Skocz do zawartości

Waterman Charleston - prośba o opinie


Polecane posty

Waterman Charleston - opinie

Dziś zadaję dużo pytań, ale chcę się jeszcze dowiedzieć jakie są wasze opinie na temat pióra Waterman Charleston. Co z jakością? Jaki rozmiar ma to pióro? Jest ciężkie czy lekkie?

Dużo pytań świadczy o chęci zdobycia wiedzy. Ponieważ jak zauważyłem masz już Pelikana M150, to postaram się porównać Watermana Charleston'a do tego pióra. Generalnie Charleston to świetne pióro, taki trochę unisex. Kobieta, a także i mężczyzna, z powodzeniem może je używać. Jakość wykonanie jest bardzo wysoka i naprawdę jest warte grzechu. Porównując to pióro z Pelikanami, stawiał bym je na równi z Pelikanem serii M6XX.

Trochę może razić zbyt mała stalówka w stosunku do wielkości pióra, ale jej bardzo dobre właściwości pisarskie w pełni ten mankament rekompensują.

Waterman Charleston w otoczeniu Pelikana M150, Pelikana M405 i Pelikana M605.

.5ea51ec59a67d29e.jpg

Stalówki Watermana Charlestona i Pelikana M605.

9094b82204644775.jpg

Waga pióra z prawie pustym długim nabojem Watermana - 23,52 g, to o 5 gram więcej niż pusty Pelikan M605, ale nawet subtelna kobieta sobie z taką wagą poradzi bez problemów.

c579f0a9360637ec.jpg

Na koniec, to co Waterman Charleston ma w środku.

0adf80136fc170dc.jpg

zdrówka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Charleston to wg mnie niezgrabne pióro. W zestawieniu z pelikanami widać to wyraźnie.

No cóż. O gustach się nie dyskutuje.

Dla mnie Waterman Charleston, to piękne pióro o klasycznych proporcjach. Świetnie leży w dłoni i jest doskonale wyważone, bez względu na to, czy piszemy ze skuwką zatkniętą na piórze, czy też nie. Porównanie z jednym z najbardziej klasycznych piór Montblanc 146, nie wypada źle. To raczej Pelikan jest tym z innej planety.

06a843739e89e010.jpg

zdrówka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No cóż. O gustach się nie dyskutuje.

Jasne!

Nie podobają mi się kształt i proporcje skuwki. Na zamkniętym piórze wygląda ona na niedopasowaną do reszty.

A porównanie Charlestona do MB 146 utwierdza mnie w tym wrażeniu. Formę Montblanc uważam za wystudiowaną idealnie.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waterman Charleston jest designerskim nawiązaniem do kultowego pióra - Watermana 100 Year. Ale przecież nie musi się on wszystkim podobać, co nie zmienia faktu, że tak jak np. samochody Citroen CV2, lub VW "garbus" będzie mieć swoich wiernych fanów, jak i zaciekłych krytyków. Ale trudno przejść obok tego pióra obojętnie.

Oto poprzednicy Watermana Charleston.

016b8d522f247e20.jpg

153239cf973e1a45.jpg

zdrówka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Waterman Charleston jest designerskim nawiązaniem do kultowego pióra - Watermana 100 Year. Ale przecież nie musi się on wszystkim podobać, co nie zmienia faktu, że tak jak np. samochody Citroen CV2, lub VW "garbus" będzie mieć swoich wiernych fanów, jak i zaciekłych krytyków. Ale trudno przejść obok tego pióra obojętnie.

Amen to this :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 weeks later...

Carleston Ivory to jedno z moich ulubionych piór. Z reguły mam je przy sobie, choć zwraca uwagę nietypowym kolorem. Jest niezawodne: nie brudzi i nawet po długim okresie postoju pracuje bez oporów, od razu. Waga i wielkość w sam raz. Nie jest bynajmniej ciężkie. Pisze gładko, bez chropowatości. A rozmiar F mi odpowiada. Jest optymalny i dla poprawek i dla podpisu. Mimo że mam nieuzasadniony sentyment do Parkerów [które potrafią mnie zdenerwować] przyznaję, że Charleston w użytkowaniu jest lepszy od Parkera Sonneta czy Rialta oraz każdego Sheaffera jakego posiadam.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Carleston Ivory to jedno z moich ulubionych piór. Z reguły mam je przy sobie, choć zwraca uwagę nietypowym kolorem. Jest niezawodne: nie brudzi i nawet po długim okresie postoju pracuje bez oporów, od razu. Waga i wielkość w sam raz. Nie jest bynajmniej ciężkie. Pisze gładko, bez chropowatości. A rozmiar F mi odpowiada. Jest optymalny i dla poprawek i dla podpisu. Mimo że mam nieuzasadniony sentyment do Parkerów [które potrafią mnie zdenerwować] przyznaję, że Charleston w użytkowaniu jest lepszy od Parkera Sonneta czy Rialta oraz każdego Sheaffera jakego posiadam.

Amen :)

zdrówka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo pytań świadczy o chęci zdobycia wiedzy. Ponieważ jak zauważyłem masz już Pelikana M150, to postaram się porównać Watermana Charleston'a do tego pióra. Generalnie Charleston to świetne pióro, taki trochę unisex. Kobieta, a także i mężczyzna, z powodzeniem może je używać. Jakość wykonanie jest bardzo wysoka i naprawdę jest warte grzechu. Porównując to pióro z Pelikanami, stawiał bym je na równi z Pelikanem serii M6XX.

Trochę może razić zbyt mała stalówka w stosunku do wielkości pióra, ale jej bardzo dobre właściwości pisarskie w pełni ten mankament rekompensują.

Waterman Charleston w otoczeniu Pelikana M150, Pelikana M405 i Pelikana M605.

.5ea51ec59a67d29e.jpg

Stalówki Watermana Charlestona i Pelikana M605.

9094b82204644775.jpg

Waga pióra z prawie pustym długim nabojem Watermana - 23,52 g, to o 5 gram więcej niż pusty Pelikan M605, ale nawet subtelna kobieta sobie z taką wagą poradzi bez problemów.

c579f0a9360637ec.jpg

Na koniec, to co Waterman Charleston ma w środku.

0adf80136fc170dc.jpg

zdrówka

Jak znam życie to masz również Carene, różnica w cenie jest niewielka a stalówka również efektowna.....proszę napisz czy jest różnica w pisaniu i na czyją korzyść....

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie ma różnicy, jeśli chodzi o komfort i jakość pisania, pomiędzy Watermanem Charleston i Watermanem Carene.

Pod względem designu, to jednak dwa różne pióra. WM Carene jest piórem dłuższym i cięższym. Waży ponad 34 gramów.

Trochę zdjęć mojego pióra zamieściłem tu :

http://www.piorawiec...__fromsearch__1

Zdjęcie porównawcze z Watermanem Charleston.

9a68311c62bc7677.jpg

Zakończenie korpusu pióra nawiązuje do kształtu pawęży rufy wyczynowego, pełnomorskiego jachtu i było celowym zamierzeniem projektantów.

A racji moich zamiłowań do żeglarstwa, pióro to powoduje żywsze bicie mego serca. Mówią, że są tylko trzy rzeczy skończenie piękne :

piękna kobieta, rumak w galopie i jacht pod pełnymi żaglami, Carene kojarzy się mi z jachtem i z rejsami które już odbyłem i rejsami, o których jeszcze marzę.

Zakończenie korpusu watermana Carene :

24c67d713c070281.jpg

I źródło inspiracji projektanta. To musiał być jakiś żeglarz :)

e5bf58f6a78fea30.jpg

zdrówka

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...