Skocz do zawartości

Recenzja: Długopis żelowy Xiaomi Mijia Pen


Gość lubie_piora

Polecane posty

Gość lubie_piora

     W swojej kolekcji posiadam wiele produktów chińskiej marki Xiaomi. Jakiś czas temu natknąłem się na ciekawy długopis żelowy tej firmy a właściwie podfirmy ponieważ Mijia należy do Xiaomi. Xiaomi w skrócie to jedna z największych topowych chińskich marek na świecie. Produkują nie tylko smartfony ale i np. słuchawki, opaski, inteligentne odkurzacze, drony i właśnie artykuły piśmiennicze. Oprócz ostatnio kupionego pióra wiecznego Waterman Hemisphere Black GT wspomagam się w pracy również długopisem Parker. Postanowiłem dodatkowo zamówić trzeci artykuł, który mimo niskiej ceny - kilku dolarów, okazał się być rewelacyjnym produktem o czym w dalszej części tekstu. Zapraszam do lektury.

2Dr3vmz.jpg

     Długopisów żelowych jest dzisiaj na rynku masa. Jednak zawsze znajdzie się przysłowiowa perełka, i taką właśnie jest moim zdaniem Mijia Pen. Chińczycy połączyli ze sobą kilka elementów, które wznoszą opisywane narzędzie niemalże na szczyt, ale po kolei. Zacznijmy od kolorystyki. Dostępne są cztery warianty: biały, czarny, srebrny i złoty. Te dwa ostatnie doszły w ostatnim czasie na rynek. Tekst jednakże dotyczy edycji białej – podstawowej. Elementy o których wyżej wspomniałem to zastosowany szybkoschnący czarny japoński tusz Mikuni oraz miedziana końcówka szwajcarskiej firmy Premec o średnicy tylko 0,5 mm. Faktycznie podczas pisania atrament się nie rozmazuje i szybko wysycha na papierze. Szybciej niż w innych długopisach żelowych, nawet tych droższych. Tusz nie wysycha wewnątrz wkładu nawet jeśli nie jest używany przez dłuższy czas. Wkłady do nich można kupić w trój-paku, też w rozsądnej cenie. Nie trzeba go rozpisywać jak pióra wiecznego. To jedna z wielu zalet. Konstrukcja długopisu jest smukła (slim). Waży zaledwie około 20 gram przez co długie pisanie nim nie obciąża naszej dłoni. Wymiary są przyzwoite bowiem wynoszą 9,5 mm szerokości i 143 mm długości. Narzędzie pozbawione jest nakrętki co w moim odczuciu jest zaletą ponieważ nakrętka może się zgubić a częste jej nakładanie i zdejmowanie rysuje niektóre fragmenty. Co więc zrobiono? Przekręcaną 120-stopniową głowicę. Uważam, że to bardzo dobre rozwiązanie.

iIUWqQs.jpg

     Po kilku tygodniach testów mogę śmiało polecić Xiaomi Mijia Pen. Jest to solidne narzędzie piśmiennicze, które sprosta wymogom nawet najbardziej wymagających pisarzy. Jestem pewien, że po zakupie będziecie chcieli pisać nim bardzo długi czas a alternatywy nie będą wchodziły w grę.

Edytowano przez lubie_piora
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za recenzję. Moim zdaniem byłaby bardziej wartościowa z Twoimi zdjęciami, a nie grafikami producenta. Nie posądzam Cię o nic, ale troszkę się to czyta jak reklamę. 

Co do rozpisywania piór... dobrego pióra wiecznego nie trzeba rozpisywać (dobry nie zawsze znaczy drogi). 

Co do fragmentu: "alternatywy nie będą wchodziły w grę"... jeśli traktować pióra wieczne jako "alternatywy" to moim (prawdopodobnie nie tylko moim) zdaniem jednak będą wchodziły :)

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość lubie_piora

Dokładnie, przekręcenie o 120 stopni. To nie jest wpis marketingowy. Ten długopis jest faktycznie bardzo dobry. Zamówiłem sobie ulepszoną wersję tego modelu ale w kolorze złotym. Ulepszona wersja została wykonana z metalu. Cena jest podobna.

Edytowano przez lubie_piora
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 weeks later...

Skontruję trochę ten tekst ;) Mając jakieś kupony i fakt, że Xiaomi stara się pilnować podwykonawców też sobie zamówiłem 3 sztuki. Długopisu używam tylko w pracy, ewentualnie na Poczcie, więc jakiś super wymagań nie mam. Trzy rzeczy w tym długopisie są dobre - żel, wykonanie i cena. Cała resztą niestety zawodzi. Tusz jest okey (circa 5-u sekund potrzebuje na zawiązanie się z papierem ksero Polspeed), ale generalnie jego rozprowadzanie przez końcówkę według mnie nie jest przyjemne. Zamówiłem trzy, w jednym ewidentnie jest problem z podawaniem. Wygląd i wykonanie mogą się podobać, tu faktycznie nie mam zastrzeżeń, ale te wykończenie matowe ma jedną wadę - bez etui szybko się rysuję i jeszcze szybciej brudzi - mnie to nie przeszkadza. Cena przystępna, wkładów również. Ten długopis poza wyglądem i względnie trwałą konstrukcją niczym się nie wyróżnia, pisanie nim do przyjemnych nie należy, więc dla mnie to taki słaby wkład opakowany całkiem nieźle. Tanie Jottery czy Piloty żelowe są o niebo lepsze i niewiele droższe. Przy czym przyznaje - od lat jedynym moimi podręcznymi długopisami były Piloty z "noodle point" (lub alternatywy) i innymi długopisami nie umiem pisać :)  Szału nie ma, ostatnie moje odkrycie długopisowe w cenie $0,40 za sztukę jest o wiele lepsze, ale może się o nim rozpiszę już w osobnym wątku.

Edytowano przez odi
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 year later...

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...