Skocz do zawartości

Tomek7

Użytkownicy
  • Ilość treści

    22
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Tomek7's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Dziękuję za wszystkie informacje. Z niektórych rzeczy nawet nie zdawałem sobie sprawy. Lubię używać patentu z dwoma krótkimi nabojami z piórem, którym mało i sporadycznie piszę, a zabieram je do pracy lub na zajęcia. Po prostu biorę pojedyncze etui z piórem i nie kontroluję stanu atramentu. W sytuacji gdy np. w trakcie wykładu kończy się atrament, zapasowy nabój mam pod ręką i mogę szybko zaaplikować nową porcję. Długi nabój starczyłby na dużej, ale gdyby się skończył musiałbym nosić oddzielnie drugi długi nabój (zawsze boję się, że bym go przypadkowo zdusił i wszystko sobie zalał), a tak cały zestaw mam w piórze, bezpiecznie chroniony przez korpus. Piórem, które mam w domu mogę się na spokojnie zajmować i poświęcać mu więcej czasu. Napełniać naboje strzykawką, albo stosować konwerter, później wycierać stalówkę itd. Dwa naboje sprawdzają się w sytuacjach, gdzie liczy się czas i jak najmniejsze zamieszanie.
  2. Dziękuję za odpowiedź. Lubię w ten sposób nosić zapasowy nabój, bo wtedy zawsze jest pod ręką i nie może się zgubić (chyba że z całym piórem 😀). Teraz już wiem, że ten Pelikan także się do tego nadaje.
  3. Witam, mam pytanie do posiadaczy piór wiecznych Pelikan P200. Czy pióro to zmieści w swoim korpusie 2 standardowe naboje? (2 krótkie naboje Pelikan. Jedno założone do używania, drugie jako zapasowe).
  4. Bardzo wszystkim dziękuję za udzelone odpowiedzi i rady:) Dzięki temu forum odezwała się do mnie osoba z propozycją Pelikana 140, czyli mojego początkowego planu. Ze zdjęć wynika, że solidnie flexuje. Gdy będę je już miał, postaram się wstawić tu jego fotki i próbkę pisma. Jeszcze raz wszystkim dziękuję i pozdrawiam.
  5. Dziękuję, za wszystkie rady. Odpowiedni post na Facebooku już napisałem. Nie ma dla mnie znaczenia, ich rozmiar. Najważniejsze, żeby mieściły się w budżecie. Nie mam jeszcze wyrobionych preferencji, co do chwytu pióra, dlatego myślę, że jakie kupię, to do takiego dłoń się przyzwyczai. Jeżeli macie jakieś propozycje, co do konkretnych modeli na jakie powinienem zwrócić uwagę, to chętnie o nich poczytam.
  6. Zadzwoniłem, ale niestety obecnie brak takich piór na stanie. Może doradzicie jakieś inne pióro wieczne w tym budżecie z flexującą, złotą stalówką (niekoniecznie Pelikana)?
  7. Dziękuję za odpowiedź, czy jest szansa na obycie się bez Facebooka? Bo chociaż trudno w to uwierzyć, wciąż są ludzie, którzy nie mają tam konta
  8. Witam wszystkich serdecznie, poszukuję pióra, które będzie flexować. Ogólnie im większy flex - tym lepiej. Dodatkowo zależy mi, żeby był to: Pelikan, vintage, ze złotą stalówką, całkowicie sprawny technicznie. Wstępnie myślę, że wszystkie te kryteria spełnia Pelikan 140, ale chętnie poczytam o innych alternatywach. Mój budżet to max 400 zł. Aspekty estetyczne są dla mnie najmniej interesujące, więc kolor i wykończenie pióra może być dowolne, tak samo jak jego stan wizualny; jestem w stanie kupić pióro, porysowane, ze zdartymi złoceniami itd., najważniejsze, aby było w pełni sprawne technicznie. Szukałem na popularnych portalach aukcyjnych, ale nie mogę nic znaleźć w moim budżecie. Proszę Was o pomoc w wyborze pióra, a może ktoś z Was, albo znajomy znajomego, ma właśnie takie pióro jakiego szukam i będzie chciał je sprzedać. Nie jestem kolekcjonerem, nie zwracam uwagi na np. wyjątkowy kolor, albo unikalny pierścień, który pojawił się tylko w jakimś limitowanym modelu. Szukam jak najtańszego narzędzia, które będzie spełniać powyższe kryteria.
  9. Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Skontaktowałem się z serwisem Parkera i technicy na podstawie zdjęć (to za mało by mieć pewność) twierdzą, że to raczej oryginał. Co do kodu daty, to zdarzały się już takie przypadki, ale nie uzyskałem bardziej szczegółowych informacji na ten temat. Zastosuję się do rad i będę po prostu korzystał z pióra, czerpiąc z tego radość. Jeszcze raz dziękuję za pomoc.
  10. Właściwie to nie, gdy porównywałem to pióro z artykułami i filmikami w internecie, to nie zauważyłem nic, co mogłoby wskazywać na podróbkę. Nie znam się za bardzo na piórach, nie posiadam też innych Sonnetów, dlatego obawiam się, że moje niedoświadczone oko mogło wiele przegapić. Pisze w miarę dobrze, ale tu też nie mam porównania. Liczę na to, że ktoś da jednoznaczną odpowiedź, czy Parker wypuścił serię Sonnetów bez kodu daty. Może znajdzie się ktoś to posiada dużą wiedzę na temat tego modelu, nie jedno już takie pióro widział i zobaczywszy zdjęcia dostrzeże jakiś oczywisty błąd fałszerzy, albo lepiej — nie zauważy niczego niepokojącego. Niestety, masz rację to pióro jest często podrabiane. Chciałbym mieć pewność, że gdy nim piszę, to trzymam oryginał, a nie jakąś imitację.
  11. Też tak, myślę zapraszam wszystkich, którzy interesują się Parkerami o włączenie się do dyskusji i wytłumaczenie, dlaczego na niektórych piórach jest kod daty, a na innych go nie ma.
  12. Chyba ważne jest, żeby literka była w kółku. U mnie na szczęście tak jest. Dziękuję za zdjęcie do porównaa.
×
×
  • Utwórz nowe...