ratmed91 Posted October 5, 2021 Report Share Posted October 5, 2021 Dzień dobry. Na początek jestem zafascynowany tym ile można dyskutować o piórach. Ja się na tym niestety totalnie nie znam i liczę, że ktoś mi tu pomoże. Czytając to forum pogodziłem się już z tym że pióro Parkera mi będzie zasychać. Więc szukam nowego. Potrzebuję pióra które będzie dość eleganckie, maślane (?dobrze rozumiem, chodzi o to, że nie skrobie), dla leworęcznych, do pisania sporadycznego i okazjonalnego. Najlepiej żeby akceptowało takie ustrojstwo do wielokrotnego napełniania atramentu. Tłoczek? Budżet ok 200zł. Da radę coś z tym zaradzić? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Franek Posted October 5, 2021 Report Share Posted October 5, 2021 1 minutę temu, ratmed91 napisał: Czytając to forum pogodziłem się już z tym że pióro Parkera mi będzie zasychać. Zaraz zaraz, nie do końca jest to prawdą, bo Parker Parkerowi nie równy. Porównując IMa do Urbana to się zgodzę, ale już do Sonneta nie. Sonnet startuje nawet po kilku dniach. Tu nie raz problem był opisany i w tym całym zasychaniu istotną rolę odgrywa też atrament. Natomiast z mojego podwórka, na którym mam Sonneta ze stalówką F i atramentem Sheaffer czarnym na razie nie słychać, żeby mi to pióro zaschło. Nie piszę nim czasem nawet tydzień. Rekord padł w sierpniu - cały miesiąc wytrzymało. A atrament nie przyciemniał, bo na czarnym nie widać . No ale w budżecie 200 zł kupisz raczej Sonneta z drugich rąk. Za to warto, bo w nim już nie ma stalówki gwoździowatej jak w tańszych modelach. Lekko sprężynuje nawet. A maślaność; tak się zowie gładką stalówkę, która nie drapie. Natomiast sprężystość to wiadomo co - inaczej lekka lub większa giętkość - takie stalówki kiedyś potrafiły różnicować grubość kreski. Mówi się o tym zjawisku "flex". Tak do 200 zł to bym Ci polecił naprawdę fajne pióro Faber - Castell Loom. Całe metalowe (ale bez obaw aluminium mało waży) i perfekcyjna w/g mnie ergonomia. Sekcja deczko karbowana, żeby się palce trzymały i nie ślizgały, stalówka jak to w Faber - Castell - przewidywalna. Po prostu ten producent stara się trzymać dobry poziom, ale wiesz jak jest. Zawsze można trafić na babola. Słabszym punktem tego pióra jest klips. Piszę tak, bo jest ładny, sprężysty ALE Z PLASTIKU!!! Metalizowanego. Szkoda, że nie zrobili go z metalu, bo pióro byłoby perfekcyjne. No ale ogólnie daję 9 punktów na 10. Poniżej zdjęcie: Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nilfein Posted October 5, 2021 Report Share Posted October 5, 2021 Miałem właśnie zarekomendować Faber-Castell i to dokładnie ten model. Idealny wybór na tzw. "woła roboczego". Ergonomiczne, ekonomiczne i ma świetną stalówkę. Tylko jeszcze jedna kwestia - wolisz F czy M? Bo w przypadku F-C, to spora różnica. M to takie solidne, szerokie M, ale bardzo gładkie. Z kolei F to chyba najcieńsze F ze znanych mi europejskich piór. Jeśli wcześniej pisałeś np. Parkerem z F, to tu będzie sporo cieńsza kreska. Tłoczek (czy też konwerter) przyjmuje w standardzie international (czyli np. Schmidt, Schneider, Pelikan, F-C itp.) Tak czy siak, pióro bardzo dobre, godne polecenia. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Guest Franek Posted October 5, 2021 Report Share Posted October 5, 2021 1 godzinę temu, nilfein napisał: Tylko jeszcze jedna kwestia - wolisz F czy M Jeszcze są dostępne stalóweczki "B". Natomiast ja uwielbiam BB - ale na czym tu pisać takim potworkiem? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
nilfein Posted October 5, 2021 Report Share Posted October 5, 2021 Jest też EF, generalnie pełne spektrum. 🙂 Tylko...jak kolega wspomniał - jak tu takim pisac? 😄 @Franek Tomoe River wytrzyma BB. Mojego MB wytrzymuje, to i takie BB ogarnie 🙂 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
heyahero Posted October 6, 2021 Report Share Posted October 6, 2021 Dnia 5.10.2021 o 16:45, Franek napisał: No ale w budżecie 200 zł kupisz raczej Sonneta z drugich rąk. Do 200zł da się kupić Watermana Hemisphere, który będzie odpowiednikiem Sonneta. Oczywiście - stalówka gładka, ale raczej z tych szerszych (M). Wariant wykończenia może wpływać na cenę (wersja GT będzie chyba najtańsza), ale moim zdaniem to fajne piórko. Szczególnie w starszej wersji, z węższym pierścieniem na skuwce, ale za to nieco szerszym piórem ogólnie, zarówno w sekcji jak i korpusie (ta zmiana na węższe pióro jest również w parkerowskim Sonnecie). PS. Przy zamykaniu piórka słychać miły dla ucha klik! Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Stalówkowy Potworek Posted October 31, 2021 Report Share Posted October 31, 2021 Zgodzę się z Kolegą co do Watermana Hemisphere - to rzeczywiście bardzo fajne piórko. No i długowieczne. Klik jest najbardziej godny uwagi, jeśli ktoś lubi. :) Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.