Pióro dla studenta +-200zł

[Dziabnięty]

Cześć, 

poszukuję kolejnego nabytku dla siebie. Nie będzie to mój pierwszy raz z piórami - korzystam z nich około 6 lat jednak nie znam się na nich zbyt dobrze a wypadałoby nabyć coś nowego. Pióro wykorzystywane byłoby na co dzień - typowe notatki studenta. Do tej pory posiadałem/posiadam Lamy Safari, Jinhao x450, Jinhao x750, Baoer 100, Baoer 388.


Patrząc na budżet to nie jest genialnie, super byłoby się zmieścić do 200zł. 
Nie mam problemu z nabyciem czegoś z 2giej ręki jednak przeglądając targowisko nie natrafiłem na coś co by mnie interesowało.

[Ann_gd]

Platinum w tej cenie znajdziesz bez problemu, aluminiowe Plaisir chociażby  taki styl Ci odpowiada? czy wolisz zakręcane/grubiej piszące/z metalową sekcją...?

[Dziabnięty]

Nie ukrywam, że wizualnie zupełnie mi nie przypada. Zdecydowanie bardziej trafia do mnie Lamy Studio bądź Parker IM, jednak Lamy wykracza poza budżet a co do Parkera to wyczytałem tutaj sporo negatywnych opinii. Pióro nie musi być zakręcane, wolałbym nawet gdyby nie było. Stalówki jakie posiadałem to były w miarę suche M'ki lub F'ki a co do sekcji to nie mam pojęcia.

[Ann_gd]

Waterman Allure, ponieważ ma standardowe naboje, mieszczą się też długie i można łatwo dobrać tłoczek

Parkera IM mam - słusznie nie zasługuje na uwagę...

Edytowano Kwiecień 10, 2022 przez Ann_gd

[moogoom]

Autorze wątku...

Czyżbyś był fanem Nocnego........? 😄

Czy tylko mnie coś poniosło...? 😉

[Dziabnięty]

Nic cię nie poniosło, dobra dedukcja

 

[moogoom]

Witaj w klubie.... 🙂

[Kolektor]

Na Twoim miejscu Parkera bym odpuścił, bo zasycha i jak trzeba rozpocząć pisanie, to dziwnie przy grupie osób rozpoczynać ceremonię brudząco nawadniającą pióro Parkera, żeby mogło pisać. A jeszcze ile słów niezapisanych ucieknie przy tym. 

Do 200 zł polecam Faber Castell, bo mają fajne stalówki. Dają poczucie jakby były dużo lepsze niż budżetowe. Są też solidne i skuwka trzyma się dobrze. Polecam też Sheaffera, bo w tej cenie nie zasycha i jest solidny metalowy. Waterman jest też solidny i dobry. Kaweco też jest bardzo dobre, ale mój egzemplarz szybko się porysował i jest bardzo małe (mowa o modelu Sport z metalu). Akurat sprzedaję takie budżetowce, ale skoro widziałeś Targowisko i nie podobają Ci się te pióra, to polecam inne modele tych firm. 

[Dziabnięty]

Umknęło mi coś twoje ogłoszenie, odezwę się w wiadomości prywatnej.

[kryj]

Może Waterman Hemisphere? Na znanym bazarze internetowym patrzę na szybko, że za niewiele ponad 200zł są, a z drugiej ręki to na pewno w 200zł się zmieścisz. Jaa takim przepisałem całe liceum i byłem bardzo zadowolony. Co prawda jest drobniejsze od tych co masz, ale idzie się przyzwyczaić.

[Klerk]

Dnia 10.04.2022 o 13:02, Dziabnięty napisał:

...Patrząc na budżet to nie jest genialnie, super byłoby się zmieścić do 200zł....

A może tak do 25,-zł😉, a funkcjonalnie to Parker Sonnet. Gdy zabawiam się nowymi nabytkami, co można przeczytać na Forum😄, to właśnie to pióro cały czas rzetelnie pracuje już prawie pół roku, już raz zgubiłem 👀, ale następnego dnia znalazłem je na firmowej drukarce, ktoś litościwie odłożył👍, polecam:

https://www.piorawieczneforum.pl/topic/15222-pióro-metalowe-marki-auchan-france-czyli-noname-z-marketu/?do=findComment&comment=201436

 

[Olaf.pn]

Moim zdaniem Parker Urban t2016 - nowy (190-260 zł), albo Parker Frontier ale w tym przypadku to tylko używany, ponieważ dawno nie jest już produkowany, znalazłem go kiedyś w domu, mój ojciec nim pisał, mimo że w tamtych czasach było to jedno tańszych Parkerów to pisze 5 razy „lepiej” niż mój osobisty Parker IM t2016, cena to 100-160 zł na rynku wtórnym

[Olaf.pn]

Dnia 11.04.2022 o 08:48, Kolektor napisał:

Na Twoim miejscu Parkera bym odpuścił, bo zasycha i jak trzeba rozpocząć pisanie, to dziwnie przy grupie osób rozpoczynać ceremonię brudząco nawadniającą pióro Parkera, żeby mogło pisać. A jeszcze ile słów niezapisanych ucieknie przy tym. 

Do 200 zł polecam Faber Castell, bo mają fajne stalówki. Dają poczucie jakby były dużo lepsze niż budżetowe. Są też solidne i skuwka trzyma się dobrze. Polecam też Sheaffera, bo w tej cenie nie zasycha i jest solidny metalowy. Waterman jest też solidny i dobry. Kaweco też jest bardzo dobre, ale mój egzemplarz szybko się porysował i jest bardzo małe (mowa o modelu Sport z metalu). Akurat sprzedaję takie budżetowce, ale skoro widziałeś Targowisko i nie podobają Ci się te pióra, to polecam inne modele tych firm. 

Mam jednego z tańszych Parkerów (IM) i zamknięty nigdy mi nie wysechł nawet mimo odpowietrzania w skuwce

[Syrius]

@Olaf.pn Witam. Posiadając jeden egzemplarz tego pióra chcesz walczyć z całym światem o jego dobre "imię"? To pióro to już legenda ale w tym negatywnym tego słowa znaczeniu. Parker IM to nie tylko wersja 2016, obecnie na naszym rynku mamy dwie wersje tego modelu gdzie "wielką" okazją jest dzisiaj zakup starszego modelu. Nowszy jest trochę poprawiony ale nalepa "zły" na którą sobie zasłużył w starszym modelu zrobiła swoje. Mniej rozeznani w świecie piór uznają model IM jako ten zły, większość opisuje starszy model, część z nich przypisuje te wadę nowszemu nie mając w rękach pióra. "Nalepa" zrobiła swoje a że nadal to pióra "klepane" na ilość a nie jakość to opinie na razie są w miarę równo podzielone na te dobre i złe.

Parker IM a właściwie wszystko pod "przyszywanym" szyldem Made in USA z każdym rokiem zaczynając od 1991, jest coraz gorsze pod tym względem bo w tym roku amerykańskie prawo nakazuje "dziurawić" skuwki (i nie tylko). Mają już fioła na tym punkcie i czekać tylko jak za parę lat będziesz mógł parzyć herbatę używając metalowej skuwki. Parker IM to produkt masowy, produkowany w Chinach. Trafi się egzemplarz gdzie plastikowa tuleja przylega mocniej po tej stronie co jest to "okno" w skuwce, mniej problemów z wysychaniem. Przerobiłem(uszczelniłem) tych piór dziesiątki bo wizualnie to fajne pióra i wielu ludzi "łyknęło" to cudo. Po zachwycie zaczął się zgrzyt bo "cudo" potrafiło po tygodniu, samo opróżnić nabój z atramentu.

[Kolektor]

Dnia 8.05.2022 o 21:50, Olaf.pn napisał:

Mam jednego z tańszych Parkerów (IM) i zamknięty nigdy mi nie wysechł nawet mimo odpowietrzania w skuwce

Ale to jeden przypadek, bład statystyczny. A zdecydowana większość zasycha. 

[moogoom]

38 minut temu, Kolektor napisał:

Ale to jeden przypadek, bład statystyczny. A zdecydowana większość zasycha. 

--->