Jinhao 100 vs. Kaigelu 316

[malina]

Drodzy, czy może ktoś miał przyjemność użyć obydwóch i porównać? Obydwa piękne, jestem ciekawa czy któreś z nich jest lepsze/gorsze.

[tom_ek]

Jinhao nie miałem, za to Kaigelu to całkiem przyzwoite pióro, dość ciężkie. Trzeba mieć szczęście, żeby trafić dobrą stalówkę, ale to o wszystkich chińczykach można powiedzieć.

[malina]

3 godziny temu, tom_ek napisał:

Jinhao nie miałem, za to Kaigelu to całkiem przyzwoite pióro, dość ciężkie. Trzeba mieć szczęście, żeby trafić dobrą stalówkę, ale to o wszystkich chińczykach można powiedzieć.

Taka loteria? A może polecasz coś innego na pierwsze pióro? Zależy mi, żeby pasowały do niego uniwersalne naboje, bo lubię niskie ceny i zmienianie kolorow😎

[tom_ek]

W piórach niechińskich też różnie ze stalówkami bywa, więc na początek możesz brać chińczyka.

[Klerk]

Dnia 31.05.2022 o 12:35, tom_ek napisał:

Jinhao nie miałem, za to Kaigelu to całkiem przyzwoite pióro, dość ciężkie. Trzeba mieć szczęście, żeby trafić dobrą stalówkę, ale to o wszystkich chińczykach można powiedzieć.

Ja odwrotnie, Kaigelu nie mam ale Jinhao 100 kupiłem dwa, jedno dla siebie, drugie na prezent. Obie stalówki, twarde F-ki piszą wyśmienicie, bardzo gładko co podkreślam. Czy są minusy? Jak dla kogo, mnie po dłuższym użytkowaniu zaczęło irytować odkręcanie skuwki, 2.5 obrotu, prawie 3, kiedy inne pióra odkręcają się już po 1.5 obrotu. Dodatkowo jedno z piór miało zacięcia podczas zakręcania skuwki ale kropeleczka oleju silikonowego rozwiązała problem😄.

[krychu]

Ja wlasnie kupilem Jinhao 100 krotke ze stalowka EF i jestem pozytywnie zaskoczony. Dosc twarda stalowka ale nie drapiaca az tak jak Lamy EF. Pioro bardzo lekkie.

[Skribent]

Mam dwa Jinhao 100, wersję większą i mniejszą, stalówki M i F. Nie mogę złego słowa powiedzieć. Za kilkanaście baksów wykonanie jest całkiem przyzwoite, najważniejsze że trafiłem na dobre stalówki i pisze się przyjemnie.