nilfein Napisano Wrzesień 19, 2021 Zgłoś Share Napisano Wrzesień 19, 2021 Niby drobiazg, a jednak @marek tchorzewski ma trochę racji. Waterman, mimo podobieństw do standardu International, ma WŁASNY standard jeśli chodzi o naboje/konwertery. Może to i setne milimetra, ale jednak. Krótki przykład. Swego czasu używałem głównie WM Florida/Serenity Blue w praktycznie wszystkich moich piórach. Jedynym, którego nie mogłem w ten sposób NORMALNIE napełnić (bez kombinowania ze starym nabojem i strzykawką) był Pilot MR. Paradoksalnie, nabój WM wchodził niby bez problemu, pasował w korpusie, więc zacząłem namiętnie korzystać z nich w MR (stalówka nie grymasiła na kiepskich drukach w pracy). Po kilku miesiącach zauważyłem, że pióro, które dotychczas zachowywało się ok, teraz leje jak złe. Rozbieranie sekcji stalówki, układanie, czyszczenie, wymiana na niespecjalnie cokolwiek dawało. Coś się wzięło i popsuło. Po wymianie spływaka na nowy z Plumixa i powrót do nabojów international problem zasadniczo ustał. Moja refleksja jest taka, że te setne milimetra robią jednak różnicę. Może to faktycznie kwestia nacisku (kuleczka w international/WM), ale coś tam się wydarzyło. Cytuj Link do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Polecane posty
Join the conversation
You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.