Pierwsza przygoda z Montblanc

[Trevor]

Konwerter starego typu, bez gwintu z napisem     MONTBLANC    W-GERMANY

 

[MichalS]

Dziękuję, nie wiedziałem. Podróbki mają wielki napis białą farbą, w dodatku pisany jako dwa słowa "Montblanc".

Edytowano Styczeń 10, 2021 przez MichalS
automatyczna poprawa spellingu

[MichalS]

Jakiś uparty skrypt poprawia... powinno być dużymi literami i oddzielnie

 

[Trevor]

Zwróć uwagę, o ile dasz radę dostrzec, iż napis MONTBLANC na zamieszczonym powyżej zdjęciu, jest wygrawerowany również oddzielnie, a nie wydaje mi się, aby był podróbką....

[MichalS]

Zaczerpnąłem to stąd:

 

[Trevor]

 Wszystko o czym mówi i pokazuje na swoim filmie Stephen, jest zgodne z prawdą (wyjątek jedynie stanowi drugie pióro wraz z konwerterem, które oryginalnymi nie są).

Istnieje jednak pewna, subtelna różnica (którą mam nadzieję widzisz) między konwerterem z filmu, a tym, który pokazałem na swoim zdjęciu......

[MichalS]

2 godziny temu, Trevor napisał:

 Wszystko o czym mówi i pokazuje na swoim filmie Stephen, jest zgodne z prawdą (wyjątek jedynie stanowi drugie pióro wraz z konwerterem, które oryginalnymi nie są).

Istnieje jednak pewna, subtelna różnica (którą mam nadzieję widzisz) między konwerterem z filmu, a tym, który pokazałem na swoim zdjęciu......

Oczywiście że widzę różnicę w konwerterach i właśnie o to mi chodziło. Także, podobno Montblanc pisze się razem, chyba że jest rozdzielony na dwie linie.

[Tyci]

Dnia 9.01.2021 o 19:56, tom_ek napisał:

Wierzyłem, ale sprzedawcy piór (głównie z Anglii) wyleczyli mnie z tej wiary

Pióra jednak ostatnio kupuję głównie stare, używane.

Pełna zgoda co do Anglików - rzadko wszystko się zgadza ze zdjęciami i opisem - szczególnie u tych o dużej sprzedaży. Teraz kupuję głównie w Japonii - o dziwo towar przychodzi lepszy niż to wynikało ze zdjęć (zwykle niewyraźne) i jest ogólnie sporo taniej. Na e...y.jp jest wystawiane sporo starszych Montblanc'ów i to w większości w dobrym stanie. Jeśli chodzi o opis to jest bełkotliwy - ale to wynika ze zbyt dużej różnicy między japońskim i angielskim.

Edytowano Styczeń 10, 2021 przez Tyci
"urwało się"

[MichalS]

Tak już bywa... W przypadku MB 146 martwi mnie ta piękna błyszcząca żywica. Takie rzeczy często pokrywają się mikrozadrapaniami i wyglądają mało atrakcyjnie. Zdjęcia tego raczej nie pokażą. Nie sądzę też żeby był sposób na naprawę tego, a wymiana to wymiana połowy pióra.

[heyahero]

2 godziny temu, Tyci napisał:

Teraz kupuję głównie w Japonii

Ten sprzedawca na eBayu ma zatrzęsienie Montblanców - https://www.instagram.com/japantreasuretrove/ W większości zgaduję, że są to pióra składane z części, odrestaurowywane itp, ale patrząc na zdjęcia i na opinie to można zaryzykować licytacje. Choć pewnie cło i inne tego typu opłaty mogą się pojawić.

[MarcinEck]

9 godzin temu, MichalS napisał:

Tak już bywa... W przypadku MB 146 martwi mnie ta piękna błyszcząca żywica. Takie rzeczy często pokrywają się mikrozadrapaniami i wyglądają mało atrakcyjnie. Zdjęcia tego raczej nie pokażą. Nie sądzę też żeby był sposób na naprawę tego, a wymiana to wymiana połowy pióra.

Mam MB 146 od 2005 roku. Nie widać na nim gołym okiem żadnych większych zadrapań. A jeżeli nawet się zdarzają na starszych egzemplarzach wyjątkowo maltretowanych przez użytkowników, to zawsze je można lekko przepolerować, są specjaliści o takiej roboty...:)

[Tyci]

18 godzin temu, heyahero napisał:

Ten sprzedawca na eBayu ma zatrzęsienie Montblanców - https://www.instagram.com/japantreasuretrove/ W większości zgaduję, że są to pióra składane z części, odrestaurowywane itp, ale patrząc na zdjęcia i na opinie to można zaryzykować licytacje. Choć pewnie cło i inne tego typu opłaty mogą się pojawić.

Nie wiem jak jest w wypadku MB (niespecjalnie zbieram  MB), ale pióra, które dotąd kupiłem (głównie Platinium) nie wyglądają na składaki charakterystyczne ślady wskazują, że sekcja, skuwka i korpus to od dawna komplet złogi atramentu w zakamarkach spływaków również wskazywały raczej na to, że od dawna nie były rozbierane. Co do cła i vat to jest to loteria, ale trzeba  to wkalkulować w cenę (najczęściej i tak się opłaca).

[heyahero]

15 godzin temu, Tyci napisał:

Nie wiem jak jest w wypadku MB (niespecjalnie zbieram  MB), ale pióra, które dotąd kupiłem (głównie Platinium) nie wyglądają na składaki charakterystyczne ślady wskazują, że sekcja, skuwka i korpus to od dawna komplet złogi atramentu w zakamarkach spływaków również wskazywały raczej na to, że od dawna nie były rozbierane. Co do cła i vat to jest to loteria, ale trzeba  to wkalkulować w cenę (najczęściej i tak się opłaca).

Ja piszę o konkretnym sprzedawcy, który w swoim asortymencie ma dużo części do MB: korpusy, sekcje, okienka, pierścienie itp

[MichalS]

Dnia 11.01.2021 o 08:40, MarcinEck napisał:

Mam MB 146 od 2005 roku. Nie widać na nim gołym okiem żadnych większych zadrapań. A jeżeli nawet się zdarzają na starszych egzemplarzach wyjątkowo maltretowanych przez użytkowników, to zawsze je można lekko przepolerować, są specjaliści o takiej roboty...:)

Domyślam się, że jesteś osobą, która ponadprzeciętnie dba o pióra. Ale może to ta "szlachetna żywica" jest niezniszczalna. Nie mogę znaleźć informacji co to w ogóle jest, raczej nie diament, choć byłoby to ciekawe, bo jak to się mówi "diamenty są wieczne"... jak pióra.

[tom_ek]

Temat był już wałkowany na wielu forach, to po prostu bardzo dobrej jakości plastik, ale szlachetny tylko z nazwy.

[Klerk]

Nie do wiary, jak pięknie można zregenerować nawet bardzo "sterane" pióro, wiem bo widziałem Ponoć najlepsze są twarde woski stosowane m.in. do wykańczania fajek z wrzośca. 

[tom_ek]

Ja znów różne opinie na temat tego wosku carnauba czytałem, ale nie pamiętam już jakie zastrzeżenia były. Wystarczy dobra polerka.

[Trevor]

Dnia 12.01.2021 o 12:07, tom_ek napisał:

Wystarczy dobra polerka

Dobra polerka wystarczy jedynie, gdy mamy do czynienia z mikrorysami lub rysami o niewielkiej głębokości...... w przypadku głębokich rys, polerka to zbyt mało, można w ten sposób uzyskać......deformację płaszczyzny.

[Tyci]

Dnia 12.01.2021 o 10:46, heyahero napisał:

Ja piszę o konkretnym sprzedawcy, który w swoim asortymencie ma dużo części do MB: korpusy, sekcje, okienka, pierścienie itp

Ja kupowałem od paru sprzedawców (którzy również mieli wystawione MB) i pióra były zawsze ok wysyłka też, ciekawostką jest to, że sprzedawcy funkcjonują czas jakiś i znikają (trudno więc nawet podać konkretny namiar), ale pióra przychodzą...