Skocz do zawartości

Montblanc Heritage Collection Rouge & Noir


hubertus

Polecane posty

W 2016 r. z okazji 110. rocznicy powstania firmy Montblanc zaprezentowano nową kolekcję piór wiecznych „Heritage Collection Rouge & Noir” nawiązującą do jednej z pierwszych linii produktów Montblanc stworzonych na początku XX wieku.  

7767d9f8f668bf07gen.jpg

Wprowadzone do sprzedaży w 1909 r. pióro „Rouge et Noir”, było pierwszym z serii piór domowych, wykonanym z czarnego ebonitu z czerwono zwieńczoną skuwką. Nazwa modelu inspirowaną było słynną powieścią Stendhala o tym samym tytule. 
Tyle w mocnym skrócie o historii modelu

d4c6488fdc0943a5gen.jpg

Projekt pióra nawiązuje do pierwowzoru, znajdziemy w nim wiele zapożyczeń – kolorystykę, smukły wydłużony kształt, charakterystyczny klips w kształcie wijącego się węża – jeden najbardziej rozpoznawalny element stylu epoki Art Nouveau. 

a020e4a204bbd605gen.jpg

10726570af42a82cgen.jpg

 

Model został wykonany z połączenia metalowych elementów lakierowanych oraz wysokogatunkowej żywicy. W sprzedaży są cztery wersje kolorystyczne: czarna, czerwona, brązowa oraz niedawno wprowadzona – „Serpent Marble” koralowo-czarny.
W każdym modelu na szczycie skuwki umieszczono dużą śnieżynkę w charakterystycznym, białym kolorze. Na skuwce wygrawerowano historyczne logo Montblanca.

8e2e2d77c7687cb8gen.jpg

Pióro jest dosyć smukłe, dobrze wyważone i wygodnie się je trzyma. Sekcja wykonano z metalu, mnie absolutnie to nie przeszkadza. Wiem że są zwolennicy sekcji plastikowych ale wg mnie metalowa jest mniej narażona na uszkodzenia.

42798b6aaf34d578gen.jpg 

Gwint do mocowania skuwki umiejscowiono dosyć nietypowo – bo na początku sekcji, w pobliżu stalówki. Jest on bardzo drobny a jednocześnie precyzyjny, skuwkę da się zakręcić bez najmniejszego problemu. Korpus jest wykonany z metalu pokrytego żywicą i lakierem dopasowanym do koloru skuwki. 

e0f410e0d257a71bgen.jpg

Do zasilania wykorzystano system tłokowy, charakterystyczny dla droższych modeli firmy, niestety nie jest on zbyt pojemny. Jego obsługa jest możliwa za pomocą pokrętła, które znajduje się na zakończeniu pióra. 

cf29879969077b0bgen.jpg

Bardzo miło zaskoczyły mnie złote rodowane stalówki z 14 karatowego złota, w każdym modelu w innej kolorystyce, z misternie grawerowanym motywem głowy węża i co ciekawe – całkiem elastyczne, co jest niewątpliwą zaletą. Stalówki świetnie komponują się z wężowymi klipsami, sprawia to że całość prezentuje się bardzo widowiskowo. Producent deklaruje, że stalówki są ręcznie wykańczane.

Stalówki są aksamitnie, przyjemnie miękkie, sunią gładko po kartce. Ilość podawanego atramentu jest nieco większą niż umiarkowana, jednak nie są to stalówki „lejące”, przy tym są świetnie oszlifowane i pisanie nimi z pewnością należy do przyjemności.

Mam trzy sztuki, w każdym inną tęgość stalówki (EF, M i B), każdym pisze się bardzo przyjemnie. Mam niewielkie dłonie więc smukłość piór nie powoduje u mnie żadnego dyskomfortu, sekcje są wygodne i nie ślizgają się w palcach, przy okazji są bardzo dobrze wyważone.

Wykonane piór jest bardzo precyzyjne, na najwyższym poziomie, nie znajdziemy w nich żadnych niedoróbek. 

I na koniec – czy te pióra są ładne?, to zapewne sprawa gustu, mnie urzekła prostota piór i secesyjne klipsy doskonale korespondujące ze świetnie piszącymi stalówkami.
 

Edytowano przez hubertus
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Estetyka do dyskusji, chociaż ja nawykowo trzymam skuwkę w lewej ręce podczas pisania, mogłabym nie patrzeć na ten klips. Motyw wężowy ogólnie lubię, choć tutaj trochę mi krzaczy. Wygląda smukło i wygodnie, aż mi tęskno do spotkań i możliwości pomacania tych wszystkich pisadeł... :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 5 months later...

Żona ma wersję czerwoną rouge & noir, ma też Agathę Christie. W mojej opinii, jest przepaść, jeśli chodzi o odczucia dotykowe, czy trzymanie pióra w ręku. Rouge & noir ma sekcję metalową, dość cienką jak dla mnie (nie mam dużych dłoni). Aczkolwiek jest to bardzo porządnie wykonane i z całą pewnością przykuwające uwagę pióro. Osobiście szukam wersji z ebonitu limit niecałe 2000 sztuk. To jest ciekawa wersja

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
7 godzin temu, Stalówkowy Potworek napisał:

Zajrzałam, przeczytałam recenzję... a potem zobaczyłam cenę.

Ech, czemu to, co mi się podoba, musi być drogie?...

Piórko bardzo ładne, przyjemnie się na nie patrzy. W ręku nie miałam, więc wierzę Autorowi recenzji, że pisze się wygodnie.

Śliczności!

Moonman zrobił swojego "moonblanca" na kształt tego pióra. Się to nazywa romantycznie F9 :P

Możesz się przymierzyć tego "montmana", a potem zacząć odkładać na oryginał ;)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 weeks later...
  • 4 weeks later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...