IQ Premium

[Vermis]

Cześć wszystkim, to mój pierwszy post na tym forum. 
Tak właściwie to założyłem konto tylko po to, żeby się podzielić moimi spostrzeżeniami odnośnie w.w. papieru.
Otóż jest to chyba najlepszy "popularny" papier do pisania piórem. Mam go w wersji 80g/m2 i 160 g/m2 (do robienia fiszek). Tak właściwie, to kupiłem je przypadkiem, bo były na promocji, a kupowałem Navigatora do drukarki tak czy inaczej, więc pomyślałem - czemu nie? Na obu pisze się gładko i nie widać strzępienia. Kolor taki jak lubię, czyli czysty biały (nie fioletowawy jak oxford czy żółtawy jak w tych tańszych papierach). Na 80-tce trochę prześwituje, przy normalnym pisaniu przebija sporadycznie. Na 160-tce nie przebija i nie prześwituje, ale to chyba nic dziwnego przy takiej gramaturze.
Mam porównanie z Oxford optik paper - gdybym nie miał w tym zeszycie ważnych notatek to już wy wyleciał przez okno. Prześwituje, przebija, ma paskudny odcień. Pewnie bym nie był do niego aż tak źle nastawiony, gdyby nie to, że na okładce napisali "Tusz nie przebija". Porażka...
Navigator 80/90 nie nadają się do pisania piórem - chłoną atrament jak gąbka, przechodzi aż na drugą stronę. Do drukowania - rewelacja, polecam.

Używałem atramentów Diamine: ASA Blue, Florida Blue, Aqua Blue, Majestic Blue, Meadow, Oxblood, Sappire Blue i Pelikanów. Te najwredniejsze przebijają minimalnie. Te ułożone - wcale.
Myślę, że 90 lub 100 g/m2 byłoby optymalne.

To tyle, mam nadzieję, że pomogłem.

[Topaz]

Jeżeli z tym brakiem przebijania się u mnie sprawdzi, kupuję. Dodam tylko, ze produkuje go gigant papierniczy MONDI, jest więc szansa na powtarzalność partii i jakości. Dostępność też powinna być dłużej, niż jakieś wynalazki no name. Postaram się kupić ryzę w tygodniu i dodać swoje uwagi. Dziękuję za test.

[YAMAHAL]

47 minut temu, Vermis napisał:

Mam porównanie z Oxford optik paper - gdybym nie miał w tym zeszycie ważnych notatek to już wy wyleciał przez okno. Prześwituje, przebija, ma paskudny odcień. Pewnie bym nie był do niego aż tak źle nastawiony, gdyby nie to, że na okładce napisali "Tusz nie przebija". Porażka...

Hmm, nie mogę się z tym absolutnie zgodzić, sporo pisze między innymi na papierach Oxford, atramentami że tak napisze dość ciężkimi, czyli bardzo nasyconymi

 Diamine : ---- Bilberry - Midnight - Sargasso Sea     itd.

 Private Reserve : --- Electric DC Blue - Tanzanite, czy też ostatnio Sailor - Shigure

 i nic nie prześwituje, nic nie przebija trzeba naprawdę się postarać żeby papier przebiło. czyli 3-4 razy przejechać kraską w tym samym miejscu

 jednym z atramentów który z łatwością przebije papier Oxford to czarny Jinhao --- to z własnego doświadczenia, i też to musi być piórko obficie podające atrament.

 Od ponad roku nie kupowałem zeszytów czy brulionów Oxford, (mam spory zapas) więc możliwe że albo trafiłeś na dziwnie złą partie, lub jakość papieru ostatnio się pogorszyła.

 Ale coś mi tu lekko pachnie reklamą.

 

[Vermis]

15 minut temu, YAMAHAL napisał:

 Ale coś mi tu lekko pachnie reklamą.

No właśnie jak pisałem ten post to tak czułem, że ktoś może odnieść takie wrażenie. Zapewniam, że moim jedynym zawodowym powiązaniem z branżą papierniczą jest fakt, że będę wypełniał dużo papierów.  Z resztą - jaka część nabywców papieru w ryzach to osoby piszące piórem... 
Co do Oxforda - moja opinia faktycznie jest oparta o jeden brulion, więc możliwe, że źle trafiłem. Bardzo źle...

Porobię jakieś próby naprędce i postaram się dzisiaj wstawić skany.

[Fiamat]

2 godziny temu, Vermis napisał:

Navigator 80/90 nie nadają się do pisania piórem - chłoną atrament jak gąbka, przechodzi aż na drugą stronę. Do drukowania - rewelacja, polecam.

 

Niesamowite jest dla mnie, jak różne potrafią być opinie o tym samym papierze, jak różne mamy skale odbioru parametrów jednak łatwo mierzalnych, w tym przypadku jakości papierów. O Oxfordzie mieliśmy tu na dniach dyskusję. Efekt? Ile osób, tyle opinii. Notes testowy @Juzwy (vide wątek "Kto chętny do testowania papierów") jak dotąd pokazał, że 2 na 3 (o ile się nie mylę) testerów, w tym ja, byliśmy usatysfakcjonowani Navigatorem 90g/m^2.

[Vermis]

 

[Fiamat]

Na zdjęciu faktycznie wygląda niezgorzej. Na pewno lepszy od Polluxa.

[YAMAHAL]

 Jeszcze jedna sprawa co do papieru OXFORD, RHODIA --- zauważyłem że jak papier jest wystawiony na światło dzienne lub co gorzej -- słoneczne przez 2 - 3 dni

 wówczas z większą łatwością potrafi przebić na dość nasyconych atramentach. Ale jak zamkniemy okładkę zeszytu, lub schowamy do szuflady na dzień - dwa, 

 właściwości wracają prawie do normy, --- podkreśliłem prawie bo już niestety papier nie jest tak jak od nowości, czy przed wystawieniem na działanie światła.

 Wiem, koła nie odkryłem, ------ i na pewno z takim zjawiskiem się spotkaliście

Edited February 5, 2017 by YAMAHAL

[Vermis]

Sprawdziłem Navigatora 80 i 90. Jedynie Pilotem dało się pisać w miarę normalnie, w pozostałych przypadkach po drugiej stronie pojawiało się mnóstwo kropek. Sprawdziłem też oxford i podtrzymuję to co wcześniej napisałem.

Przychodzą mi do głowy dwa wytłumaczenia - albo po prostu gorsze/lepsze partie, albo warunki magazynowania zrobiły swoje.

Jeżeli chodzi o IQ 80, to zauważyłem jedną wadę - jest dość "przezierny". Plam nie ma, ale można przez niego dojrzeć ubytki farby na blacie biurka. Myślę, że lepiej wziąć 90/100 niż 80, ale głowy nie dam, bo mam tylko 80.

[Kleks]

Mnie też pachnie reklamą i to wyjątkowo wredną, bo udającą, że reklamą nie jest. Używam właściwie wyłącznie Oxforda. Gdy tylko jakiś papier, który mógłby być dla niego alternatywą, wpadnie mi w ręce, testuję. I do tej pory nie znalazłem, do codziennego używania, nic lepszego, niż Oxford. Jeśli próbujesz mi powiedzieć, że Oxford Ci przebijał, to ja Ci odpowiem - Wal się! Po prostu Kłamiesz! I nie mów, że być może "źle trafiłeś". Moim zdaniem, jest całkiem możliwe, że nigdy nie pisałeś na Oxfordzie.

[RiA]

4 godziny temu, Vermis napisał:

Jeżeli chodzi o IQ 80, to zauważyłem jedną wadę - jest dość "przezierny". Plam nie ma, ale można przez niego dojrzeć ubytki farby na blacie biurka. 

?? To by znaczyło, że mimo braku przebijania barwników z atramentu bardzo wyraźnie widać tekst napisany na drugiej stronie.

Oxford przy normalnym pisaniu różnymi atramentami u mnie w żadnym z zeszytów nie przebijał, ani nie dawał innych niemiłych efektów oprócz dłuższego czasu wysychania. 

[Vermis]

2 minuty temu, RiA napisał:

? To by znaczyło, że mimo braku przebijania barwników z atramentu bardzo wyraźnie widać tekst napisany na drugiej stronie.

Może źle się wyraziłem. Chodzi mi o to, że atrament nie przełazi na drugą stronę, ale jak położysz kartkę na białe tło i się przyjrzysz z bliska, to jesteś w tanie dojrzeć to co jest na drugiej stronie. W Navigatorze ten efekt jest trochę mniejszy, ale może mi się wydaje.

Tutaj wyeksponowałem to najbardziej jak się da.
 

[RiA]

Aaa... Na poprzednim obrazku z drugą stroną nie było tego widać. Dzięki za pokazanie "przezierności". U mnie na zwykłym papierze ksero ten efekt jest mniej widoczny.

[Vermis]

Żeby już uciąć wszelkie spekulacje i teorie spiskowe, zrobiłem porównanie.

http://imgbox.com/tjsXxVse

http://imgbox.com/oK1dXSaI

http://imgbox.com/PQjanEWn


Tak właściwie to by mi na tym tak nie zależało, gdyby nie to, że mam halę 400m2 pełną papieru IQ (pod sam sufit) i jakoś muszę to sprzedać. Ale nikomu ani słowa!

Edited February 5, 2017 by Vermis

[Rufjo]

Jak masz tyle papieru to możesz spokojnie zająć się produkcją papierówek PS Jak widać nawet temat zwykłego papieru może budzić ogromne emocje

[Vermis]

Jeszcze jedna sprawa - na stronie producenta piszą, że tylko w wersji 80g/m2 jest stosowana jakaś taka trójwarstwowa technologia (triotec?). Tak się składa, że właśnie na ten papier trafiłem. Nie wiem na ile to ma wpływ na zachowanie wobec atramentu, w każdym razie może się okazać, że wersja 100g/m2 to zupełnie inny bajka.

https://www.mondigroup.com/en/products-and-solutions/categories/office-and-professional-printing-papers/iq-premium-office/

[Vermis]

Up!
Ktoś coś próbował?

[Kleks]

Nein!

 

Ta trójwarstwowa technologia, to może być ściema. To normalne, że w środku jest "recycled paper", pokrywany odpowiednią emulsją, ale... Każdy właściwie papier robi się dziś w ten sposób. Mało tego, jeden z najlepszych papierów, jakie mam (kupowałem go do projektu na koniec studiów), to właśnie "recycled"! Przypomina papier, na którym się drukuje dolary

Jak by nie patrzył, dziś często firmy reklamują się czymś, co jeszcze do niedawna było znane, jako normalne, a dziś budzi podziw. Przykładem może być reklama mleka - "Nasze mleko pochodzi od prawdziwych krów!"

Edited March 19, 2017 by Kleks

[toomas08]

Dnia 19.03.2017 o 15:57, Vermis napisał:

Up!
Ktoś coś próbował?

IQ Premium 80g wg mnie nie jest super hiper ale nie jest zły. Wg mnie w tej cenie jest dobry i nie ma na co narzekać. Mam w domu jeszcze trochę tego papieru także jakby ktoś chciał na próbkę kilka kartek to mogę podesłać.

[kerad]

To drugi przypadek negatywnej opinii i Oxfordzie na forum. Osobiście bardzo go lubię i chętnie na nim piszę.

[Kleks]

Ależ ja też go bardzo lubię! Też piszę prawie wyłącznie na nim. Chodzi o to, że pojawiły się różnice pomiędzy Oxfordem w kratkę, który kupowałem w Polsce, a zeszytami w linie kupowanymi w UK. Tych drugich mam jakiś... Metr, na półce i są moim podstawowym materiałem piśmienniczym, nie przebijają itd. A papier w kratkę okazał się przebijać, jakby był nie Oxfordem, ale jakimś tanim papierem ksero.

Tak więc, w moim przypadku, nie jest to negatywna opinia o Oxfordzie w ogóle, ale o zeszytach w kratkę kupowanych w Polsce, w supermarkecie

Pozdrawiam

[jurher]

Osobiście po wielu próbach preferuję Rhodię, ale cena niestety nie pozwala na codzienne, zwykłe pisanie. Jakośc papieru jest znacznie wyższa i konfort pisania również. Moje zdanie o oxfordzie pozostaje bez zmian (jak w osobnym temacie).

 

Pzdr

[Kleks]

Rhodia to i tutaj jest szaleńczo droga. Jak znalazłem wreszcie w jakimś sklepie ich zeszyt (nazywał się business book, czy jakoś tak) i zapytałem o cenę, to myślałem że upadnę i się nie podniosę. Dlatego wciąż Oxford jest moim podstawowym papierem, choć używam też zeszytów Clairefontaine i mojego największego "odkrycia", czyli bajecznie tanich zeszytów Silvine. Poza tym, staram się zrobić zeszyt ze wspominanego przeze mnie papieru do rysowania na ploterze. Jak będzie dla mnie miły, to kupię całą rolkę

Edited March 27, 2017 by Kleks