Skocz do zawartości

Pióro na szybko


SlayV

Polecane posty

Witam. Potrzebuję pióra na około 6 mies. w cenie koło 100 zł (mogę coś dorzucić). Cienka kreska i najlepiej możliwość dużych naboi lub konwertera.  Waga plus minus 20g albo mniej.Najlepiej wysyłka z Polski. Myślałem nad Lamy safari/vista, pilot mr i kaweco sport.

Edytowano przez SlayV
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak rozumiem "na szybko" to ma być pióro "komandos" do każdej sytuacji włącznie z noszeniem w kieszeni, itp. - to chyba dobrym wyborem będzie KAWECO Sport (albo OHTO Tasche, ale tego nie znam praktycznie) ze względu na konstrukcję (odporniejsze na złamania), jeśli chodzi o grubość kreski to po prostu trzeba dobrać sobie rozmiar stalówki EF lub F do własnych potrzeb. Jedna uwaga, dla mnie pisanie bardzo cienką stalówką "na kolanie" jest bardzo niewygodne. Tyle, że zdaje się, że będzie problem z długim nabojem.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W odniesieniu do Twoich wyborów:

- Lamy Safari wychodzi najkorzystniej. Relacja jakość/cena jest powalająca. W 100 się zmieścisz, ale od razu weź konwerter, bo Lamy ma własny standard nabojów, które nie wszędzie są dostępne. Vista jest niby identyczna, ale wykonana z jakby bardziej kruchego plastiku, więc jeśli planujesz męczyć pióro, to może szybko się poddać. Najbardziej trwała z tej serii będzie Lamy AlStar wykonane z aluminium, ale to już wykracza poza budżet. We wszystkich trzech modelach (i paru innych) są identyczne stalówki, dające te same doznania.

- Pilot MR - niby spoko, ale dla mnie - niewygodne (sekcja stalówki dużo węższa od korpusu). Niby solidne, ale przy intensywnym użytkowaniu skuwka szybko się wyrabia i staje się luźna. Do tego - tylko naboje (international). Stalówki niby dobre, bo Pilot, ale ja mam kiepskie doświadczenia z kilkoma egzemplarzami (zasychanie i tzw. "ink starvation").

- Kaweco Sport - małe, ale wygodne. Jak @Tyci napisał - trudne do połamania z uwagi na konstrukcję. Tylko krótkie naboje lub konwerter (mały i średnio działający). Stalówka mała i trochę jak loteria (jedne piszą idealnie, inne mają problemy z przepływem - przez jakiś czas Kaweco zmagało się z bliżej nie określonym problemem ze spływakiem).

Ja do tego zestawienia dorzuciłbym jeszcze Faber-Castell Loom/Basic. Ciut ponad budżet (na znanym portalu aukcyjnym widziałem za 120?), ale to bardzo dobre, wytrzymałe pióra z fantastycznymi stalówkami w rozmiarach EF/F. Piszą fajnie, nie grymaszą, przyjmują duże naboje international. Miałem kilka modeli i poza pękającym Onodoro, pióra w zasadzie bezawaryjne.

Całkowicie alternatywnie, jeśli nie zależy Ci na wyglądzie, jesteś skłonny zrezygnować z nabojów na rzecz dużej pojemności w korpusie i zależy Ci na bardzo cienkiej stalówce, to możesz za ok. 100 zł nabyć TWSBI GO ze stalówką EF. Wygląda kosmicznie, napełnia się kosmicznie, ale pisze nieźle i bardzo, bardzo cienko.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.09.2021 o 20:44, SlayV napisał:

Witam. Potrzebuję pióra na około 6 mies. w cenie koło 100 zł (mogę coś dorzucić). Cienka kreska i najlepiej możliwość dużych naboi lub konwertera.  Waga plus minus 20g albo mniej.Najlepiej wysyłka z Polski. Myślałem nad Lamy safari/vista, pilot mr i kaweco sport.

Spróbuj poszukać sobie Platinum Prefounte - taki ładniejszy Preppy ;); kreska 0.2 lub 0.3 (warto sobie popróbować, bo 0.2 może być jednak za cienka). Za piórko dasz jakieś 50-60zł, konwerter to wydatek rzędu 40-50zł, więc powinieneś się zmieścić na styk (ew. dorzucisz dychę). Z cienkimi stalówkami proponuję jednak zerkać w stronę japończyków, bo europejskie pióra mają dość duży rozrzut przy definiowaniu stalówek EF i F. Z proponowanych powyżej warto też się przyjrzeć Pilotowi MR (Metro). Jednak i tutaj proponowałbym pomacanie piórka, bo nie do końca może ci podejść ten uskok między sekcją a korpusem (mnie nie podszedł). A i konwerter od Pilota (CON-40) może być nieco irytujący ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 month later...

Alstar podobno jest fajny, chociaż nie wszystkim odpowiada jego estetyka.

Aby nie mnożyć wątków pozwolę sobie zapytać o piórowy dylemat...

Do notatek na studia mam mianowicie czarnego Fabera Gripp (czy jakoś tak, z odciskami palców na sekcji). Nie mam tłoczka, więc ładuję naboje, ale pomalutku zaczyna mnie to irytować. Zaczęłam się zastanawiać nad..

No właśnie - kupować tłoczek za 20+ zł, czy za podobną cenę kupić Jinhao z Pióromaniaka albo jakiegoś Boera za okolo 11 zł? Portalowi na a nie bardzo ufam, więc raczej zostają rodzime sklepiki internetowe... 

Z góry dziękuję za porady, sugestie, pomysły!

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lamy Safari używam na co dzień w pracy do szybkich podpisów ze względu na zdejmowaną skuwkę, odporność na uszkodzenia i łatwość wymiany stalówki w przypadku uszkodzenia/upadku ale profilowana sekcja trochę przeszkadza przy pisaniu dłuższych treści, negatywnie wpływa na mój charakter pisma, wymusza określony sposób trzymania. Kaweco Sport mam zawsze w kieszeni ze względu na gabaryty i odporność na uszkodzenia oraz szczelność skuwki, nie ma ryzyka, że się otworzy w kieszeni. Do częstych i szybkich zapisków nie polecam ponieważ trzeba odkręcić skuwkę i nałożyć na korpus co chwilę trwa. W domu piszę Pilotem 78G+ i to tym piórem pisze mi się najwygodniej, najlepiej się trzyma w dłoni i najlepiej oddaje mój charakter pisma. Pilota MR również mam ale obecnie bez stalówki bo uszkodziła się w wyniku upadku, a nie można dokupić, to właśnie w jego miejsce kupiłem Lamy Vistę. Przy MR jest odczuwalny uskok pomiędzy sekcją a korpusem. Wszystkie powyższe można kupić poniżej 100 zł.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Stalówkowy Potworek napisał:

Alstar podobno jest fajny, chociaż nie wszystkim odpowiada jego estetyka.

Aby nie mnożyć wątków pozwolę sobie zapytać o piórowy dylemat...

Do notatek na studia mam mianowicie czarnego Fabera Gripp (czy jakoś tak, z odciskami palców na sekcji). Nie mam tłoczka, więc ładuję naboje, ale pomalutku zaczyna mnie to irytować. Zaczęłam się zastanawiać nad..

No właśnie - kupować tłoczek za 20+ zł, czy za podobną cenę kupić Jinhao z Pióromaniaka albo jakiegoś Boera za okolo 11 zł? Portalowi na a nie bardzo ufam, więc raczej zostają rodzime sklepiki internetowe... 

Z góry dziękuję za porady, sugestie, pomysły!

Faber ma dobre, cienko piszące stalówki, więc możesz się rozczarować jeżeli kupisz Jinhao czy Boera. Ja zdecydowanie lepiej kupić konwerter albo naboje napełniać strzykawką.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...