Skocz do zawartości

Pióro do 2 tysięcy


Polecane posty

Witam,

Stoję przed wyborem zakupu pióra do 2 tysięcy. Zalezy mi na zakręcanej skuwce i cichym, pięknym pisaniem bez żadnych opoźnionych startów. Staówka raczej Fka. Oglądałem parkery, pelikany ale duży wybór a chce żeby było bardzo dobrze zrobione, szybko nie starły się detale itp. Skłaniam się raczej ku metalowemu choć jak dobra żywica to może warto? Podobno GvFC strasznie piszczy? A parker przereklamowany... Dla mężczyzny 25+, do codziennego pisania, podpisywania.  Parker wydaje się być dość spory ale mam duże ręce a bez skuwki leży dobrze w dłoni. Atrament będzie z GvFC cobalt blue a w przyszłości PILOT NAMIKI IROSHIZUKU SHIN-KAI, wydaje się idealny. :) 


Na razie są dwa:

GvFC classic anello rose gold "F" za 1970 zł

 Pióro Parker Duofold Prestige Blue Chevron GT, F  za 1800 zł

Pozdrawiam Michał.

Edytowano przez M1CHU_96
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 86
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

Top Posters In This Topic

Posted Images

Oczekujesz konkretnych odpowiedzi na już wybrane pióra za konkretną cenę. Nie oczekuj nawały odpowiedzi, to nie są pióra za 25, 250zł tylko sięgające 2,5tys.zł a oczekujesz odpowiedzi od użytkowników tych konkretnych piór. To może potrwać a nikt nie będzie pisał o czymś czego nie miał w rękach, przepisywanie czyiś opinii to zwykle nabijanie postów. Jak widać nie ma na razie użytkowników tych piór które wstępnie wybrałeś. To forum przyciąga głównie użytkowników którzy dopiero poznają świat piór, starzy wyjadacze swoje już tu zrobili, nowi zaczynają i nie są to pióra za 2,5tys.zł Z mojej strony krótkie subiektywne stwierdzenie. Znając współczesne pióra, wiedząc w jaki sposób "nabija się" cenę, za 2,5tys.wolę kupić stare pióro, klasyka zachowanego w stanie tzw.NOS. 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

.

9 godzin temu, Syrius napisał:

....Nie oczekuj nawały odpowiedzi, to nie są pióra za 25, 250zł tylko sięgające 2,5tys.zł a oczekujesz odpowiedzi od użytkowników tych konkretnych piór. To może potrwać a nikt nie będzie pisał o czymś czego nie miał w rękach....

Ot co, @Syrius po mistrzowsku, jak to on😉, wyjaśnił w czym rzecz. Już wyobrażam sobie właścicieli "tych" piór, nie tylko markowych ale wykonanych, a jakże, z czystych kruszców, dobywanych w stosownym anturażu, w odpowiednio  stosownej chwili, itd.    Ale, ale? Czy oni czytają nasze Forum? Aby humorystycznie zakończyć te luźne rozważania, przypomnę posta sprzed ooo, oochocho, którego napisałem na podobną okoliczność:

https://www.piorawieczneforum.pl/topic/12159-pióra-inaczej-pióra-w-podwójnej-roli/?do=findComment&comment=184249

Dzięki za przypomnienie, chyba przy czasie pociągnę temat, jak obiecałem😀😃😄

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2021 o 06:28, nilfein napisał:

@M1CHU_96 Pewnie trochę dlatego, że to XXXX pytanie o zbliżonej treści, a co człowiek to opinia. Określ swoje rzeczywiste potrzeby, przestudiuj dział "recenzje" i kiedy będziesz miał zawężoną wizję i konkretne pytania, wtedy będzie nam prościej temat ogarnąć ;) 

Kurcze no podałem na czym mi zależy. Chciałem się też dowiedzieć coś o markach, jak to wygląda obecnie.. Kiedyś parker był super itd, jak popytałem to się okazuje, że jedzie na renomie... Co nie tak jest teraz? A z GvFC też próżno szukac w sieci opinii. Wiem, ze spora kwota ale Montblanc tez kosztuje a jednak jest bardzo popularny i opinie raczej dobre... Złota stalówka i uchwyt najlepiej metalowy... Tani, słaby plastik odpada.. Podałem 2 piora bo takie gusta mi odpowiadają a może jakies inne ktoś bedzie miał propozycje. Pelikan całkiem ładny ale sama żywica... 😕 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@M1CHU_96 No, dobra. Zasadnicze pytanie: czy to ma ostatecznie głównie pisać, czy ma głównie wyglądać? Bo tak zupełnie szczerze, to jestem szczęśliwym posiadaczem MB 146 i wiesz co? W zasadzie Mąbel nie chodzi ze mną do pracy. Piszę sobie nim w dzienniku, czasem się pobawię, ale mieszka sobie na biurku w gabinecie i daleki jestem od stwierdzenia, że to pióro na wskroś użytkowe. Do pracy chadza ze mną Lamy Studio za 250 zł, Lamy 2000, czasami Parker IM kupiony okazyjnie na forum, a ostatnio Pilot 78g nabyty również tutaj za 40 zeta. Ten ostatni sprawdza się idealnie, bo radzi sobie z najbardziej nieprzyjaznym papierem i absolutnie każdym atramentem, jakim go napoję.

Co do Duofolda vs GvFC, to konkurencja między nimi jest żadna, bo to dwa różne pióra. Ja kiedyś przymierzałem się do GvFC (Macassar mi się diabelnie podobał), ale jakoś mi nie leżą pod względem ergonomii. Jedynymi względnie wygodnymi w pisaniu okazały się dla mnie Loom i E-motion z tej budżetowej linii F-C. Pozostałe to raczej dzieła sztuki użytkowej niż narzędzia. 

Duofold jest przyjemny i wygodny, ale pisze dość obficie, jak to złota stalka od Parkera. Jeśli celujesz w prawdziwe F, to w przypadku Parkera się zawiedziesz. Plus mogą (choć nie muszą) występować problemy z przepływem, ale to głównie zależy od atramentu. U mnie problemy generował wybrany przez Ciebie Cobalt Blue (nie wiem, czy to kwestia pigmentu, czy gęstości). Wszystkie Iroshizuku z kolei znane są z tego, że są "mokre" i problemy z przepływem w praktyce nie występują. Ja w większości piór używam Watermana Serenity Blue zamiennie z MB Royal Blue, bo są najbardziej "neutralne" kolorystycznie i mają wyważony przepływ.

Słówko o "zużywaniu się" pióra. Każde z czasem nabędzie "patyny", czy też po prostu rys/przetarć/ubytków pozłoty na detalach, ale wszystko zależy od tego, jak je będziesz szanował i jak intensywnie z niego korzystał. Miałem kilka nowych Pelikanów budżetowych linii M200/M150 i one faktycznie, rysowały się jak złe, a brassing na metalowych pierścieniach i klipsie pojawiał się po paru miesiącach. Podkreślę, że pracuję sporo biurowo, ale pióra używam dość często i intensywnie w ciągu dnia. Koledze drewniany F-C E-motion sczerniał po roku tak, że trudno stwierdzić jaki to właściwie był pierwotnie kolor. Wszystko zależy od indywidualnego podejścia. Widziałem masę piór z lat 80., 70. i starszych, które - mimo tego, że ktoś ich używał - wyglądają świetnie.

I tak na koniec: jeśli pracujesz w miejscu, gdzie pióro może upaść/stoczyć się, obić/zadrapać, to ja bym sobie odpuścił drogie, metalowe i lakierowane. Szlag Cię trafi, jak zobaczysz odpryski lakieru na Chevronie za 2k. Pióro z żywicy/akrylu można bez problemu spolerować (albo wysłać do pendoctora, który to ogarnie profesjonalnie). Z obitym lakierem na metalowym korpusie nic nie zrobisz. Jak to już musi być Duofold, to ja bym brał wersję podstawową lub Big Red, a za zaoszczędzone pieniądze dokupił mu fajny atrament i etui.

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, nilfein napisał:

@M1CHU_96 No, dobra. Zasadnicze pytanie: czy to ma ostatecznie głównie pisać, czy ma głównie wyglądać? Bo tak zupełnie szczerze, to jestem szczęśliwym posiadaczem MB 146 i wiesz co? W zasadzie Mąbel nie chodzi ze mną do pracy. Piszę sobie nim w dzienniku, czasem się pobawię, ale mieszka sobie na biurku w gabinecie i daleki jestem od stwierdzenia, że to pióro na wskroś użytkowe. Do pracy chadza ze mną Lamy Studio za 250 zł, Lamy 2000, czasami Parker IM kupiony okazyjnie na forum, a ostatnio Pilot 78g nabyty również tutaj za 40 zeta. Ten ostatni sprawdza się idealnie, bo radzi sobie z najbardziej nieprzyjaznym papierem i absolutnie każdym atramentem, jakim go napoję.

Co do Duofolda vs GvFC, to konkurencja między nimi jest żadna, bo to dwa różne pióra. Ja kiedyś przymierzałem się do GvFC (Macassar mi się diabelnie podobał), ale jakoś mi nie leżą pod względem ergonomii. Jedynymi względnie wygodnymi w pisaniu okazały się dla mnie Loom i E-motion z tej budżetowej linii F-C. Pozostałe to raczej dzieła sztuki użytkowej niż narzędzia. 

Duofold jest przyjemny i wygodny, ale pisze dość obficie, jak to złota stalka od Parkera. Jeśli celujesz w prawdziwe F, to w przypadku Parkera się zawiedziesz. Plus mogą (choć nie muszą) występować problemy z przepływem, ale to głównie zależy od atramentu. U mnie problemy generował wybrany przez Ciebie Cobalt Blue (nie wiem, czy to kwestia pigmentu, czy gęstości). Wszystkie Iroshizuku z kolei znane są z tego, że są "mokre" i problemy z przepływem w praktyce nie występują. Ja w większości piór używam Watermana Serenity Blue zamiennie z MB Royal Blue, bo są najbardziej "neutralne" kolorystycznie i mają wyważony przepływ.

Słówko o "zużywaniu się" pióra. Każde z czasem nabędzie "patyny", czy też po prostu rys/przetarć/ubytków pozłoty na detalach, ale wszystko zależy od tego, jak je będziesz szanował i jak intensywnie z niego korzystał. Miałem kilka nowych Pelikanów budżetowych linii M200/M150 i one faktycznie, rysowały się jak złe, a brassing na metalowych pierścieniach i klipsie pojawiał się po paru miesiącach. Podkreślę, że pracuję sporo biurowo, ale pióra używam dość często i intensywnie w ciągu dnia. Koledze drewniany F-C E-motion sczerniał po roku tak, że trudno stwierdzić jaki to właściwie był pierwotnie kolor. Wszystko zależy od indywidualnego podejścia. Widziałem masę piór z lat 80., 70. i starszych, które - mimo tego, że ktoś ich używał - wyglądają świetnie.

I tak na koniec: jeśli pracujesz w miejscu, gdzie pióro może upaść/stoczyć się, obić/zadrapać, to ja bym sobie odpuścił drogie, metalowe i lakierowane. Szlag Cię trafi, jak zobaczysz odpryski lakieru na Chevronie za 2k. Pióro z żywicy/akrylu można bez problemu spolerować (albo wysłać do pendoctora, który to ogarnie profesjonalnie). Z obitym lakierem na metalowym korpusie nic nie zrobisz. Jak to już musi być Duofold, to ja bym brał wersję podstawową lub Big Red, a za zaoszczędzone pieniądze dokupił mu fajny atrament i etui.

 

Oo super porada, ma się nim dobrze pisać codziennie w głównej mierze do pracy docelowo ale tez teraz studia. ładny podpis piórem to od razu oko cieszy a ja pisząc długopisem mam wrażenie, że wyglada to pismo jak 5 latka... takie nijakie. Są sonnety parkera, są pelikany jak wspomniałeś. Mogę wydać 1 k ale żeby to było wyrażne jakość = cena. Zapłacę za pozłacanie, dobrą ręczną bądź mnij prace, super. Tylko Gusta są coś jak GvFC albo ten parker duofold i to cena 2 k... Ma pisać się nim wygodnie, ładna cienka kreska i żeby problemów nie było z przepływem a o pióra dbam bo na pewno swoje etui by miało. :) Brak takiego zdecydowania, że zobaczę i musze to mieć, podoba mi się to! Są ładne ale z tyłu głowy czy warto... Tak jak wspomniałeś może się zniszczyć, uszkodzić w jakiś sposób. A ktoś sonnetów odradził bo parker to dno i w głowie młyn... A Lamy nie podobają mi się. Ma się piórko prezentować tak w miarę elegancko. Już powiedzmy jak na 30 latka...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pióro za 300-600 zł też będzie się elegancko prezentować. Kup jakiekolwiek, które Ci się podoba za niższą kwotę i przede wszystkim przy wyborze usuń kryterium niezniszczalności. Wszystko co użytkujemy się zużywa i może ulec uszkodzeniu czy zagubieniu. Przedmiot za 5 czy 5000 zł bardziej bądź mniej ale będzie nosił ślady użytkowania. Najważniejsze to kupić i czerpać radość z posiadania i używania bez ciągłej obawy przed utratą i zniszczeniem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co powiesz o tym piórze? Sonnety są dobre i stalówka F do codziennego użytku będzie dobra? Albo mistrial?
https://www.parkersklep.com/piora-wieczne-parker/187-pioro-wieczne-parker-sonnet-chiselled-silver-gt-1931489--3501179314891.html

Czy te 500 zł warto dopłacić do duofolda tego niebieskiego bo gdzieś za 1800 zł znalazłem... Nie chce się przejechać, że będzie się zacinał a pare opinii na fb czytałem,ze odradzają Parkera... Ale nigdy nie dowiedziałem się za co? Zakręcana skuwka to wymóg a sonnet nie ma więc to też na minus...

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jako ideał to ten... Pióro wieczne CARAN d'ACHE Leman Ebony GT 18k - Marka chyba jest dość ceniona i tańszych modeli nie ma zbytnio ale to Szwajcaria... :D 
Ale poza budżetem ale z wyglądu jest meeeega! :) 

 

Pióro wieczne Pelikan M600 zielone 14k czy karaty robią aż takie wrażenie przy stalówce? Czuć różnice przy pisaniu? Bo model M800 niby też osiągalny cenowo...

 

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem co w tych Caran d'ache widzisz nadzwyczajnego, chociaż to kwestia gustu. Mają duży uskok, który może przeszkadzać i sekcję na której będą się palce ślizgać. Pióra tej marki w dużo niższej cenie też są dostępne (np. 849 za 2 stówki). Nie licz na opinię o dwóch powyższych do których dałeś link, bo raczej nie są zbyt popularne. Sheaffer na Prelude za 350 zł też daje dożywotnią gwarancję i są to bardzo udane pióra. Nie wiem, nie miałem ale podobno dobry Parker zaczyna się od Duofolda. Do powyższego Sonneta 500 zł bym nie dopłacił, bo w tej cenie wolałbym jakiegoś japończyka (Platinum Century 3776, Pilot Custom 74, Sailor 1911). Czy w ogóle jakiegokolwiek Parkera bym kupił? Poniżej Duofolda nie, a w cenie Duofolda wolałbym j/w... japończyka, ewentualnie Pelikana. Ale to tylko moje zdanie.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Japończyki mają rozmiarówki jakoś inaczej tak? Czyli pelikan nie wypada jakoś lepiej od Japończyków? Próbuje wybrać taka markę (jeżeli zostawiam Parkera) żebym nie żałował a czerpał radość z pisania. Za lekkie nie może być pióro ale za ciężkie i grube też nie. 😀 Czasem w tych sklepach internetowych nie ma wszystkich modeli a Caran podoba mi się czysta czerń i złote elementy. Elegancko wygląda a nie kolorowe czasem jakieś naciapane wzorki... 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W uproszczeniu M japońskie pisze jak F europejskie. Ale jest to bardziej skomplikowane, bo są jeszcze SF (miękkie), które piszą grubiej od M. Poza tym europejska F-ka F-ce nierówna. Np. Pelikan pisze dosyć grubo, Parker też. Ja lubię cienkie europejskie F, więc japończyka kupiłbym ze stalówką M, a Pelikana pewnie EF. Parker F pisze dla mnie za grubo, Waterman zależy od modelu i jak się trafi. Czy Pelikan wypada gorzej od japończyków? M200 na pewno ale czy M600 i M800? Nie wiem. Klasyczny kształt i czerń? Zobacz np. Sailora 1911 za 700-800 zł. Chcesz większe, lepsze, cięższe i droższe? Może Sailor 1911 Large za około 1500 zł. Jest też Sailor 1911 Realo z wbudowanym systemem napełniania za 2k. Najlepiej podejdź do jakiegoś dobrego sklepu i wybierz.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak krótko się wypowiem - @M1CHU_96na@M1CHU_96na naszym forumowym bazarku masz zadbanego (przynajmniej taką informacje podaje właściciel, którego nie znam osobiście - żeby było jasne) Montblanc 146 w przyzwoitej cenie i sporo niższej od zakładanego budżetu. O tym, jak pisze się tym piórem jest krótka wzmianka w ogłoszeniu i myślę, że wielu posiadaczy tego pióra potwierdzi to co jest tam napisane. Jeśli więc szukasz prestiżowego pióra, to chyba będzie dobry wybór ;), a moim skromnym zdaniem będzie lepszy od wymienianych. 

O to, że pióro "używane" nie martwiłbym się specjalnie, tylko skupiłbym się na stanie, gdyż nierzadko te używane ciężko odróżniać od nowych.

Jeśli jednak chcesz oceniać jakość wykonania i to, czy dany model Ci pasuje, to osobiście nie widzę innej opcji niż wybrać się do sklepu z piórami i ocenić te kryteria osobiście, ponieważ oceny innych użytkowników w tym zakresie zawsze będą subiektywne tak samo jak wygląd - to co podoba się jednemu u drugiego może wzbudzać obrzydzenie ;)

Edytowano przez Ice
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

podpowiedziałbym Ci tak: pióro za 2 k PLN nie zagwarantuje Ci zadowolenia z zakupu. może się okazać, że wyrzucisz pieniądze w błoto. bardzo często się słyszy, że cena wcale nie gwarantuje jakości, niestety. jestem posiadaczem kilkudziesięciu piór (chociaż na szczęście żadnego za 2k PLN :) i powiem Ci, że najbardziej niezawodne są pióra za zł kilkaset : Lamy studio oraz Pelikan Pure. dodałbym jeszcze Sheaffer Imperial. problemem może być tylko skuwka, bo wszystkie mają wciskaną. z drugiej strony nie wyobrażam sobie studenta używającego skuwkę zakręcaną :)

o chińczykach nic nie podpowiem ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra pora chyba postawić parę kropek nad "i". @M1CHU_96Kolego jak widać sam nie wiesz jeszcze czego chcesz, kupujesz głownie oczami. Nie chcesz pióra tylko świecidełko ze znaną nazwą. Podstawy przy wyborze pióra, waga, wymiary, jaki ma chwyt, czy będzie dobrze leżał w dłoni, dobrze się trzymał podczas pisania,system napełniania. Tu mamy pytania głównie dotyczące jakości jego świecących ozdóbek. Kup dowolne pióro które błyśnie w twoich oczach złotem, palladem czy nawet platyną. W jednym z tematów pytasz czy w piórze za 2tys.w skuwce są plastikowe elementy. A co ma być, czego oczekujesz? W ogóle czym się różni pióro za 2tys i więcej od piór za 200zł? Technicznie niczym, nie ma tam cudów. Te 2tys. to opłata za znane, wyrobione logo, trochę złota czy innego metalu który świeci w oczach. Płacisz za marketing i wyrobiony przez lata Trade Mark. Pióro za 2tys.jest nadal piórem budżetowym, robionym na ilość a nie jakość a ta jest ogólnie taka sama jak przy tańszych piórach tylko potencjalne wady, niedoróbki występują w mniejszej skali w porównaniu do tanich piór. Tylko jakież może być zaskoczenie gdy trafisz na sztukę którą ośmieszy pióro za 250zł. Kup dowolne pióro które ci się podoba, niech trafi ci się najlepsze i wyrób sobie sam mniemanie a nie oczekuj gotowych wskazówek czy odpowiedzi. Każdy ocenia to co ma na swój sposób.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.11.2021 o 12:19, Syrius napisał:

Dobra pora chyba postawić parę kropek nad "i". @M1CHU_96Kolego jak widać sam nie wiesz jeszcze czego chcesz, kupujesz głownie oczami. Nie chcesz pióra tylko świecidełko ze znaną nazwą. Podstawy przy wyborze pióra, waga, wymiary, jaki ma chwyt, czy będzie dobrze leżał w dłoni, dobrze się trzymał podczas pisania,system napełniania. Tu mamy pytania głównie dotyczące jakości jego świecących ozdóbek. Kup dowolne pióro które błyśnie w twoich oczach złotem, palladem czy nawet platyną. W jednym z tematów pytasz czy w piórze za 2tys.w skuwce są plastikowe elementy. A co ma być, czego oczekujesz? W ogóle czym się różni pióro za 2tys i więcej od piór za 200zł? Technicznie niczym, nie ma tam cudów. Te 2tys. to opłata za znane, wyrobione logo, trochę złota czy innego metalu który świeci w oczach. Płacisz za marketing i wyrobiony przez lata Trade Mark. Pióro za 2tys.jest nadal piórem budżetowym, robionym na ilość a nie jakość a ta jest ogólnie taka sama jak przy tańszych piórach tylko potencjalne wady, niedoróbki występują w mniejszej skali w porównaniu do tanich piór. Tylko jakież może być zaskoczenie gdy trafisz na sztukę którą ośmieszy pióro za 250zł. Kup dowolne pióro które ci się podoba, niech trafi ci się najlepsze i wyrób sobie sam mniemanie a nie oczekuj gotowych wskazówek czy odpowiedzi. Każdy ocenia to co ma na swój sposób.

Na pewno chce coś co będzie dobrze leżało w dłoni i nie będzie za ciężkie... Ale za lekkie i małe jak to aktualne też nie chce... Coś dobrego w porównaniu jakości do ceny.  A podobać się musi... Każdy ma inne gusta, klasyki  lat 60/80... Ma dobrze pisać, System napełnienia jest mi obojętny - aktualnym piórem bawię się ze strzykawką i wlewam do zbiorniczka.. :P No jeżeli pióro było metalowe to skuwce trochę słabo, że jest plastik od środka...  A zależy mi naprawde na dobrej jakości stalówce... Nie znam się czy 14 k czy 18 k robi jakąś robote? Jaki tu jest czynnik, który określa, że jest to świetna stalówka? Widziałem filmiki z pelikana, że nawet odwrócone pieknie cienką linią pisze... Mnie bardziej interesuje stalówka Fka- cienkie pisanie a nie jakieś M/B.

Kupiłbym pelikana M600 ale pytanie czy warto dopłacić do M800? Niby lepsza stalowka, waga zbliżona a dość popularne pióro zauwazyłem. Elementy z mosiądzu w tłoczku chyba tez na plus? :) Jestem serio zielony jeżeli chodzi o pióra bo mam może z 3 tanie parkery na swoim koncie... A człowiek chce coś ładnego co nada lepszy charakter przy pisaniu... wygodę i taki atrybut "mądrosci", że jednak nie długopis oklepany przez każdego a pióro wieczne jako pamiątka od rodziców...
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...