MarcinEck Posted September 23, 2021 Report Share Posted September 23, 2021 Francuscy producenci piór (prócz przez pewien okres JiF Waterman i Parker) są stosunkowo mało znani. Zamieszczam poniżej link do pliku pdf, który zawiera pierwszą część opowieści o "rycerskich" piórach Bayard... Miłej lektury ! Czekam na ewentualne uwagi i komentarze. Wielkie podziękowania dla koleżanki @zéphyrine z francuskojęzycznego forum nt. piór za nieodpłatne zezwolenie na przełożenie jej tekstu i zdjęć. Merci! A tu link do pobrania pdfu :https://ujchmura-my.sharepoint.com/:b:/g/personal/marcin_eckstein_uj_edu_pl/EZQKw94ChoVGnQdbDO4by78BFVmTp1vvbfspVItHANy_tg?e=lyHrqG Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
heyahero Posted September 23, 2021 Report Share Posted September 23, 2021 Mała ciekawostka - z Bayardem krzyżuje się również historia piór Soenneckena ...niestety bez happy endu 😕 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarcinEck Posted September 23, 2021 Author Report Share Posted September 23, 2021 ciekawe, napisz coś bliżej na ten temat s'il te plaît... Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
heyahero Posted September 23, 2021 Report Share Posted September 23, 2021 (edited) 45 minut temu, MarcinEck napisał: ciekawe, napisz coś bliżej na ten temat s'il te plaît... Napiszę pokrótce. Soennecken współpracował z Bayardem w schyłkowej fazie produkcji, gdzieś w latach 60-tych ubiegłego wieku. Obie firmy nieco zignorowały nadchodzącą erę długopisów i dalej próbowały brnąć w drogie instrumenty piśmiennicze (Bayarda dobiła chyba ekspansja BICów na rodzimym rynku ). Ogólnie dziwne to było joni-venture. Nie wiem, jaki Soenneken miał wpływ na całą produkcje - powstało kilka dziwnych modeli, dalekich od świetności modeli 111 czy nawet 222. Były to zazwyczaj smukłe, plastikowe pióra (może nawet "preszes rezin" jak u MB), charakterystyczne dla lat 60-70tych. Stalówki 18k (bo sprzedawane były we Francji), ani pełne, ani okryte, prawdopodobnie Bayarda. Pióra miały dziwny sposób napełniania (coś jak vacumatic Parkera, albo visofill od Swana; chyba żaden nie był tłokowcem). Kilka takich modeli powinieneś znaleźć na eBay wpisując "Soennecken Bayard" w wyszukiwarkę. Ogólnie, chyba ta współpraca nic ciekawego nie wniosła - ani dla producentów, ani dla rynku, więc Soennecken piór padł pod koniec lat 60-tych, a Francuzi zwinęli się gdzieś na początku 70'tych. Taki trochę przykry koniec wspólnej przyjaźni EDIT: Znalazłem w sumie dość pojemne źródło historii firmy: https://www.fountainpen.it/Bayard/en Edited September 23, 2021 by heyahero Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
MarcinEck Posted September 23, 2021 Author Report Share Posted September 23, 2021 Dzięki, znalazłem ten tekst także w ludzkim języku 🙂 https://www.fountainpen.it/Bayard/fr A poniżej link do ściągnięcia drugiego z tekstów na temat piór Bayard, chwilami pewne informacje się oczywiście powtarzają... https://ujchmura-my.sharepoint.com/:b:/g/personal/marcin_eckstein_uj_edu_pl/EZcVv0KvvulJgCZ3q-VxniAB4if5o5FYKXW9mHOS-LsyqQ?e=VwvvP4 Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.