Akszugor Posted November 25, 2021 Report Share Posted November 25, 2021 Przedstawiam test atramentu Ferris Wheel Press Blue Cotton Candy o pięknym, jasnoniebieskim -niczym delikatna nić pajęcza – kolorze. Zmrożony błękit. Piękny. Atramentem dobrze się pisze, choć przy mocnym naświetleniu może to być kłopotliwe. Wyczuwam także drobne suchości. Do plusów można zaliczyć świetny czas wysychania, do minusów rozpuszczalność w wodzie. Mnie się podoba, a wam? Producent: Ferris Wheel Press Seria, kolor: Blue Cotton Candy Pióro: Waterman Hemisphere „F” Papier: Image Volume (gramatura 80 g / m2) Parametry techniczne: Przepływ: dobry Lepkość: dobra Przebijanie: niezauważalne Cieniowanie: zauważalne Strzępienie: niezauważalne Nasycenie: dobre Kleks rozmazany stalówką Maźnięcie wacikiem Kreski Odporność na wodę [klasa C] Czas wysychania Kleks na chusteczce higienicznej Chromatografia Próbka tekstu na papierze ksero Próbka pisma w zeszycie Oxford A5 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma w zeszycie Rhodia No 16 (gramatura 90 g / m2) Próbka pisma na karcie Clairefontaine (gramatura 120 g / m2) Paleta odcieni (pobranych z 7 punktów kleksa) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patefonik Posted December 2, 2021 Report Share Posted December 2, 2021 Hmm, kolor okropny. Nigdy nie rozumiałem sensu tworzenia takiego czegoś. Jakie może być praktyczne zastosowanie takiego atramentu? Bardzo dziękuję za recenzję, jak zwykle udaną i trafną. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Klerk Posted December 2, 2021 Report Share Posted December 2, 2021 . 8 godzin temu, patefonik napisał: ...Nigdy nie rozumiałem sensu tworzenia takiego czegoś... To tak jak guma do żucia: nie udało się uzyskać zamierzonego wyrobu, ale może ludzie kupią to co wyszło(?).. i kupują😀 Pierwszą gumą uzyskaną z chicle wyprodukował Thomas Adams, fotograf ze Staten Island. Do użycia chicle (chciał z tego bezskutecznie wytworzyć syntetyczną gumę) zainspirował go meksykański generał, który miał zwyczaj żuć kawałki chicle i zaraził tym nawykiem syna Adamsa - Horacja. Pierwsza partia, po cencie za sztukę, znalazła się w sprzedaży w lutym 1871 roku - kulki (później paski), były bez smaku. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
patefonik Posted December 3, 2021 Report Share Posted December 3, 2021 10 godzin temu, Klerk napisał: nie udało się uzyskać zamierzonego wyrobu, ale może ludzie kupią to co wyszło(?) Tak pewnie było. Ja taki kolor uzyskuję myjąc pióro, gdy zmieniam koloru atramentu... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Ann_gd Posted December 11, 2021 Report Share Posted December 11, 2021 może do kaligrafii i soczystej stalówki, tak do pisania to niestety aż bladość razi w oczy. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Janmax Posted December 29, 2021 Report Share Posted December 29, 2021 Takie blade atramenty muszą po leżakować, nieco odparować i za rok będzie nasycony Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.