Skocz do zawartości

Nowe pióro do 300zł, następca Sheaffer GC 100


Roxah

Polecane posty

Po wielu latach milczenia powracam na forum.
Niestety mój Sheaffer zaginął, służył mi wiernie przez prawie 7 lat, przeszło przez niego wiele różnych atramentów...
Po paru dniach poszukiwania pióra wszędzie gdzie tylko mogło się zapodziać, muszę się poddać. Lecz nie rozpaczam a cieszę się na myśl że mogę szukać godnego następcy!

Przechodząc do konkretów – Poszukuję pióra na co dzień, takiego które zniesie podróże w torbie, przypięte do kalendarza czy notesu.
Zależy mi na względnie dużej/długiej sekcji, podobnej jak ta w Sheafferze GC 100. 
Sama stalówka może być F a M, raczej nie za grube linie ale też nie chudziutkie.
Ważne jest też to, aby pióro było zakręcane, jedno co przeszkadzało mi w moim poprzednim piórze to fakt że po około 3-4 latach skuwka zaczęła latać na boki. No chyba że szanowne forum jest mi w stanie polecić pióro z nieco mniej chybotliwą skuwką.
Pióro musi przyjmować tłoczki, jako wspomnienie po Sheafferze zostało mi mnóstwo atramentu, szkoda się go pozbywać :)
Ostatnia rzecz jaka przychodzi do głowy to wygląd, dobrze żeby pióro wyglądało w miarę profesjonalnie ale nie pretensjonalnie. Najbardziej zdobną częścią może być sama stalówka.

To jest lista piór które rzuciły mi się w oczy:
Kaweco Student oraz Student 50's rock
Platinum Procyon
Sheaffer Intensity (trochę ponad budżet)
Sailor Shikiori (nie jestem przekonany co do tego brokatu oraz materiału)
Waterman Hemisphere (nie jest zakręcane)

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi
 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podrzucę tylko moją refleksję- używałem dość intensywnie prelude przez liceum i studia. Niestety dosyć mocno to na nim widać. Szczególnie ucierpiał pierścień na środku, a potem lakier począwszy od łączenia. Stąd obecnie szukając pióra na dłużej, raczej rozglądam się za starszymi- Pelikan 140 gdyby nie dosyć mały rozmiar mógłby wpaść w Twoje kryteria. Ale to tak chyba raczej dygresyjnie. A no w jakim wykończeniu Intensity przekroczył budżet? (sheaffery często mają tłoczek w zestawie, co obniża finalny koszt zestawu w stosunku do pozostałych)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Roxah napisał:

Pióro musi przyjmować tłoczki, jako wspomnienie po Sheafferze zostało mi mnóstwo atramentu, szkoda się go pozbywać :)

Nie każdy to lubi, ale można przecież uzupełniać zawartości naboi - zakraplacz/strzykawka.

Co do piór "zakręcanych", to chyba większy wybór jest w przypadku, gdy sekcja nie jest metalowa, ale z tego co widzę, to preferujesz

te pierwsze, wiec nie będę tutaj przytaczać konkretnych modeli.

I.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chciałbym zacząć od podziękowania za odzew i wszystkie propozycje :) Pióro się odnalazło! Coprawda w miejscu gdzie kompletnie bym się go nie spodziewał. Jednak nie powstrzymuje mnie to przed chęcią zakupu nowego, za bardzo się naoglądałem piór i teraz nie dają mi spokoju.

8 godzin temu, Igrius napisał:

Nie każdy to lubi, ale można przecież uzupełniać zawartości naboi - zakraplacz/strzykawka.

Co do piór "zakręcanych", to chyba większy wybór jest w przypadku, gdy sekcja nie jest metalowa, ale z tego co widzę, to preferujesz

te pierwsze, wiec nie będę tutaj przytaczać konkretnych modeli.

I.

Co do sekcji to może być materiał inny niż metal, kwestia przyzwyczajenia, metalowe pióra podobają mi się ze względu na ich "odczuwalność" w ręku. Jednak w moim Sheafferze był problem taki że końcówka sekcji jakby przyrdzewiała, albo się odbarwiła od atramentu, niekoniecznie mi się to podobało. 
Co do napełniania naboi zakraplaczem czy strzykawką – Wolałbym nie, jak jest już wygodne i gotowe rozwiązanie w postaci tłoczka to po co utrudniać sobie życie :)

13 godzin temu, refal napisał:

Podrzucę tylko moją refleksję- używałem dość intensywnie prelude przez liceum i studia. Niestety dosyć mocno to na nim widać. Szczególnie ucierpiał pierścień na środku, a potem lakier począwszy od łączenia. Stąd obecnie szukając pióra na dłużej, raczej rozglądam się za starszymi- Pelikan 140 gdyby nie dosyć mały rozmiar mógłby wpaść w Twoje kryteria. Ale to tak chyba raczej dygresyjnie. A no w jakim wykończeniu Intensity przekroczył budżet? (sheaffery często mają tłoczek w zestawie, co obniża finalny koszt zestawu w stosunku do pozostałych)

Patrzyłem na stronie sklepu epioro bodajże, i tam za Sheaffera Intensity życzyli sobie 330 złotych, później sprawdziłem w innych sklepach i się już łapał w budżecie :)

11 godzin temu, juszczyn napisał:

Może Sailor 1911 Young przypadnie Ci do gustu.

Jest piękny! Jedno co mnie zastanawia to skuwka, czy trzyma się na tyle solidnie że nie trzeba się obawiać że otworzy się i pobazgra wnętrze torby?

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...