Jump to content

Prośba o pomoc w kwestii pióra Scheaffer


PanMarcin

Recommended Posts

Witam serdecznie,

 

Otóż moja prośba jest zapewne dość nietypowa. Nie jestem ekspertem w sprawie piór, uprzejmie proszę o poradę w sprawie następującej:

Otóż kilka lat temu otrzymałem pióro marki Scheaffer. Kompletnie nie miałem pojęcia jaką miało(może mieć)wartość. Po dwu lub trzykrotnym użyciu trafiło wraz z innymi przyborami do tzw "kupy". Tam niestety uległo lekkiej "obróbce mechanicznej", drobnym ryskom itp. Po latach, kilka dni temu, po przeprowadzce trafiłem na owe pióro, odkrywając iż podobne modele w sklepach internetowych mają wartość, której się nie spodziewałem (ok 1500 zł). Chciałbym prosić o poradę jaki to model, jaką pióro może mieć wartość podczas sprzedaży, czy warto pióro odnowić (wypolerować itp) przez sprzedażą, jeżeli tak to gdzie? 

Stalówka pióra jest pozłacana, w zasadzie pióro nie było używane.

Oto zdjęcia pióra

https://drive.google.com/drive/folders/1pn9L5qo9VjAT8D01ZW6l0xNUlXkH597M?usp=sharing

Z góry bardzo dziękuję za poradę. 

Pozdrawiam

Link to comment
Share on other sites

Jest to Sheaffer Legacy Heritage Brushed Gold tak wywnioskowałem na podstawie zdjęć. Pióro w tej wersji, cenowo jest na poziomie 1700-1800zł(obecnie), no powiedzmy trzyma cały czas wartość tych 1500zł. Piórko konkretne i warto je odświeżyć. Można to zrobić samemu przy użyciu delikatnych past polerskich najlepiej przeznaczonych do złota,srebra z naciskiem na słowo "delikatnie". Jest taki bardzo tani a dobry specyfik, sprzedawany na Allegro w małych, okrągłych pudełeczkach przeznaczony do polerowania tego typu powłok. Przyznaję byłem sceptycznie nastawiony do tej pasty, uwzględniając cenę ale po sprawdzeniu rzeczywiście jest dobra. Bardzo delikatna, z jakimiś tam nanocząsteczkami i innymi bajerami ale działa. Jak znajdę tą ofertę sprzedaży to wstawię link. Jak są obawy dotyczące samodzielnego polerowania to warto oddać do wypolerowania fachowcom :) Znalazłem tą pastę, proszę nie sugerować się głównym przeznaczeniem tej pasty, w opisie sprzedawanego towaru, poniżej jest informacja że poleruję też złoto i srebro i to potwierdzam

https://allegro.pl/usun-rysy-pasta-polerska-polerowanie-telefonu100-i6470246522.html?reco_id=d8a9abb0-db68-11e8-83c2-246e9683c530

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

Bardzo dziękuję za wskazówki i ewentualny link. Pióro nie było używane, jednak powłoka wymaga zdecydowania lekkiego odświeżenia, polerowania. Nie chcę ryzykować samemu, gdyż pióro chciałbym odsprzedać. Nie mam doświadczenia w polerowaniu ani tego typu delikatnej pracy. Zastanawiam się czy są zakłady, które zajmują się tym profesjonalnie? Szczególnie, że powłoka pióra częściowo jest połyskująca, ale w przeważającej powierzchni to delikatna satyna, która zapewne wymaga innego podejścia

Link to comment
Share on other sites

@PanMarcin Witam, pióro jest warte o wiele mniej niż tu pisał przedmówca. Jeśli jest używane (przytarte) to poniżej, grubo poniżej 1000 zł. Natomiast nowe (w sensie w idealnym stanie) kosztuje ok. 1100 zł.  Przeliczając z kursu euro. Widzę te pióra to tu to tam w Europie i cena oscyluje ok 250 euro, więc nie przesadzajmy. A tu wyśrubowana cena od jakiegoś sprzedawcy z Hiszpanii: https://www.ebay.pl/itm/Mint-Sheaffer-Legacy-Heritage-Brushed-Gold-fountain-pen/123412205000?hash=item1cbbf0cdc8:g:XcQAAOSw2kZZb4Vn:rk:1:pf:0
Zaznaczam, że widziałem te pióra o wiele taniej i to nowe (zn. w stanie tip. top.). Pozdrawiam,

Edited by Guest
Link to comment
Share on other sites

@PanMarcin i jeszcze jedno. Nie traktuj tego pióra żadnymi pastami, i innymi cudami. To moja dobra rada. Dlaczego? Powłoka galwaniczna jest niezmiernie cienka i narobisz tylko szkód. Tego typu rady jak powyżej - są bardzo ryzykowne i niebezpieczne. Skąd wiem? Lata pracy przy wannach galwanizacyjnych. Radzieckie wyroby miały grubą powłokę galwaniczną /srebro - złoto/ To co posiadasz jest bardzo wrażliwe na pocieranie, i polerowanie. Zostaw tak jak jest, a jak już bardzo chcesz wygładzić rysy, to są na to sposoby jubilerskie, ale nie będę Ci tu pisać i polecać, bo i tak bez doświadczenia i znajomości nie zdobędziesz tych "kosmetyków". Zleć to pierwszemu lepszemu złotnikowi i efekt będzie taki jak pragniesz. Rysy na pozłocie i pasta polerska to nieporozumienie.

Link to comment
Share on other sites

Bardzo Ci dziękuję za sugestie. Samemu na pewno nie zamierzam się tym zajmować bez pewnej i konretnej porady oraz obejrzenia pióra przez znawcę. Myśle, że za dużo jest do stracenia. Pierwsze konsultacje potwierdzają wersję, iż działania z pastą może skończyć się źle. A pióro nie jest w takim stanie żeby ryzykować. Po 2 dniowym poszukiwaniu mam namiary na człowieka, który jest w stanie podobno rzetelnie ocenić, i wycenić pióro i jest zorientowany w temacie. A być może w razie konieczności zająć się jego renowacją. Jutro będę się nim kontaktował. Szczeście w tym, że nie jest aż tak daleko więć wybiorę się osobiście. 

Uważam, iż na korzyści tego pióra i jego wyceny przemawiają 2 fakty. Technicznie, mechanicznie (elementy, konstrukcyjne i stalówka) jest w stanie świetnym, prawie nowym. Problemem jest strona wizualna zewnętrzna. Druga rzecz to ten model w tej „barwie” jest z tego widziałem dość rzadki. Wysłałem też zapytanie za granicę. Sam jestem ciekaw. 

Model, który Pan podesłał, minimalnie się różni. Mój ma odkręcany element tylnej częsći pióra z jakby „wbudowaną” pompką (nie znam profejsonalnego nazewnictwa).

Edited by PanMarcin
Link to comment
Share on other sites

10 minut temu, PanMarcin napisał:

Bardzo Ci dziękuję za sugestie. Samemu na pewno nie zamierzam się tym zajmować bez pewnej i konretnej porady oraz obejrzenia pióra przez znawcę. Myśle, że za dużo jest do stracenia. Pierwsze konsultacje potwierdzają wersję, iż działania z pastą może skończyć się źle. A pióro nie jest w takim stanie żeby ryzykować. Po 2 dniowym poszukiwaniu mam namiary na człowieka, który jest w stanie podobno rzetelnie ocenić, i wycenić pióro i jest zorientowany w temacie. A być może w razie konieczności zająć się jego renowacją. Jutro będę się nim kontaktował. Szczeście w tym, że nie jest aż tak daleko więć wybiorę się osobiście. 

Uważam, iż na korzyści tego pióra i jego wyceny przemawiają 2 fakty. Technicznie, mechanicznie (elementy, konstrukcyjne i stalówka) jest w stanie świetnym, prawie nowym. Problemem jest strona wizualna zewnętrzna. Druga rzecz to ten model w tej „barwie” jest z tego widziałem dość rzadki. Wysłałem też zapytanie za granicę. Sam jestem ciekaw. 

Model, który Pan podesłał, minimalnie się różni. Mój ma odkręcany element tylnej częsći pióra z jakby „wbudowaną” pompką (nie znam profejsonalnego nazewnictwa).

Przemyślana decyzja. Złotnicy używają do wygładzenia drobnych rys chemicznych odczynników. Nie trzeba niczego pocierać, bo w konsekwencji niwelując rysy traci się nanometry z całej powłoki. Pióro będzie jak nowe, a renowacja nie powinna być zbyt kosztowna. Złoto jest bardzo wdzięcznym metalem i odda to co mu się daje, ale bywa, że nie raz trzeba użyć bardzo niebezpiecznych substancji np. KCN lub HNO3

Link to comment
Share on other sites

33 minuty temu, PanMarcin napisał:

Rozumiem. Pióro jednak nie jest złote (wyłacznie stalówka jest pozłacana). Pióro ma kolor złoty ale z pewnoscią ani złote ani pozłacane nie jest. 

Pozłota metalu jest to warstwa mierzona w nanometrach. Właśnie często stosowana jest do wykończania galwanicznego detali piór. Słynne kiedyś pióra chińskie (Hero) miały skuwki pozłacane. Kwestia leży tylko ile tej pozłoty jest. Owszem istnieją emalie, które tworzą złoto-podobne powierzchnie, ale sadzę, że to akurat pióro jest pozłacane. Naprawdę jest to tak niewielka ilość tego kruszcu, że więcej znajdziesz go w elementach np. płyty głównej komputera. Np. nóżki niektórych procesorów. Dlatego trzeba bardzo ostrożnie traktować takie przedmioty przy tzw. renowacji. W Kaweco np. złocony klips ma tak cieniutką powłokę galwaniczną, że wystarczy kilka razy przetrzeć nieopatrznie pastą polerską, albo nawet pastą do zębów i pozamiatane. Klips straci pozłotę. Tak to wygląda...

Link to comment
Share on other sites

9 godzin temu, PanMarcin napisał:

Witam serdecznie,

 

Otóż moja prośba jest zapewne dość nietypowa. Nie jestem ekspertem w sprawie piór, uprzejmie proszę o poradę w sprawie następującej:

Otóż kilka lat temu otrzymałem pióro marki Scheaffer. Kompletnie nie miałem pojęcia jaką miało(może mieć)wartość. Po dwu lub trzykrotnym użyciu trafiło wraz z innymi przyborami do tzw "kupy". Tam niestety uległo lekkiej "obróbce mechanicznej", drobnym ryskom itp. Po latach, kilka dni temu, po przeprowadzce trafiłem na owe pióro, odkrywając iż podobne modele w sklepach internetowych mają wartość, której się nie spodziewałem (ok 1500 zł). Chciałbym prosić o poradę jaki to model, jaką pióro może mieć wartość podczas sprzedaży, czy warto pióro odnowić (wypolerować itp) przez sprzedażą, jeżeli tak to gdzie? 

Stalówka pióra jest pozłacana, w zasadzie pióro nie było używane.

Oto zdjęcia pióra

https://drive.google.com/drive/folders/1pn9L5qo9VjAT8D01ZW6l0xNUlXkH597M?usp=sharing

Z góry bardzo dziękuję za poradę. 

Pozdrawiam

Hej Marcin!

Pióro, które posiadasz to Sheaffer Legacy 2 z korpusem i skuwką elektroplaterowanymi złotem (po ang. brushed gold electroplate). Katalogi kwalifikowały to wykończenie do serii Traditions (były jeszcze dwie inne linie: Perspectives i Trendsetters). Stalówka jest złota (18k, 750).

Model Heritage to następca Legacy 2.

Raczej nie próbowałbym polerowania. Ta elektroplaterowana warstwa jest cienka i podatna na uszkodzenia.

Cena? Najlepszym wyznacznikiem są zakończone sprzedażą transakcje. Podejrzewam, że w Polsce znalazłbyś nabywcę za kwotę odpowiadającą mniej więcej 50% aktualnej ceny sklepowej zakładając, że pióro jest w świetnym stanie.

Powodzenia!
Marcin

PS Legacy 2 miało korpus nieco wydłużony względem pierwszej serii (Legacy 1) i poprawiony mechanizm napełniania. To bardzo, bardzo wygodne pióro. Napełnij, popisz. Jak spróbujesz nie będziesz chciał się z nim żegnać :).

Link to comment
Share on other sites

6 minut temu, ArielN napisał:

Hej Marcin!

Pióro, które posiadasz to Sheaffer Legacy 2 z korpusem i skuwką elektroplaterowanymi złotem (po ang. brushed gold electroplate). Katalogi kwalifikowały to wykończenie do serii Traditions (były jeszcze dwie inne linie: Perspectives i Trendsetters). Stalówka jest złota (18k, 750).

Model Heritage to następca Legacy 2.

Raczej nie próbowałbym polerowania. Ta elektroplaterowana warstwa jest cienka i podatna na uszkodzenia.

Cena? Najlepszym wyznacznikiem są zakończone sprzedażą transakcje. Podejrzewam, że w Polsce znalazłbyś nabywcę za kwotę odpowiadającą mniej więcej 50% aktualnej ceny sklepowej zakładając, że pióro jest w świetnym stanie.

Powodzenia!
Marcin

PS Legacy 2 miało korpus nieco wydłużony względem pierwszej serii (Legacy 1) i poprawiony mechanizm napełniania. To bardzo, bardzo wygodne pióro. Napełnij, popisz. Jak spróbujesz nie będziesz chciał się z nim żegnać :).

Cieszę się, bo Admin podbudował moje przypuszczenia o powłoce złotej - swoją wiedzą. Miałem nosa. Pozdrawiam.

Link to comment
Share on other sites

Dzisiejszy dzień miałem pełen pomyłek, ogólnie fatalny przypadł dzień. Podszedłem do tematu apodyktycznie żeby nie wyrażać się dosłownie. Przyznam że w kwestii wyceny nie szukałem jakiś realnych cen tylko przyjąłem pierwszą lepszą. Tak samo palnąłem z polerowaniem, zero profesjonalizmu, tym bardziej że zajmuję się takimi rzeczami. Dziękuję panie Franek za otwarcie oczu i zwrócenie kilku uwag. Sprawa cen, różnie wyglądają u nas te ceny,  szanowny administrator ubiegł mnie z informacją dotyczącą modeli tego pióra. Na podstawie zdjęć i powierzchowności w ocenie nie byłem w stanie zweryfikować która to wersja pióra, podałem nasze ceny rynkowe dla wersji Legacy II Brushed 22k Gold.  Na podstawie zdjęć nie da się przeprowadzić prawidłowej wyceny i tu z mojej strony była duża wpadka. Kolejna sprawa polerowanie, oczywiście wszystko da się zrobić dzięki dzisiejszej chemii o czym już wspomniano i podobnie jak w próbie wyceny nie można wymieniać środków które mogą czy nawet należy użyć, do tematu trzeba podejść po oględzinach pióra i stwierdzeniu co można a czego nie można użyć. Także przepraszam za niepoważne podejście do tematu, tyle dobrego że nie narobiłem szkód. Przyznaję się do winy i podpisuję, ja Michał76. -_- :)

Link to comment
Share on other sites

Kurczę...świetne to forum. Nie dość, że na temat to jeszcze ciekawie...i jeszcze człowiek potrafi przyznać się do błędu. Ja popełniłem swój-wrzucając pióro do reszty nieużywanych przyborów, także od tego się zaczęło. 

Edited by PanMarcin
Link to comment
Share on other sites

Dziękuję za wyrozumiałość :) Dodam od siebie może nie potrzebne słowa. Nie zależy mi na ilości napisanych postów, na posłuchu. Każdy ma coś do powiedzenia, może się mylić, dobrze jest przyznać się do błędów, ludzka rzecz. Zależy mi na tym by swoimi błędami nie wprowadzać zamętu na forum, nie doprowadzać do sprzeczek które niczego dobrego nie wnoszą. I pewnie to co dodam do tej wiadomości też jest nie potrzebne, ale odważyłem się pokazać do czego może doprowadzić zła atmosfera na jakimkolwiek forum. Skopiowałem u znajomego wiadomość(za jego zgodą) i zrobiłem zrzut ekranu. Takie wiadomości i opinie krążą o konkurencyjnym forum o tej samej tematyce, większość pewnie wie o czym mowa, moją intencją jest to, by nie dopuścić do takich komentarzy, opinii. Dla zachowania porządku prawnego część treści została zretuszowana(wiadomo o co chodzi). PS.Przepraszam za off top, skorzystałem z okazji ;)

j8aWgHw.jpg

 

Link to comment
Share on other sites

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...