :> Ale też jest jej wszystko jedno jaki kolor, byle był granatowy Ja zapisuję zeszyt a5 60k miesięcznie ale lubię stalówki F i EF, co wg one pen show daje cztery lata pisania (test był na a4) na jednym kałamarzu. Więc w sumie mam wątpliwości czy warto patrzeć na cenę, gdy wydatek jest tak rzadki Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zami Posted July 19, 2022 Report Share Posted July 19, 2022 U mnie, każdy zakupowany atrament opatrzony był przemyśleniem, ze tylko jego mi brakuje do pełni szczęścia i koniec z zakupami 🙃 I tak spokojnie dojrzewają na półce przeróżneniebieskie, zielenie, brązy, burgundy, żółcie, galusy, dokumentusy, czernie, a piszę najtańszym granatem - mieszańcem, bo sprawia mi więcej frajdy niż GvFC. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teodozjan Posted July 19, 2022 Author Report Share Posted July 19, 2022 8 minut temu, zami napisał: U mnie, każdy zakupowany atrament opatrzony był przemyśleniem, ze tylko jego mi brakuje do pełni szczęścia i koniec z zakupami 🙃 I tak spokojnie dojrzewają na półce przeróżneniebieskie, zielenie, brązy, burgundy, żółcie, galusy, dokumentusy, czernie, a piszę najtańszym granatem - mieszańcem, bo sprawia mi więcej frajdy niż GvFC. Chętnie bym zobaczył ten granat. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
zami Posted July 19, 2022 Report Share Posted July 19, 2022 Hero Blue Black z Pelikanem Historic Blue 3 : 2 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Rittel Posted July 19, 2022 Report Share Posted July 19, 2022 W Iroshizuku kosztuje głównie dziwaczna polityka cenowa producenta. W Japonii kosztują 1500 jenów, około 50 zł. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
teodozjan Posted July 20, 2022 Author Report Share Posted July 20, 2022 16 godzin temu, Rittel napisał: W Iroshizuku kosztuje głównie dziwaczna polityka cenowa producenta. W Japonii kosztują 1500 jenów, około 50 zł. Co ciekawe KWZ kosztuje 2500 jenów czyli 85zł Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.