kriis88 Posted September 10, 2018 Report Share Posted September 10, 2018 Mój sheaffer ma stalówkę F i zauważyłem nieprzyjemny problem. Nie startuje od razu... Zaczynam pisać i przerywa linię, nie ma ciągłości przez chwilę aż się rozpisze. Tak jakby za mało atramentu spływało albo jakby od razu zasychał. Jest nabity Graf Von Faber Castell Moss Green. -> To jest normalne zachowanie tego pióra? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Pawel. Posted September 10, 2018 Report Share Posted September 10, 2018 (edited) Ja bym na początek spróbował pióro umyć i dobrze wypłukać, bo takie zachowanie nie jest normalne w żadnym piórze. Edited September 10, 2018 by Pawel. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartosz_T Posted September 10, 2018 Report Share Posted September 10, 2018 Jeżeli każdorazowo mocniejsze przyłożenie od razu pomaga to nic innego jak wada fabryczna, tzw. babys bottom. Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
kriis88 Posted September 10, 2018 Author Report Share Posted September 10, 2018 Słuchajcie chyba wiem co jest przyczyną... w domu problem nie występuje a w pracy tak. Czy to możliwe, że kliematyzacja w pracy powoduje tak szybkie zasychanie atramentu w stalówce, że przepływ się blokuje? Nie widzę innego wyjaśnienia O_o Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Bartosz_T Posted September 11, 2018 Report Share Posted September 11, 2018 Jeżeli jest to suche pióro to może być to przyczyną. W swoim Parker IM na sali wykładowej jak podkręcali klimatyzację, że aż w nogi było zimno to trzeba je było rozpisywać. Być może w pracy piszesz po gorszym papierze? Quote Link to comment Share on other sites More sharing options...
Recommended Posts
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.