Skocz do zawartości

Cogito

Użytkownicy
  • Ilość treści

    5
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

Cogito's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Dziękuję wszystkim za odpowiedzi! Więc tak, Pelikana Jazz odpuszczam totalnie, nawet nie będę na niego patrzył, to już ustalone^^ Parkery również odpuszczam. Przez ostatnich kilka dni naczytałem się i nasłuchałem tylu negatywnych opinii, że zbrzydły mi całkowicie. Choć są ładne. Inne Pelikany niestety jakoś mi nie leżą wizualnie. Nie będę się już może rozpisywał, co mi nie pasuje, bo znalazłem kilka pozycji, które wydają się całkiem ciekawe. A może ktoś ich już używał i raczy się podzielić subiektywną opinią na ich temat? -Faber-Castell Neo Slim (Szkoda tylko, że stalowa, matowa wersja nie jest szczotkowana, tylko punktowana. Traci przez ten nieco surowy, chłodny urok) -Waterman Allure - Podobno bardzo dobrze pisze. Jednak jeśli chodzi o lakier to podobno zdrapuje się zaskakująco łatwo. Choć nie wiem ile w tym prawdy. No i plastikowa sekcja trochę szpeci gdy cała reszta jest metalowa. -Lamy Logo - Ładne, choć szkoda, że całość sekcji nie jest chowana pod skówkę (ach, znienawidzicie mnie na tym forum za takie drobiazgi...;_;) -Lamy CP1 - Tutaj nie ma stalowej wersji, ale też wygląda całkiem ładnie. Boję się tylko, że lakier będzie się łatwo zdrapywał. -https://sklep.muji.com.pl/materialy-pismiennicze/18674-pioro-aluminium-4547315136865.html - Mam wrażenie, że to strasznie tandetne pióro, ale jednak pojawiło się już na tym forum i jestem ciekaw opinii, bo wygląda całkiem elegancko.
  2. "Ktoś" z pewnością, bo link jest z tego forum ^^" - Choćby tutaj Pan Kleks o nim napisał.
  3. Ok. To wiem, że Jazz absolutnie nie nadaję się do niczego więcej poza okazyjnym pisaniem listy zakupów i przy rzadkim używaniu ładnym wyglądem w pojemniku na długopisy. A co w takim wypadku się do tego nadaje? Im dłużej przeglądam internet i czytam recenzje tym mam większe wrażenie, że Parker się totalnie skończył. (Co jest smutne, bo są to bardzo ładne pióra z długą historią) Chyba, że ktoś ma i chce je odczarować w moich oczach? Ktoś używał może Faber-Castell Neo-Slim lub Ambition? Albo ma jakąś inną propozycję?
  4. Pelikan Jazz jest stosunkowo ładny i pisze się nim "poprawnie", choć w egzemplarzu, który kupiłem irytuje mnie głównie fakt, że potrafi się samo z siebie "rozkręcić". Sporo myślałem o czymś ze stajni Lamy ale podobnie jak Plumix wydają się zbyt Nowoczesne... Fajny wizualnie jest również Faber-Castell Neo Slim. Ale to raczej też typowo szkolna półka, prawda? Poprzeglądam Pilota. A w międzyczasie jestem otwarty na dalsze propozycje
  5. Witam szanowne grono! (A także wszelkie jabłka, gruszki i inne mniej lub bardziej egzotyczne owoce) Jestem nowy zarówno na forum, jak i w świecie piór wiecznych, mam więc cichą nadzieję, że pomożecie mi, dzieląc się swoją wiedzą i doświadczeniem. Otóż chciałbym zaopatrzyć się w pióro, które przy sprzyjających wiatrach spędzi ze mną całe życie. To chyba dość ambitne przedsięwzięcie ze względu na delikatność piór. I nie wiem czy w ogóle możliwe. Co mi jednak szkodzi szukać? Od dłuższego czasu przeszukuję internet jak i to forum, ale informacji jest po prostu za dużo... Poszukuję pióra dość trwałego. Smukłego, prostego, eleganckiego. Wszelkiego typu "cygara" niestety odpadają. Bez złotych ozdobników. Stalówka najlepiej F, choć M też rozważę. I ważne dla mnie, aby była "Klasyczna" (W sensie nie taka "ścięta" jak np. w Parker Vector, czy Parker 51) No i oczywiście musi mieć tłoczek. Kilka ładnych piór poglądowych: -Parker Sonnet Niebieska/Czarna Laka Premium -Parker IM Essential czarny mat -https://sklep.muji.com.pl/materialy-pismiennicze/18674-pioro-aluminium-4547315136865.html -Parker IM Midnight Astral (Jedyne pióro z ozdobnikami, które szalenie mi się podoba. Choć boję się, że będzie dość "grube". No i Parker wydaje się ostatnio dość kiepskim wyborem, o czym niżej) -Pelikan Jazz (wizualnie jest całkiem ładne) Ktoś może powiedzieć, że sporo tu Parkerów. Fakt. Przez lata bardzo wiele dobrego słyszałem o Parkerze, dlatego to do nich udałem się w pierwszej kolejności na poszukiwania. Jednak im więcej czytam tym bardziej mam wrażenie, że jest strasznie przereklamowany (Niestety, bo pióra ma piękne). Podobno po "transformacji" w 2016 Parker nieco odzyskał, ale mam wrażenie, że spora część osób dalej podchodzi do niego jak pies do jeża. Czy rzeczywiście nie jest wart swojej ceny? Ktoś może w ostatnim czasie zaopatrywał się lub pisał nowszymi Parkerami? (Zwłaszcza interesują mnie wrażenia IM Midnight Astral) Oczywiście nie tylko tę markę biorę pod uwagę! Pokornie proszę o pomoc...
×
×
  • Utwórz nowe...