Skocz do zawartości

Wing Sung 698


visvamitra

Polecane posty

Kiedy świat dowiedział się, że chińczycy wypuszczą pióro z tłokowym systemem napełniania, zawrzało na tematycznych forach. Jedni nie mogli się doczekać aż nowy Wing Sung wpadnie im w ręce, inni głośno zakładali, że bedzie to jednorazówka, która rozpadnie się lub eksploduje w najmniej odpowiednim momencie. Mnie piórko to zaciekawiło. Cena była niska, więc szybko je sobie zamówiłem. Nie żałuję. 

Marka

To skomplikowane. Nie idzie się połapać, kto właściwie jest producentem tego pióra. Na ebayu / aliexpress sprzedawane jest jako Wing Sung, ale przychodzi w opakowaniu oznaczonym logo Hero. Na klipsie wygrawerowano nazwę Lucky a na pierścieniu WINGS. Na TaoBao pióro to jest sprzedawane jako Lucky 698 a na eBayu jako Wing Sung 698. Najwyraźniej marka ta cierpi na zaburzenia tożsamości. 

Pióro

lucky_12.jpg?w=940

lucky_7.jpg?w=940

lucky_9.jpg?w=940

Gdyby pióro to wykonano z czarnego plastiku, raczej nie wywołałoby tyle zamieszania. Ale nie wykonano a demonstratory są modne. Kształt i design są generyczne i nudne. Tym, co wyróżnia pióro jest przezroczystość i tłokowy mechanizm napełniania. TWSBI przetarło szlaki i dowiodło, że fani piór wiecznych na całym świecie są zainteresowani czymś więcej niż napełnianiem pióra z uzyciem naboi / konwertera. 

lucky_1.jpg?w=940

lucky_17.jpg?w=940

lucky_13.jpg?w=940

Wing Sung 698 to całkiem spore pióro. W dloni sprawia wrażenie solidnego. Cudów nie ma, wiec do paru rzeczy można się przyczepić. Grawerunki są niskiej jakosci. Klips jest słabej jakości, ale dla mnienie ma to znaczenia, bo klipsa i tak nie używam. Pióra tego nie nazwałbym ładnym. Mimo to przyjemnie mi sie nim pisze. Uważam je za funkcjonalne i w miarę przmyslane konstrukcyjnie. Skuwkę otwiera się szybko, wykonując jeden pełny obrót. Gwint łaczący skuwkę i korpus bywa irytujący - jest brzydki i wystaje. Niektórym będzie przeszkadzał. 

Wymiary

Otwarte – 131 mm

Zamknięte – 141.3mm

Średnica – 12.5mm

Waga – 24 g

Stalówka

lucky_5.jpg?w=940

lucky_16.jpg?w=940

 

aonibi_658.jpg?w=940

(atrament użyty do napisania tego tekstu to mój ulubiony blue/black - Kyonooto Aonibi)

aonibi_658_2.jpg?w=940

 

Wszystko wskazuje na to, że sekcja i stalówka zostały stworzone na tej samej linii produkcyjnej, która wypuszczała kiedyś Piloty 78G. Są zdecydowanie lepsze niż stalówki spotykane w większości chińskich piór. Dodatkowo stalówkę tę łatwo zastąpić na dowolną blaszkę z Pilota 78G. Jeśli ktoś ma stalówkę B albo BB może ją przeszczepić do Wing Syunga i będzie miał fajnego, zasilanego tłokiem stuba. W moim egzemplarzu stalówka i spływak spisują się doskonale. Nie doświadczyłem przerywania, problemów z rozpisaniem pióra. Dodatkowo efkę tą pisze się wyjątkowo przyjemnie.

Spływak jest przezroczysty i po napełnienia pióra atramentem przybiera jego kolor (pozornie, nie farbuje). 

System napełniania

lucky_2.jpg?w=940

Zaskakująco przyjemny tłok. Ma specjalny mechanizm zapobiegający przypadkowemu odkreceniu pokrętła tłoka. Żeby napełnić pióro trzeba odciągnąć mały plastikowy ząb. Po napełnieniu pióra wsuwa sie go z powrotem w przeznaczoną do tego szczelinę i jest dobrze. Pióro miesci znaczącą ilość atramentu.

Podsumowanie

Jestem pod wrażeniem. Pióro jest brzydkie, ale funkcjonalne i tanie. Co więcej pisze mi się nim dobrze. Używam go dość często. Częściej niż wielu droższych piór. Za cenę 15 $ (zwłaszcza przy obecnym kursie dolara) jest to świetny wół roboczy.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Używam 2 egzemplarze od 2 miesięcy, kupiłem razem z 659, który jest dokładną kopią Pilota G78, według wpisów na FPN, są produkowane na oprzyrządowaniu Pilota. 698 jest większe i lepiej leży w ręku, jakościowo dużo powyżej chińskiej przeciętnej, ale daleko mu do TWSBI 580, którego jest odpowiednikiem (materiał, dokładność wykonania, spasowania gwintów. W sumie stosunek ceny/jakości bardo dobry. Zamówiłem z stałówką EF i wesję 14 karatową. Za 2-3 tygodnie podzielę się wrażeniami. EF w wersji kolorystycznej zobaczymy jaki to materiał.

Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja od miesiąca używam klona 698 - Caliarts ego. Wykonanie podobne, tylko stalowy ma tylko klips- reszta to plastik.

Do kompletu dodano drugi spływak oraz stalówkę EF. Chociaż podobna do WS to ma ciekawą wadę: czytamy na niej "Idirium point " Poza tym pióro jest rewelacyjne - pisanie, zachowanie podczas "leżakowania", nie mam czego się przyczepić.

Nie mam Tłisbi, ale wizualnie wcale nie wygląda gorzej.

Edytowano przez Wąsaty
Link do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Join the conversation

You can post now and register later. If you have an account, sign in now to post with your account.

Gość
Odpowiedz...

×   Wklejony jako tekst z formatowaniem.   Wklej jako zwykły tekst

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Twój link będzie automatycznie osadzony.   Wyświetlać jako link

×   Twoja poprzednia zawartość została przywrócona.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz wkleić zdjęć bezpośrednio. Prześlij lub wstaw obrazy z adresu URL.

×
×
  • Utwórz nowe...