Jump to content

Jaki atrament dla początkującej?


mzobeniak

Recommended Posts

Jako że jest to pierwszy "merytoryczny" wątek, który zakładam, liczę na wyrozumiałość i podpowiedź.

Szukam atramentu przyjaznego nowicjuszom, który będzie się nadawał do piór o raczej cienkich stalówkach (elfickie pismo ;)), będzie dość szybko schnąć na papierze, nie będzie sprawiać problemu podczas czyszczenia pióra (wszelkie złote płatki i podobne cudeńka zostawiam na później) 
Preferowane kolory - na początek raczej neutralne, takie, których będzie można używać zarówno w pracy, jak i prywatnie (mile widziane ciemne fiolety i brązy). Jakieś sugestie?

Link to comment
Share on other sites

Jeśli szukasz atramentu o dobrych właściwościach, a przy tym w przystępnej cenie, to ja zdecydowanie polecam Diamine. Nie wiem jakie kolory lubisz, ale pogrzebałbym w niebieskich. Pierwszy atrament tej marki, którego spróbowalem, to był Oxford Blue (raczej ciemny) i jest u mnie w ciągłym użyciu do tej pory. Dobre są też Blue Velvet, Oxblood i Sherwood Green. Jeśli chodzi o brązy, to ja osobiście preferuję Sepię Manuscript, ale brązów jest od groma i ciut ciut... Pewnie ktoś Ci poleci mnóstwo innych.

Edited by Kleks
Link to comment
Share on other sites

56 minut temu, derywat napisał:

Zaproponuję Rohrer & Klingner Cassia - nadaje się do codziennego pisania a przy tym kolor nie jest nudny. Dodatkowo cena dość przyjemna.

Zaciekawił mnie ten atrament. Dzięki. :)

2 minuty temu, Kleks napisał:

Jeśli szukasz atramentu o dobrych właściwościach, a przy tym w przystępnej cenie, to ja zdecydowanie polecam Diamine. Nie wiem jakie kolory lubisz, ale pogrzebałbym w niebieskich. Pierwszy atrament tej marki, którego spróbowalem, to był Oxford Blue (raczej ciemny) i jest u mnie w ciągłym użyciu do tej pory. Dobre są też Blue Velvet, Oxblood i Sherwood Green. Jeśli chodzi o brązy, to ja osobiście preferuję Sepię Manuscript, ale brązów jest od groma i ciut ciut... Pewnie ktoś Ci poleci mnóstwo innych.

Oxblood mnie trochę kusi (choć nie wiem, czy nie za bardzo 'wyrazisty'), zerkałam też na Bilberry i dwa kolory win - Syrah i Merlot.

Link to comment
Share on other sites

Co byś nie wybrała, Diamine są atramentami o świetnych właściwościach (podobnie, jak Rohrer & Klingner). Po nich każdy inny będzie Ci się wydawał, jak rozcieńczony. Oczywiście są lepsze i to całe mnostwo, ale powiedzmy sobie szczerze, nikt nie oferuje takiej gamy kolorów jak Diamine i to w tak przystępnej cenie. Oxblood jest tak naprawdę bardzo ciemny i przy soczyście piszących piórach wcale nie wygląda tak, jak na zdjęciach w recenzji. Oxblood to jest po prostu atrament, którego trzeba mieć i wypróbować. Bilberry mam i jest rzeczywiście warty grzechu, choć też bardzo ciemny. Syrah i Merlot, to takie "Oxbloody", tylko że bardziej kolorowe. No... Bez spróbowania nie da rady. :D

Link to comment
Share on other sites

Od siebie mogę polecić coś na przyszłość. Tegoroczny Liquid Words 2018 KWZ to bardzo ciemny fiolet. Zgodnie z zapowiedziami ma trafić niedługo do sprzedaży. W cienkiej stalówce warto stosować ciemne i wyraziste kolory.  A póki co wymiennie tutaj atramenty powinny spełnić oczekiwania. 

Oxblood to naprawdę dobry zakup, choćby po to żeby zaspokoić ciekawość. Matryce aparatów cyfrowych lubią podkreślić czasem czerwone składowe koloru, przy Oxblood większość zdjęć tak wygląda. Na żywo jest dużo bardziej "grzeczny" i brązowy. Jeśli spróbujesz Oxblood i zapragniesz czegoś bardziej spektakularnego to następny krok to Red Dragon. Długo schnie, nie nadaje się do celów oficjalnych ale wygląda dramatycznie nawet w stalówkach EF.:) 

Link to comment
Share on other sites

16 minut temu, TopikSH napisał:

Od siebie mogę polecić coś na przyszłość. Tegoroczny Liquid Words 2018 KWZ to bardzo ciemny fiolet. Zgodnie z zapowiedziami ma trafić niedługo do sprzedaży. W cienkiej stalówce warto stosować ciemne i wyraziste kolory.  A póki co wymiennie tutaj atramenty powinny spełnić oczekiwania. 

Oxblood to naprawdę dobry zakup, choćby po to żeby zaspokoić ciekawość. Matryce aparatów cyfrowych lubią podkreślić czasem czerwone składowe koloru, przy Oxblood większość zdjęć tak wygląda. Na żywo jest dużo bardziej "grzeczny" i brązowy. Jeśli spróbujesz Oxblood i zapragniesz czegoś bardziej spektakularnego to następny krok to Red Dragon. Długo schnie, nie nadaje się do celów oficjalnych ale wygląda dramatycznie nawet w stalówkach EF.:) 

 

Kolejny głos na Diamine. Dziękuję, odnotowane. :)  A z KWZ obecnych (Szara Śliwka, Cappuccino, brązy) któreś warte wzięcia pod uwagę? 

Link to comment
Share on other sites

47 minut temu, visvamitra napisał:

Poleciłbym następujące kolory:

FIOLETY:

Poussiere de Lune, J. Herbin

Cassia, Rohrer & Klingner

Tender Purple, Waterman (nuda, ale bardzo dobry tak poza tym)

Gumijagodowy, Szara Śliwka - KWZI

BRĄZY:

Sepia, Rohrer & Klingner

Macassar, Diamine

Moonstone, Monteverde

 

 

Pięknie! Cztery z poleconych (Poussiere de Lune, J. Herbin; Cassia, Rohrer & Klingner; Szara Śliwka - KWZI; Sepia, Rohrer & Klingner) były już na mojej liście życzeń.

Mam tylko dwa pytania:
- Z tego, co kojarzę z recenzji, Poussiere de Lune schnie bardzo długo. Nie będzie mi się rozmazywać na papierze?

- Jak to jest z tymi atramentami galusowymi? Trzeba się ich obawiać przy codziennym użytkowaniu i regularnym czyszczeniu pióra? Jakieś negatywne doświadczenia? Pytam głównie dlatego, że zainteresowały mnie Gumijagoda i Scabiosa.

Link to comment
Share on other sites

http://kwzink.com/language/pl/produkowane-atramenty/atramenty-zelazowo-galusowe/podzial-atramentow-zelazowo-galusowych/

http://kwzink.com/language/pl/produkowane-atramenty/atramenty-zelazowo-galusowe/konserwacja-pior-wiecznych-i-atramenty-zelazowo-galusowe/

 

Przejrzyj oba linki :)

U mnie w Mce i Fkach Poussiere de Lune nie rozmazuje mi się. Nie jest aż tak lejący, trochę suchawy nawet czasem ;)

Aczkolwiek płynie dobrze, dobry wybór dla cienkich stalówek :)

 

Któryś z Brązów możesz sobie wybrać, aczkolwiek akurat z Brązów ciekawsze są Diaminki (od siebie polecam Diamine Chocolate Brown oraz Ochre - zależnie od preferencji. Ochre wręcz leje, na pewno nie będziesz miała żadnego problemu z przepływem).

Natomiast Cappuccino jest booskieee!

Mam wszystkie kolory KWZ (te jasne, te dziwne) i zdecydowanie najładniejszy jest Cappuccino. Potem Miodowy też ładny, ale słabo wygląda w cienkich stalówkach, nie nadaje się do nich, czasem nawet nieczytelny.

Jak Ci się podoba Cappuccino, to bierz :)

 

Myślałaś nad próbkami?

Link to comment
Share on other sites

37 minut temu, Ziemniaczek napisał:

Jak Ci się podoba Cappuccino, to bierz :)

 

Myślałaś nad próbkami?

Dzięki, na pewno wpiszę na listę. 

Nad próbkami się zastanawiałam, ale jedyny sklep, który je oferuje, nie ma większych butelek Diamine ani żadnych atramentów Rohrer & Klingner, więc muszę jeszcze przemyśleć. :)

Link to comment
Share on other sites

16 godzin temu, mzobeniak napisał:

 zerkałam też na Bilberry i dwa kolory win - Syrah i Merlot.

Wszystkie trzy zdecydowanie polecam! Mają takie dosyć unikatowe kolory. 

Ciekawym kolorem jest również KWZ brązowo-różowy. Jeśli chodzi o ciemne fiolety zerknij sobie jeszcze na Diamine Grape. Jako uniwersalne kolory polecam również ciemne zielone: mój ulubiony to Monteverde Olivine, ciekawie wygląda też Monteverde Jade Noir (mam próbkę, ale nie miałam jeszcze okazji wypróbować). Brązów nie toleruję, więc nie wypowiadam się na ich temat. Jedyne które mi podchodzą to KWZ miodowy i Pilot Iroshizuku ina-ho, ale one należą raczej do jasnych kolorów. 

 

 

8 godzin temu, TopikSH napisał:

Tegoroczny Liquid Words 2018 KWZ to bardzo ciemny fiolet. Zgodnie z zapowiedziami ma trafić niedługo do sprzedaży.

Ma być dodany do standardowej oferty? Skąd taka informacja?

Link to comment
Share on other sites

Niby tak, ale w sumie są 2 opcje: sprzedał się na Pen Show - trafi na rynek, nie sprzedał się - resztki trafią do sklepów.

Ale rzeczywiście to nie jest jasna deklaracja. Nie wiem czemu ją zapamiętałem jako zapowiedź wprowadzenia na rynek tego atramentu. Teraz jak ją dla Ciebie odszukałem to widzę, że pewności nie ma :)

Link to comment
Share on other sites

2 godziny temu, alrun napisał:

Jako uniwersalne kolory polecam również ciemne zielone: mój ulubiony to Monteverde Olivine, ciekawie wygląda też Monteverde Jade Noir (mam próbkę, ale nie miałam jeszcze okazji wypróbować).

@alrun, za sugestię dzięki, ale za zielonymi z kolei ja nie przepadam. KWZ brązowo-różowy i Diamine Grape pod rozwagę.

Link to comment
Share on other sites

Drodzy moi, serdecznie dziękuję za podpowiedź. Lista powoli powstaje.

@visvamitra, szczególne podziękowania za tak szeroki wybór. Ograniczając się do dwóch atramentów na każdą markę, skusiłabym się na przetestowanie:

Diamine, Bilberry;

Diamine, Macassar;

J. Herbin, Poussiere de Lune;

J. Herbin, Lie de The;

KWZI, Cappuccino;

KWZI, Szara śliwka;

Monteverde, Charoite;

Monteverde, Moonstone;

Rohrer & Klingner, Cassia;

Rohrer & Klingner, Sepia.

Co sądzisz o takim zestawieniu?

Edited by mzobeniak
Link to comment
Share on other sites

  • 6 months later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Guest
Reply to this topic...

×   Pasted as rich text.   Paste as plain text instead

  Only 75 emoji are allowed.

×   Your link has been automatically embedded.   Display as a link instead

×   Your previous content has been restored.   Clear editor

×   You cannot paste images directly. Upload or insert images from URL.

×
×
  • Create New...