kriis88 Napisano Lipiec 16, 2020 Zgłoś Share Napisano Lipiec 16, 2020 Słuchajcie atramenty są różne, jedne jest łatwo wypłukać inne trudniej. Jak czyścicie swoje pióra wieczne? Próbuję doczyścić swojego pilota MR z resztek starego atramentu i zaraz mnie szlag trafi! To był jakiś turkus i nie ważne ile razy bym przepłukiwał, przedmuchiwał itp. pióro to i tak i tak piórko wypluje wodę o lekkim zabarwieniu turkusu. Czy mogę je tak zostawić? Czy może zawsze trzeba tak długo przepłukiwać aby poleciała woda bez zabarwienia? Nie mam już pomysłu jak to zrobić... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Akszugor Napisano Lipiec 16, 2020 Zgłoś Share Napisano Lipiec 16, 2020 A jak długo moczyłeś pióro? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kriis88 Napisano Lipiec 16, 2020 Autor Zgłoś Share Napisano Lipiec 16, 2020 tak w zasadzie to nigdy nie moczę piór, czyszczę je pod bieżącą wodą. Jak powinien wyglądać właściwy proces czyszczenia pióra? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Akszugor Napisano Lipiec 16, 2020 Zgłoś Share Napisano Lipiec 16, 2020 Nalej do naczynia (szklanka, słoik) letniej (ciepłej) wody i wrzuć tam rozebrane (rozkręcone) pióro na noc. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano Lipiec 16, 2020 Zgłoś Share Napisano Lipiec 16, 2020 Czasem i parodniowe moczenie (z wymianą wody, przepłukiwaniem i odsączaniem) nie pomaga, miałem tak z sekcją Leonardo (housing wklejony w sekcję) i paroma atramentami. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klerk Napisano Lipiec 17, 2020 Zgłoś Share Napisano Lipiec 17, 2020 Klin klinem! Nalej czarnego 😁 Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ann_gd Napisano Lipiec 18, 2020 Zgłoś Share Napisano Lipiec 18, 2020 Od biedy myjka ultradźwiękowa i kilka cykli mycia albo zabawa w szklance z wodą, czysty konwerter i płukanie przez zaciąganie wody do niego. Coś bardziej mechanicznego, niż tylko bieżącą woda. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TopikSH Napisano Sierpień 24, 2020 Zgłoś Share Napisano Sierpień 24, 2020 (edytowany) Trwa jakaś "wyprzedaż" na Ali. Właśnie zamówiłem sobie myjkę ultradźwiękowa, z kuponem na 3$ wyszła mnie 21$ ale i bez niego jest chyba opłacalna. Będzie do zegarków, okularów i piór Kupiłem tą https://www.aliexpress.com/item/4001123878060.html ale Xiaomi wygląda nawet bardziej legitnie tylko, że komorę ma minimalnie mniejszą https://www.aliexpress.com/item/4000250496370.html Trzeba brać wybierać wersje UE. Do mycia piór wystarczy ciepła woda. Lub co najwyżej kropla płynu do mycia naczyń. W oby przypadkach trzeba później jeszcze płukać. Kupon 3$ do zakupu za min 20$ jest dla każdego, wystarczy wejść do zakładki "konto" w aplikacji mobilnej. Edytowano Sierpień 24, 2020 przez TopikSH Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ann_gd Napisano Sierpień 25, 2020 Zgłoś Share Napisano Sierpień 25, 2020 Jedno mycie z płynem, odrobiną, a potem kilkukrotne płukanie. Generalnie zimna woda, po kilku cyklach w myjce i tak się ogrzeje Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mraugorzata Napisano Sierpień 25, 2020 Zgłoś Share Napisano Sierpień 25, 2020 Głupie pytanie... Czy kamień z wody nie osadzi się w piórze i z czasem czegoś nie uszkodzi / zapcha? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ann_gd Napisano Sierpień 25, 2020 Zgłoś Share Napisano Sierpień 25, 2020 Raczej atrament to wypłucze, chociaż technicznie jest to pytanie, na które nie pamiętam odpowiedzi Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
firewall Napisano Sierpień 25, 2020 Zgłoś Share Napisano Sierpień 25, 2020 w myjce używam wody destylowanej. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinky Napisano Marzec 12, 2021 Zgłoś Share Napisano Marzec 12, 2021 Z doświadczenia wiem że ciepła woda przegotowana plus kropla Ludwika, i zostawić na noc. Potem przepłukać znów wodą przegotowaną i przedmuchać gruszką gumową (albo paszczowo jak takiej nie ma), czasem trzeba zostawić jeszcze na parę godzin. Po takim zabiegu wytrzeć ręcznikiem papierowym dokładnie. Tak czyściłem maczanki ojca, piórka do tuszu, pióro po zlewkach atramentowych nie najlepszej jakości i pióro które zassało raz przez pomyłkę tusz zamiast atramentu. Mam bardzo twadą wodę w kranie, dlatego wolę używać przegotowanej i dodatkowo zmiękczoną Ludwikiem. Nie polecam używania myjek ultradźwiękowych, a tych tanich w szczególności. Skoro można nimi zepsuć monetę miedzianą lub srebrną to podejrzewam że można i stalówki w piórach. Kiedyś widziałem jak zegarmistrz wyczyścił zasklepioną szparę w stalówce tzw włosem z zegarka, po uprzednim jej namoczeniu, ale w życiu tego nie próbowałem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ann_gd Napisano Marzec 13, 2021 Zgłoś Share Napisano Marzec 13, 2021 Nie słyszałam od żadnego pendoctora, że myjka szkodzi. Biżuterii z kamieniami się do niej nie wrzuca, ale stalówki...? Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano Marzec 13, 2021 Zgłoś Share Napisano Marzec 13, 2021 A ja tu czytałem kiedyś, że komuś "rozpękła" korpus albo sekcję w starym piórze. Ile w tym prawdy, nie wiem. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
p71 Napisano Marzec 13, 2021 Zgłoś Share Napisano Marzec 13, 2021 Korpus w starym piórze, to i czystą wodą można zniszczyć Pisałem o tym kiedyś w wątku: To pióro już nie wróciło do stanu sprzed kąpieli... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Trevor Napisano Marzec 13, 2021 Zgłoś Share Napisano Marzec 13, 2021 16 godzin temu, Pinky napisał: wyczyścił zasklepioną szparę w stalówce tzw włosem z zegarka Z pewnością był to włos balansu..... Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano Marzec 13, 2021 Zgłoś Share Napisano Marzec 13, 2021 (edytowany) p71, to prawda, ja tak załatwiłem Conwaya Stewarta, również z galalitu. Edytowano Marzec 13, 2021 przez tom_ek Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ann_gd Napisano Marzec 13, 2021 Zgłoś Share Napisano Marzec 13, 2021 No dobra, tylko nadal nie rozumiem uogólnienia, że myjki są złe, a te tanie to już w ogóle dramat. Nie znam tego materiału, o którym piszecie, mam raczej współczesne pióra i mierzi mnie powielanie takich opinii jako prawdy jedynej i niepodważalnej Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano Marzec 13, 2021 Zgłoś Share Napisano Marzec 13, 2021 Aniu, bez nerwów, nie pisałem, że myjka z zasady jest be, i nawet nie sugerowałem "prawdy jedynej", przeciwnie, napisałem o jednym takim przypadku, a zakończyłem stwierdzeniem, że nie wiem ile w tym prawdy. Jeśli coś jednak jest na rzeczy, to warto o tym pamiętać, bo czyszczenie starego pióra może skończyć się katastrofą. Co do galalitu to swego czasu było on dość często stosowany, w tańszych zdaje się piórach. Z ich długim namaczaniem w ogóle trzeba uważać, wiadomo, że woda jest wrogiem ebonitu, ciepła woda celuloidu - okazuje się, że może być szkodliwa także dla akrylu. Moczyłem kiedyś w ciepłej wodzie (nie gorącej, mocno ciepłej) Delike Alpha, także jego korpus, który po tej kąpieli wygiął się w lekki łuk. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pinky Napisano Marzec 13, 2021 Zgłoś Share Napisano Marzec 13, 2021 Używałem tanich myjki w innym hobby, albo nie było efektu albo rożne rzeczy potrafiły się dziać. Jeszcze w miarę dobrze sprawowała się myjka z Lidla z tych tańszych. Bez włącznika czasowego zniszczyłem mojej mamie kolczyki srebrne bo kamyki powypadały i ebonitową latarkę z I Wojny która się dziwnie rozwarstwiła. Myjka nie jest zła, tylko trzeba kontrolować proces i uważać. Zazwyczaj preferuje najprostsze delikatne rozwiązania, zanim sięgnę po jakąś technologię. Na piórach sie nie znam, tylko je użytkuję od 34 lat. Nie twierdzę że myjki są złe, po prostu trzeba uważać z nimi. Nawet taka od dentysty z górnej półki potrafi zniszczyć przedmiot, mi zniszczyła dwustuletnią monetkę. Przyznam się że nigdy piór nie myłem myjką ultradźwiękową, nie musiałem, wystarczyły konwencjonalne metody. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ann_gd Napisano Marzec 14, 2021 Zgłoś Share Napisano Marzec 14, 2021 Słuchajcie, bo coś tu zaczyna się wymykać spod kontroli. Używanie myjki jest podstawą u PenDoctorów, gdy pytałam, jakiej poszukać dla siebie, dostawałam jedną odpowiedź "nie przepłacaj, do domowego użytku wystarczy Ci zwykła, tania". Dlaczego niby tanie ultradźwięki mają być gorsze od drogich? Ileż spotkań spędziliśmy słuchając, jak myjka pracuje, bo można było na miejscu, np przy okazji FPDay skorzystać z ich pomocy. Chodzi mi głównie o ton i wydźwięk wpisu, że myjka niszczy. Otóż nie. Trzeba jednak coś wiedzieć na jej temat, można wrzucić tam też biżuterię, zegarek na specjalnej podstawce, elementy bez osadzonych kamieni. Będzie dobrze. Podważanie jakości pracy naszych naprawiaczy jest wobec nich mocno nie fair. Mechanik samochodowy też musi przykręcać koła kluczem, jaki ja miałam w Lanosie w schowku a nie może użyć pneumatycznego? Bo co? Przemek Marciński ma przestać wytwarzać pióra na tokarce, bo co, bo tokarka spali mu ebonit? I powinien wyłącznie ręcznie pilnikiem jechać? Wydźwięk, Panowie. To może komuś zaszkodzić, a oni swoją pracą zarabiają na życie. Ja swojej myjki używam, bo pytałam i wiem, że mogę, a była tania i nic się nie dzieje. Nie szkodźmy sobie nawzajem. To mnie rozjuszyło i poniosło przy okazji, przepraszam powściągnę się. Tomku, spokojnie, z Tobą i Twoim tokiem myślenia akurat jest mi mocno po drodze Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom_ek Napisano Marzec 14, 2021 Zgłoś Share Napisano Marzec 14, 2021 Z płukaniem starych Sheafferów schodzi mi półtora dnia, zanim zacznie z nich wypływać woda bez śladów starego atramentu (niestety wyjęcie z nich spływaków i stalówek wbrew pozorom łatwe nie jest). Ilekroć je czyszczę, tyle razy myślę o myjce, ale cały czas mam z tyłu głowy ten wpis, o którym wspomniałem, i obawę o te pióra. Ale jak pisałem, to odosobniony przypadek, może tamto pióro miało wadę i niewidoczne pęknięcie? Ale o nowe, współczesne nie bałbym się w myjce. Tyle że te akurat te rozbieram na części pierwsze i myję w kilka minut. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.