Skocz do zawartości

Goodmyrning my friends.


SirGorg

Polecane posty

Bry wszystkim. Wita wszystkich nowy, ale stary, bo półwieczny.

Historia pióra zaczyna się u mnie w roku 1976 piórem Hero ze sklepu papierniczego. Niektórzy pamiętają - takie małe, cienkie plastiki z wciskaną na chama skuwką, malutką stalówką i pompką gumową na sprężynkę. Potem pióro Zenit w identycznym stylu a od roku 1980 otrzymany od ojca Parker 25 Flighter, którego mam do dziś. Parkerem pisałem wiele lat. W końcu poszedł w odstawkę, bo stał się niewygodny - za mały i za lekki. Potem przyszedł czas fascynacji chińską myślą zdobniczą i tak wszedłem w posiadanie Jinhao X530 Konfucjusz, Jinhao Hongwu, Jinhao X750 i Jinhao X450. Dwa pierwsze pióra wykonane całkiem porządnie optycznie i technicznie poprawnie, piszące stabilnie na poziomie szerokości M/B.

Po chińskich dolinach przyszła kolej na chińską klasę niższą średnią i zakupiłem DUKE 551 Konfucjusz. Duże, ciężkie, takie, jak lubię. Ostatnio do kolekcji doszedł Faber Castell e-motion Parquet II, a w planach na najbliższy okres jest HERO 1060(!), Diplomat Aero, Monteverde Giant Sequoia i Visconti Homo Sapiens Bronze Oversize.

Atramentów za wielu się jeszcze nie dorobiłem, 3x Edelstein, 1xKWZ, 2xKrishna, 1xVisconti, Hero Blue-Black (hehe), i Waterman Intense Black. W planach wiele cudów świata tego i jeszcze pół obcego...

Więcej grzechów nie pamiętam.

Edytowano przez SirGorg
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...