Pióra Kosmos - Kickstarter

[sady]

Dzień dobry

Bardzo podoba mi się wizualnie pióro wykluwające się na Kickstarterze. https://www.indiegogo.com/projects/kosmos-ink-magnetic-fountain-pen#/

Podpowiedzcie nowicjuszowi czy dobrze myśli, że ta stalówką Bocka będzie OK?

[Gość]

Może być OK, stalówki Bocka te z własnej linii produktów są bardziej "pilnowane" pod względem jakości, jest małe prawdopodobieństwo że trafi się z wadami

[Gość]

Szczególnie, będzie "OK" jak będziesz przechowywać to pióro przy zegarku, albo karcie Visa. Magnes, to magnes. Za to cena = prawdziwy KOSMOS.

[sady]

15 minut temu, Franek napisał:

Szczególnie, będzie "OK" jak będziesz przechowywać to pióro przy zegarku, albo karcie Visa. Magnes, to magnes. Za to cena = prawdziwy KOSMOS.

i to już konkretne ostrzeżenie

[derywat]

24 minuty temu, Franek napisał:

Szczególnie, będzie "OK" jak będziesz przechowywać to pióro przy zegarku, albo karcie Visa. Magnes, to magnes. Za to cena = prawdziwy KOSMOS.

Etam. Od czego jest demagnetyzer  Z paska na karcie nie pamiętam kiedy ostatnio korzystałem a na chip i zbliżeniowe magnes nie szkodzi. 

[Gość]

Zasięgnąłem języka, dowiedziałem się trochę na temat tego pióra, kolega derywat trafnie "rozkminił" to pióro. Nic nie grozi urządzeniom czułym na pole magnetyczne bo to pióro nie emituję żadnego pola magnetycznego będąc zamknięte. Twórcą pióra jest niemiecka firma Stilform, Kosmos to nazwa marki, nawiązuję do trochę kosmicznego wyglądu i wykonania. Pióro ma bardzo zaawansowanie opracowany ten magnetyczny system zamykania, jest z aluminium lub tytanu w droższej wersji(nie tylko ma tytanowe stalówki). W środku aluminiowej obudowy są umiejscowione rdzenie magnetyczne które działają tak na prawdę tylko w dwóch położeniach skuwki i korpusu. Ściąganie skuwki odbywa się przez jej przekręcenie na korpusie, pole magnetyczne zostaje przerwane i skuwka schodzi bez oporu, przy zakładaniu skuwki wszystko samo się nakierowuję zgodnie z polem magnetycznym. Na zewnątrz pióro nie emituję pola magnetycznego Cena wysoka bo i jakość jest wysoka

[Gość]

No może Visa nie zaszkodzi, ale mojego Atlantica bym już nie przytulał do tego pióra, a różnie w życiu bywa... 

[Gość]

5 minut temu, Michał76 napisał:

Zasięgnąłem języka, dowiedziałem się trochę na temat tego pióra, kolega derywat trafnie "rozkminił" to pióro. Nic nie grozi urządzeniom czułym na pole magnetyczne bo to pióro nie emituję żadnego pola magnetycznego będąc zamknięte. Twórcą pióra jest niemiecka firma Stilform, Kosmos to nazwa marki, nawiązuję do trochę kosmicznego wyglądu i wykonania. Pióro ma bardzo zaawansowanie opracowany ten magnetyczny system zamykania, jest z aluminium lub tytanu w droższej wersji(nie tylko ma tytanowe stalówki). W środku aluminiowej obudowy są umiejscowione rdzenie magnetyczne które działają tak na prawdę tylko w dwóch położeniach skuwki i korpusu. Ściąganie skuwki odbywa się przez jej przekręcenie na korpusie, pole magnetyczne zostaje przerwane i skuwka schodzi bez oporu, przy zakładaniu skuwki wszystko samo się nakierowuję zgodnie z polem magnetycznym. Na zewnątrz pióro nie emituję pola magnetycznego Cena wysoka bo i jakość jest wysoka

Jasne, tak nie emituje jak wszystkie telefony komórkowe, sa hiper, super tylko dziwne, że płatek ucha "szczypią" po kilku minutach rozmowy. Na dzień dzisiejszy nie ma izolacji pola magnetycznego. Weź zwykły kompas i połóż 50 cm od tego pióra, a się zdziwisz. Niedaleko mojego domu stoi transformator. Z odległości 15 metrów odchyla igłę w kompasie o 20 stopni. (wiem, że to pole elektromagnetyczne) Ale marketing jedno, a fizyka drugie.

Edytowano Październik 23, 2018 przez Gość

[Gość]

Oj Franku dobiłeś mnie tym komentarzem. Robię wzmacniacze lampowe w bardzo czułym układzie single-ended gdzie wszystko trzeba dobrze izolować przed wpływem zakłóceń nie tylko wywoływanych przez sieć ale też przez pole elektromagnetyczne generowane przez transformatory sieciowe i głośnikowe. Właściwie nie ma tematu bo tu mowa o polu elektromagnetycznym który cechuję zmienność ale problem robi się ten sam, są proste sposoby eliminacji pola magnetycznego, odpowiednie stopy właśnie aluminium i miedzi, izoluję te elementy obudowami które kupuję gotowe i to działa. Jak można porównać trafo osiedlowe czy nawet telefon komórkowy do stałych rdzeni ferrytowych otoczonych aluminium w małym piórze Rozumiem bełkot marketingowy działający tylko w celu zaciekawienia, zainteresowania potencjalnego klienta ale już nie przesadzajmy, z drugiej strony nie sprawdziłem tego osobiście, nie mam pióra i nie będę bronił swojej racji bo mam to gdzieś, nie mam w tym żadnego interesu Chodzi tylko o nie popadanie w paranoję A tak już na marginesie, trzymam karty pod telefonem, na telefonie i wypłacam kasę nic im się nie dzieje

[derywat]

Jak przyjdzie z kickstartera to Wam sprawdzę jak silne ma pole. Na razie jest duże opóźnienie z dostawą stalówek więc zbyt szybko się nie dowiemy.

[Gość]

17 minut temu, Michał76 napisał:

Oj Franku dobiłeś mnie tym komentarzem. Robię wzmacniacze lampowe w bardzo czułym układzie single-ended gdzie wszystko trzeba dobrze izolować przed wpływem zakłóceń nie tylko wywoływanych przez sieć ale też przez pole elektromagnetyczne generowane przez transformatory sieciowe i głośnikowe. Właściwie nie ma tematu bo tu mowa o polu elektromagnetycznym który cechuję zmienność ale problem robi się ten sam, są proste sposoby eliminacji pola magnetycznego, odpowiednie stopy właśnie aluminium i miedzi, izoluję te elementy obudowami które kupuję gotowe i to działa. Jak można porównać trafo osiedlowe czy nawet telefon komórkowy do stałych rdzeni ferrytowych otoczonych aluminium w małym piórze Rozumiem bełkot marketingowy działający tylko w celu zaciekawienia, zainteresowania potencjalnego klienta ale już nie przesadzajmy, z drugiej strony nie sprawdziłem tego osobiście, nie mam pióra i nie będę bronił swojej racji bo mam to gdzieś, nie mam w tym żadnego interesu Chodzi tylko o nie popadanie w paranoję A tak już na marginesie, trzymam karty pod telefonem, na telefonie i wypłacam kasę nic im się nie dzieje

Bardzo chętnie usłyszę w takim razie co za materiał zastosował producent tego pióra, żeby powstrzymać pole magnetyczne  emitowane przez nie. Bo piszesz o polu elektromagnetycznym, natomiast podaj mi jeden konkretny materiał, który położę na magnesie wyjętym załóżmy z zamka do szafki i na tym położę mechaniczny zegarek i nic mu się nie stanie. I nie pisz mi, że permaloj wystarczy, bo nie wystarczy. Czekam na konkretną odpowiedź na moje konkretne pytanie. Tylko nie pisz, że pole magnetyczne wytworzone przez magnes w skuwce ma charakterystykę kierunkową, bo tak nie jest. 

Edytowano Październik 23, 2018 przez Gość

[derywat]

@Franek Zegarki nie są aż tak wrażliwe na słabe pola. Trzymam często zegarek w sejfie w hotelu razem z kindle oasis, który ma magnetyczną okładkę tak silną, że można go przykleić do metalowej ścianki w sejfie (przez co kiedyś musiałem się wrócić z Wiednia do Bratysławy, bo kindle został przylepiony). Jak na razie namagnesował mi się lekko tylko jeden radziecki, ale długo leżał bezpośrednio na tym magnesie. 10 sekund na demagnetyzerze i jest jak nowy. Nic się złego nie dzieje, gdy zegarek leży obok. 

[Gość]

1 minutę temu, derywat napisał:

@Franek Zegarki nie są aż tak wrażliwe na słabe pola. Trzymam często zegarek w sejfie w hotelu razem z kindle oasis, który ma magnetyczną okładkę tak silną, że można go przykleić do metalowej ścianki w sejfie (przez co kiedyś musiałem się wrócić z Wiednia do Bratysławy, bo kindle został przylepiony). Jak na razie namagnesował mi się lekko tylko jeden radziecki, ale długo leżał bezpośrednio na tym magnesie. 10 sekund na demagnetyzerze i jest jak nowy. Nic się złego nie dzieje, gdy zegarek leży obok. 

Oczywiście piszesz o zegarkach nakręcanych rozumiem. Taki miałem na myśli, taki posiadam.

[derywat]

7 minut temu, Franek napisał:

Oczywiście piszesz o zegarkach nakręcanych rozumiem. Taki miałem na myśli, taki posiadam.

Tak, pisałem o mechanicznych, ale moim kwarcom też opisana sytuacja nie szkodzi.

[Gość]

Przed chwilą, derywat napisał:

Tak, pisałem o mechanicznych, ale moim kwarcom też opisana sytuacja nie szkodzi.

Kwarcom to faktycznie niewiele może zaszkodzić. No może neodymowy. Ale to już inna bajka.

[sady]

Szanowni koledzy starsi stażem, wiedzą i praktyką "piórniczą"... chciałem dowiedzieć się co sądzicie o piórze, które szalenie mi się podoba.

(wyższość świąt jednych nad drugimi, czarnymi krukami nad mailem, magnesem nad gwintem nie powinno być treścią wpisów). Jestem pedagogiem...

[derywat]

18 minut temu, sady napisał:

Szanowni koledzy starsi stażem, wiedzą i praktyką "piórniczą"... chciałem dowiedzieć się co sądzicie o piórze, które szalenie mi się podoba.

(wyższość świąt jednych nad drugimi, czarnymi krukami nad mailem, magnesem nad gwintem nie powinno być treścią wpisów). Jestem pedagogiem...

Kiedy ten magnes właśnie jest w tym piórze najważniejszy.

Co do stalówki - Bock dostał tyle zamówień z kickstartera (różne projekty), że nie wyrabia z dostawami. Dopiero się okaże jak to się przełoży na kontrolę jakości. Jakby się trafiła kiepska stalówka, albo się później uszkodziła, można dokupić nową i po prostu wkręcić, co jest dużą zaletą. Można też później zmienić grubość albo rodzaj stalówki.

Dopiero się okaże jaka będzie jakość - na kickstarterze bywa różnie.

Ja się skusiłem na podstawową wersję aluminiową, żeby jakby co nie było bardzo szkoda. Jednak raczej wysoko oceniam szanse na to, że ten projekt i jego wykonanie będą dobre.

Edytowano Październik 23, 2018 przez derywat
przecinki

[Gość]

OK pora odpowiedzieć na parę pytań. Franku sam podałeś przykłady urządzeń wywołujących pole elektromagnetyczne, wymieniłem przykłady też odnoszące się do tych urządzeń więc nie szalejmy. Pytasz jaki materiał użył producent na obudowę tego pióra, napisałem jak "byk" aluminium lub tytan, z tego jest zrobione pióro. Stwierdziłeś że w piórze nie może występować charakterystyka kierunkowa pola magnetycznego, nie wiem skąd wziąłeś taki wniosek bo właśnie jest to tak rozwiązane. Przypomina to trochę te lewitujące zabawki, sposób zamykania i otwierania skuwki. Są to odpowiednio ustawione paski ferrytu o przeciwstawnych biegunach, rozmieszczone w skuwce i samym piórze. Gdy przekręca się skuwkę na piórze, paski ferrytu na przemian ustawione odepną skuwkę ta praktycznie sama wyskakuję, gdy ją zakłada się paski o tych samych biegunach same przyciągają się do siebie i skuwka trafia na swoje miejsce. W brew pozorom bardzo proste rozwiązanie, przynajmniej bardzo sprytne. Oczywiście na podstawie materiałów firmowych nie sposób dowiedzieć się gdzie są te paski rozmieszczone, jak są duże i jak w ogóle mocno przyciąga się ta skuwka i na odwrót, jak mocno to wszystko się trzyma. Tego nie podaję producent i tu nie ma co się doszukiwać sensacji. Tyle o samym piórze, teraz odpowiedź dotycząca Twojego przykładu z magnesem z szafki, jaki materiał "zaizoluję"ten magnes, proste, znajdź kawałek blaszki aluminiowej i miedzianej, tylko nie cienkie jak papier, nie wygłupiajmy się, trzeba dobrać rozsądne proporcję grubości tych blach względem wielkości magnesu. Położysz te blaszki i po ptokach, pole magnetyczne spadnie do takiego poziomu że szpilka już nie reaguję. Są gotowe stopy aluminium i miedzi lub mosiądzu stosowane jako ekrany magnetyczne bo to są metale nie reagujące na pole magnetyczne, jeszcze samo aluminium przy silnym polu "klęknie" staję się niemal "przezroczyste" pod tym względem ale gdy doda się miedź a najlepiej mosiądz stanowi skuteczną barierę dla pola magnetycznego. Temat zegarków, nawet najprostsze, tanie zegarki ze stalowymi kopertami są już po części zabezpieczone przed sporym polem magnetycznym a nie reagują na bardzo małe pole. Stal jest pokrywana miedzią by ta przyjęła powłoki niklu czy chromu, to już jest dobra ochrona przed wpływem pola magnetycznego. Same cyferblaty są robione z miedzi lub mosiądzu, uwzględniając grubość koperty nawet prosty zegarek jest dostatecznie chroniony przed wpływem niskiego pola magnetycznego. Jak się ktoś uprze to neodymem gwoździe ze ścian wyciągnie no ale nie porównujmy takich ekstremalnych zjawisk do popierdółki w klipsie pióra  

[Gość]

@sady Tak kolego słuszna uwaga, czasami na forum dojdzie do konkretnego zboczenia z torów i pisze się o wszystkim i zarazem niczym. Nie ważne czy to będzie przyciągało wszystko wokół siebie czy też nie, pióro samo w sobie jest ciekawe. Może trochę za drogie, może warte takich pieniędzy, tego nie wiem. Podoba się, jest Cie na nie stać, kupuj to sam się przekonasz jakie to pióro jest. Chyba to będzie dobre podsumowanie na koniec dzisiejszego dnia O piórze trochę już dowiedziałeś się, czym się wyróżnia a jakie ono jest pozostało już "tylko" samemu sprawdzić, przekonać się bo to dość świeży wynalazek 

[Gość]

16 godzin temu, sady napisał:

Szanowni koledzy starsi stażem, wiedzą i praktyką "piórniczą"... chciałem dowiedzieć się co sądzicie o piórze, które szalenie mi się podoba.

(wyższość świąt jednych nad drugimi, czarnymi krukami nad mailem, magnesem nad gwintem nie powinno być treścią wpisów). Jestem pedagogiem...

No właśnie, skoro w piórze jest magnes to wywiązała się ciekawa dyskusja. Na tym polega właśnie urok PWF, że nie raz panuje tu atmosfera kawiarniana:) Wymieniamy poglądy i nie raz oscylujemy wokół tematu. Nie raz się spieramy. Ale to jest urok PWF.  A co powinno być treścią wpisów? Cóż... jak to mówią - nie chcesz, nie czytaj. Ale daj się wygadać innym. Tak działa netykieta i tu pedagogika jest zgodna z zasadami savoir - vivre. 

[derywat]

Stalówki w większości już doszły i rozpoczął się montaż Kosmosów. Prawdopodobnie będą rozsyłane na początku grudnia. Dalsze opóźnienie będzie tylko dla wersji z klipsem.