Pióra które cieszą oko i łagodzą ostre stany piórozy 😀

[Klerk]

Myśl przewodnia, parafrazując mistrza, Jerzego Stuhra:

Pisać każdy może,
Trochę taniej, lub trochę drożej,
Ale nie oto chodzi,
Jak co komu wychodzi.
Czasami człowiek musi,
Inaczej pióroza go udusi,
uuu...f 

Na pewno to znacie, chwyta człeka za oko i serce jakieś śliczności🤩, ale kasa, kasy brak. Dodatkowo głos rozsądku (materializujący się głosem Żony): chłopie, chyba oszalałeś! A przecież wiadomo, że nawet placebo leczy, więc jeśli znajdziecie jakieś antidotum to nie ma co się zastanawiać, trzeba sobie ulżyć😀, stary a cieszy się jak dziecko😉👍.

Pierwszy przykład, który skojarzyłem ostatnio. Jeśli odkryliście podobne, to dopiszcie 😉😏 

 

 

[Ann_gd]

Jinhao 159 zamiast MB 149...? Hm... chyba odkopię tego olbrzyma i zacznę w pracy używać

[Klerk]

@Ann_gd wywołałaś wilka z lasu: 

Cesarz wśród piór. Zastanawiacie się co te egzemplarze łączy, a może co dzieli?  Otóż, ku mojemu zaskoczeniu, dzieli bardzo wiele, a łączy tylko współczynnik matematyczny: 20x, dwudziestokrotna różnica w cenie. 

@Ann_gd czuję się przywołany do tablicy, skoro się powiedziało A, trzeba powiedzieć B 😎, kliknąłem, jest w drodze😋. 

 

[Krzysiek_W]

moje oko cieszyły Sheaffery OS, więc je w końcu skompletowałem

[Ann_gd]

takich zamienników jest od czorta, nawet Parker Sonnet się doczekal i to w mojej ukochanej czarno-czarnej wersji  E-motion też ma "odpowiednik", Safari także... TWSBI to już temat rzeka, że o Capless i Curidas nie wspomnę. Natomiast postanowiłam, żeby w moim etui były jednak pierwowzory i czarno-czarne chinole, ale takie autorskiego projektu. A tych niestety też od groma jest.

[Klerk]

6 godzin temu, Ann_gd napisał:

takich zamienników jest od czorta...

Jeśli masz dostęp do takich zdjęć to powklejaj, zobaczymy jak daleko rozwinęła się mimikra🧐 wśród piór 😄. 

[Klerk]

Niedzielne popołudnie, no to pobuszowałem pośród bezkresu modeli piór, ale w końcu wylądowałem na wybrzeżu klasyki, takie mam upodobania:

Przyjemnie było, jak to się mówi "fajnie" do momentu, gdy uświadomiłem sobie, że za kieszonkowe nie kupię. I co, mam pozostać w takim żalu? Ale wujek Google podrzuca coraz to nowe pomysły i np. to:

Gdy byłem blisko aby kliknąć, myśl: a dlaczego nie jeszcze "fajniejsze":

Do tego dołożyłem jeszcze zapasową stalówkę:

Po co? A po to aby było taniej!  Na Ali często są takie sytuacje, że wystarczy kupić ciut drożej aby było taniej - odpadają koszty przesyłki . Ja ze stalówek mam duży pożytek, przerobię ją na fleksika do tego piórka  .  Tak więc już do mnie jedzie niespodzianka na wielkanocnego Zajączka .  Czy Wy też tak macie, że zaskakują Was przesyłki o których już dawno zapomnieliście? To naprawdę miłe niespodzianki .  Na koniec zdradzę co do grosza ile kosztowała ta zabawa, aby co niektóre osoby przekonać, jak pożytecznie wydać kieszonkowe: 65,81zł, a ile kosztuje ten Parker to sobie każdy sam znajdzie . 

[Syrius]

@KlerkI za to Cię lubię. Ile możliwości drzemie w tym korpusie-sekcji ile tam można włożyć Zabawy na cały rok!

[Rittel]

@Klerk kiedyś w podobnym klonie Duofolda, popularnym Kaigelu 316, ktoś udokumentował fajną modyfikację - przerobienie systemu napełniania na znany głównie z Sheafferów Plunger. Fajny pomysł na projekt, choć domyślam się że obecnie można prosto od Chińczyków kupić te pióra z przeróżnymi systemami napełniania.
Link dla ciekawych: http://flounders-mindthots.blogspot.com/2013/03/kaigelu-316-plunger-filler-introduction.html

[Radioactive]

Centennial pisze bardzo dobrze, nie od dziś wiadomo 😸 może wezmę niebieskie 🖊️

[Klerk]

10 godzin temu, Rittel napisał:

...w podobnym klonie Duofolda, popularnym Kaigelu 316, ktoś udokumentował fajną modyfikację - przerobienie systemu napełniania na znany głównie z Sheafferów Plunger. Fajny pomysł na projekt, choć domyślam się że obecnie można prosto od Chińczyków kupić te pióra z przeróżnymi systemami napełniania...

Rzeczywiście wykonał pracochłonną przeróbkę. Ja wręcz przeciwnie, zadowolony jestem, że ten model pracuje z nabojami lub konwerterem. Nie lubię tłokowców z prozaicznej przyczyny: bardzo trudno je wyczyścić do zmiany atramentu na inny, a zmieniam bardzo często. Jedynym usprawiedliwieniem😃😄 jest taki demonstrator:

[Radioactive]

27 minut temu, Klerk napisał:

Rzeczywiście wykonał pracochłonną przeróbkę. Ja wręcz przeciwnie, zadowolony jestem, że ten model pracuje z nabojami lub konwerterem. Nie lubię tłokowców z prozaicznej przyczyny: bardzo trudno je wyczyścić do zmiany atramentu na inny, a zmieniam bardzo często. Jedynym usprawiedliwieniem😃😄 jest taki demonstrator:

Mam i bardzo ciężko go wyczyścić, górne dwa oringi, nawet po rozkręceniu czasem ciężko domyć a bez rozkręcania to praktycznie pewniak że będzie pod oba gumeczkami. Dla mnie osobiście najgorszy typ napełniania a szkoda bo pojemność duża i fun z napełniania też 🤷

[tom_ek]

Ale są tłokowce i plungery, które czyści się bardzo łatwo.

[konrad white]

Dnia 21.02.2022 o 12:15, tom_ek napisał:

Ale są tłokowce i plungery, które czyści się bardzo łatwo.

Jakie?

[tom_ek]

FPR, PEN BBS (tłokowce), TWSBI Vac (plunger).

[malina]

A miałabym pytanie o naboje - czy pasują do niego standardowe czy trzeba kupować jakieś dedykowane?

[Klerk]

Czy pytasz o Jinhao 100 Centennial ?  Pasują do niego powszechne, standardowe naboje, a dodatkowo, co niebagatelne, pióro sprzedawane jest fabrycznie z dobrej jakości konwerterem.

Dnia 3.04.2022 o 13:49, Klerk napisał:

Naprawdę mogę polecić mój najnowszy nabytek, pióro tak poważne jak poważny jest jego protoplasta, a przy tym w przystępnej cenie, chociaż gdy ktoś zdecyduje się na złotą stalówkę to potrzeba pare stówek.  Jinhao 100 Centennial Red Resin Fountain Pen Carving Logo, EF/ F/ M

A tu mój wybór:

https://www.piorawieczneforum.pl/topic/15389-pióra-które-cieszą-oko-i-łagodzą-ostre-stany-piórozy-😀/?do=findComment&comment=202985

Pisze wyśmienicie i tu uwaga: wybrałem sobie F-kę i pisze jak "japońska" F-ka, może się komuś nie podobać, że takie poważne pióro tak cienko śpiewa, a więc starannie dobrać stalówkę. 

 

[malina]

10 godzin temu, Klerk napisał:

Czy pytasz o Jinhao 100 Centennial ?  Pasują do niego powszechne, standardowe naboje, a dodatkowo, co niebagatelne, pióro sprzedawane jest fabrycznie z dobrej jakości konwerterem.

 

Tak, tak, strasznie mi się podoba, ubolewam tylko, że trzeba na nie tak długo czekać i o zgrozo nigdzie nie ma w dobrej cenie koloru, który wybrałam, mam pospolity gust chyba (sea green) 

[malina]

Szukam też porównania grubości stalówek i ciężko, waham się między F a M.

[malina]

Swoja droga czy to dobry wybór na pierwsze pióro? Czy może lepiej zamówić na szybciocha jakiegoś Watermana Allure czy Kaweco, też do 100zl, a nie trzeba tak długo czekać. Choć wizualnie Jinhao 100 jest wow...

 

[Klerk]

Przy porannej kawie, tak trochę z nudów, rozwinę wątek ale przekornie do tytułu:  pióra które niekoniecznie cieszą oko ale łagodzą zmęczenie dłoni. 

..... i wiele następnych, różnych producentów.  Co powoduje, że są ponadczasowe, że pomimo "oklepanej brzydoty"😀 w końcu chętnie po nie sięgamy? O tym sam się przekonałem😉👌. Zastanowiłem się i nasuwa się takie skojarzenie: dłoń ludzka rozwijała się kilka milionów lat od zbieracza padlinożercy, potem pierwsze narzędzia - człowiek zręczny, przez ostatnie ćwierć miliona lat nic się nie zmieniło (albo niewiele), ale od 150 tyś jest taka sama. To co pasuje do naszej dłoni (co sami dopasowaliśmy👍), nie męczy niepotrzebnie, jest wygodne, znajdzie zastosowanie, wszelkie udziwnienia (o ile nie poprawią narzędzia!), przeminą, będą zastąpione przez inne udziwnienia (moda!), tak więc oskarżanie producentów o kopiowanie wygląda na bezzasadne, oni po prostu chcą robić dobre pióra! 

[Rittel]

1 godzinę temu, Klerk napisał:

tak więc oskarżanie producentów o kopiowanie wygląda na bezzasadne, oni po prostu chcą robić dobre pióra! 

Tak tak, zwłaszcza tego ostatniego, przecież to jest ordynarna podróbka.

[Klerk]

A to prawdopodobne, zdjęcia powklejane z netu jak to się mówi "z łapanki". Pisząc tego posta zdecydowanie miałem na myśli kopiowanie kształtu pióra który sprawdza się od lat, kolor nieważny, dlatego wybrałem czarny - uniwersalny. Natomiast podrabianie znaku handlowego to inny aspekt, poważna sprawa. Tym niemniej skusiłem się na przetestowanie takiej podróby, wiele mnie to nauczyło. Wracając do zdjęcia, @Rittel po czym poznajesz, że pióro jest fałszywe? 

[Rittel]

@Klerk wygląda zupełnie jak Montblanc 149, ale ma wyretuszowane na zdjeciu oznaczenia - ptasią kupę na szczycie skuwki, logo i liczbę 4810 na stalówce (choć napis Montblanc na samej stalówce został). Dość typowy zabieg sprzedawców podróbek w dalekowschodnich sklepach Internetowych, czasem nawet proszą w opisie żeby nie wrzucać w opiniach zdjęć z widocznymi znakami towarowymi.

[Klerk]

Bardzo trafne spostrzeżenia, gdy wklejałem te zdjęcie wyglądało tak atrakcyjnie. Nie zauważyłem, że jest "pocięte", a z powodu braku śnieżynki (ptasiej kupy🤣) nawet nie skojarzyłem z Montblanc. Ta sprawa jest dziwnie zagmatwana, ponieważ niedawno zgłębiałem ten temat:

https://www.piorawieczneforum.pl/topic/15489-kopie-montblanc-budzą-ciekawość-i-zdumienie/

wiem, że na Ali nie sprzedają MB 149 tylko MB 146, chyba że się coś zmieniło?...A to się porobiło 😂.