Skocz do zawartości

Pilot MR cieknie/kapie


Polecane posty

  • Odpowiedzi 62
  • Created
  • Ostatnia odpowiedź

Top Posters In This Topic

  • 2 years later...

Od razu poproszę o złotą łopatę za odkopanie wątku, ale... Dzisiaj mój pilot zrobił mi przykrą niespodziankę. Nie wiedziałam, że wylał atrament do skuwki, otworzyłam nad kanapą (jutro ciąg dalszy spierania kanapy...) i moim oczom ukazało się takie coś, jak na zdjęciu.

Czytając Wasze wskazówki tutaj, wyjęłam spływak ze stalówką, ale wyglądało na to, że wszystko było na swoim miejscu. Od zakupu (mam go chyba od tygodnia) zbierał się atrament w okolicach odpowietrznika, ale myślałam, że to wyłącznie wada estetyczna. Nie pisałam nim przez weekend, dzisiaj otworzyłam i zostałam w skuwce zawartość całego konwertera :( gorzej, że w drugim pilocie (spodobało mi się to pióro i kupiłam drugie) również zbiera się atrament na stalówce (tam jest nabój).

Nie wydaje mi się, żeby nabój czy konwerter były źle założone. Jak ratować pacjenta? 

IMG_20200804_221326.jpg

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Klerk napisał:

Widzę, że nikt z użytkowników Pilota nie kwapi się z pomocą, ja go nie mam, więc konkretnie nie pomogę, chociaż miałem taki przypadek (fałszywe powietrze) opisany na początku tego wątku, trzeba iść tym tropem:ph34r:, ale w twoim przypadku najrozsądniej - REKLAMACJA! 

Właśnie próbuję ogarnąć o co chodzi z tym odpowietrzeniem. 

Do środka załadowany był konwerter. Konwerter napełniłam tak, że zalałam go atramentem ze strzykawki (bo tak na fb podpowiedzieli, żeby nie usyfić pióra, siebie i biurka). Może tutaj jakiś błąd był? Z drugiej strony- w ten sam sposób napełniłam konwerter Crossa 🤷‍♂️ i tam nie dzieje się nic złego. Żeby wykluczyć problem z konwerterem, teraz założyłam do tego pilota nabój i zobaczę, co i jak.

Na fb jakaś dziewczyna pisała, że w tych Pilotach luzują się stalówki i jak na stalówce zaczyna być widać atrament, to trzeba dopchnąć, inaczej stanie się to, co stało się w moim przypadku. Kiepskie rozwiązanie, bo upierdliwe i trzeba kontrolować pióro, a nie wrzucić do piórnika i zapomnieć.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Ann_gd napisał:

O matko i córko, pierwsze widzę takie cuda z Pilotami. Złe osadzenie lub pęknięty nabój, mój Rotring niby śmiga na uniwersalne naboje, a potrafi je rozpęknąć i koncertowo 🤮 wszystko do skuwki.

No dobra, czyli może czas podrążyć temat tego tłoczka.

Ogólnie tłoczek jest Pelikana i na wcisk (zaczynam doceniać opcję wkręcanego konwertera, ale w tym przypadku pióro nie jest do niego dostosowane). Zobaczę, jak będzie sprawować się z nabojem, nabój chyba potrafię założyć prawidłowo :D 

 

Pióro na razie stoi w stojaku, z premedytacją skuwką w dół. Wieczorem sesja pisarska.

Edytowano przez mraugorzata
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak jest przy Pilocie MR, ale Pilot Plumix nie chciał współpracować z tłoczkiem Pelikana - niby standard international, ale jednak wymiary były zbyt rozjechane, trzpień w Pilocie był zbyt szeroki dla otworu w tłoczku Pelikana i po pewnym czasie ten drugi zwyczajnie pękł. Co objawiło się właśnie wyciekaniem atramentu przez stalówkę.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Rittel napisał:

Nie wiem jak jest przy Pilocie MR, ale Pilot Plumix nie chciał współpracować z tłoczkiem Pelikana - niby standard international, ale jednak wymiary były zbyt rozjechane, trzpień w Pilocie był zbyt szeroki dla otworu w tłoczku Pelikana i po pewnym czasie ten drugi zwyczajnie pękł. Co objawiło się właśnie wyciekaniem atramentu przez stalówkę.

A z jakimś innym chciał? Czy pozostają mi naboje + strzykawka?

Muszę przyznać, że ten tłoczek to faktycznie na słowo honoru siedzi w piórze, lekko się dotknie i już cały się chybocze. 

A przy okazji znalazłam TEN TEMAT i wychodzi na to, że Pelikanowy powinien działać...

Edytowano przez mraugorzata
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze to nie ogarniam tych Pilotów 🙄

Założyłam temu, co ciekł, nabój, który wyjęłam z tego drugiego (niecieknącego). Pierwszy przestał (na razie) lać. Stwierdziłam: no dobra, ziomek, zobaczymy, co u ciebie, i założyłam nabój w drugim. Pod ręką miałam nabój Kaweco, czyli uniwersalny. Najpierw ucieszyłam się, że wystartował od razu (bo pióro było po płukaniu i suszeniu), a po niespełna 5 minutach ciekło i kapało. Szybko znalazłam drugi nabój Pilota, załadowałam, ale dalej atrament zbiera się na stalówce 😬 Problematyczne osobniki, chyba nie odzyskają już mojego zaufania.

Edytowano przez mraugorzata
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z nabojami może być taki problem, że podczas nabijania bezpośrednio w piórze może się "podwinąć" ta plastikowa warga utrzymująca kulkę (naboje uszczelnione są kulką którą wpycha się do środka, jakby ktoś nie wiedział 🙃) i wtedy jest przeciek, coś takiego widać w twoim naboju, choć niewyraźnie. Aby tego uniknąć na 100%, ja wpycham kulkę punktakiem i jeszcze rozgniatam nim wargę w stożkowaty kielich. Wtedy nabój można łatwo założyć, a nawet wielokrotnie bezproblemowo.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Do Pilota MR bardzo ładnie wchodzą konwertery dostarczane wraz z piórami Zenith, jakieś chińskie no-name wybierane w sklepie z woreczka w którym było z 15 rodzajów chińskich wyrobów. Odradzam Pelikana - pęka szyjka, dostaje się lewe powietrze co owocuje pięknymi wyciekami.

@Ann_gd

Jeśli chodzi o Rotringa - u mnie pięknie działa na konwerterze Watermana, ale nie jestem do końca zadowolony z powodu luzu i wyparowywania atramentu. Da się z tym żyć, choć mogłoby być lepiej.

@mraugorzata

Skoro udało się rozebrać pióro to spróbuj wymoczyć je i szczoteczką oczyścić rowki. Mój Pilot miał plastikowy farfocel wielkości ziarnka piasku w okolicach stalówki, który powodował kleksy jak stary, niedobry Herb 330.

 

 

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.


×
×
  • Utwórz nowe...