Naleśnik

Good to know! Dam szansę jeszcze innej stalówce flex z FPR, ale wezmę na wszelki wypadek te słabsze spływaki. Mam Jinhao 911 i jest to dla mnie najlepsze pióro ze stalówką EF\F - jak na tak cienką stalówkę pisze się nią jak po maśle, ale chciałbym by była jeszcze bardziej mokra więc może i tutaj zadziałam ze spływakiem

Ja kupiłem stalówkę semi flex od Goutlet i pisze się nią dobrze - gładko i ma bardzo subtelne grubsze linie przy flexowaniu. Nie mniej jednak ta stalówka plus Jinhao = wąż ogrodowy. To nie daje atramentu, to go wyrzuca jak Niagara wodę 😛 Efekt taki, że kocham mokre pióra, ale toto przedobrzyłem i muszę skorygować położenie stalówki w piórze by przepływ atramentu zmniejszyć. Tutaj jak wygląda. To pióro może tworzyć tekst 3D

Ta kulka co jest na końcu jest mała i z jednej strony mniejsza. Obawiam się, że jak zacznę ją zmniejszać po drugiej stronie to z kulki nic nie zostanie. Ten kto robił stalówkę pożałował trochę na formowanie końcówki.

Mam taką lupę, stalówka jest prosta, choć z jednej strony może lekko bardziej zdarta. Nie mniej jednak nie mam w tym skilla - Jinhao pisze rewelacyjnie, a to drugie jest dość toporne stąd wolałbym albo nową stalówkę, gdzie bym wybrał mokrą i F\M albo komuś za te 30 zł dać do szlifu. Tu oba

Jest jakiś spec z Opola? Mam fajne piórko a'la Parker Vector, ale stalówka skrobie - chciałbym by ją wyszlifował na masło. Moje drugie pióro Jinhao pisze jak po maśle i stawia piękne akcenty kolorystyczne - niestety piórko jest dość grube, a nie zawsze mam ochotę takim pisać.

Od kilku dni mam przyjemność popisywać sobie Renoird Roman Time, rozmiar według opisu to M. Atrament to oczywista oczywistość - Pelikan Turquoise

Nie znam tych oznaczeń, jak by co to bym brał z tej aukcji: http://aukro.ona.idnes.cz/eleganckie-pioro-wieczne-picasso-917-srebrne-i2957761157.html

Hmm, a Wy jako użytkownicy bardziej zaawansowani w tej tematyce co byście wybrali? Oryginalne Picasso czy Renoirda?

Hmmm ciekawe co i jak ze stalówką. Na The Fountain Pen Network była recka Picasso 917 i użytkownik chwalił to pióro pisząc, iż sunie po papierze niemal bezszelestnie gładko. Podobnie jak Renoird, ale zastosowanie mosiądzu\miedzi budzi lepsze skojarzenia

Witam po długiej przerwie ) Jak wiadomo te dwa pióra są takie same (pod względem wyglądu). Czy jest tak też pod względem materiałów użytych przy konstrukcji? Czy kupując np. Picasso będę mieć taką samą jakość jak kupując Renoirda? Jest potwierdzone, że Renoird wykupił u producenta cała serię i tylko drukuje na piórze swoje logo? Picasso kosztuje ok. 70-80 zł, a Renoird od 115 do 150 zł.

Jedno z najbrzydszych piór jakie widziałem

Hello, do you know some nice shops in Eindhoven perhaps? It is the closest city I've been living for a while

O Allegro to wiem bowiem już patrzyłem, ale zawsze się wstrzymywałem z kupnem ponieważ te piórka nie mają recenzji. Chciałbym je zobaczyć na żywo, ale bodajże raz w życiu mi się zdarzyło i to podczas wycieczki, gdzie sklep papierniczy miał na stanie kilka modeli Jinhao i Hero. Wtedy tylko je oglądałem, dziś żałuję, że nie wziąłem. Jinhao mógłby pomyśleć nad designem tych piór ze schowaną stalówką. Wszystkie są mocno podobne do siebie ale dają radę za taką cenę. W międzyczasie dostałem odpowiedź od Renoirda. Linia M czyli jak lubię. Niestety nie dowiedziałem się czy pisze mokro czy sucho - po prostu płynnie oraz gładko. Ale tak czy inaczej piórko to zrobiło na fotkach wrażenie i je biorę. ;]

Jak ze stalówką? Jest mokro i gładko? ALe tak mocno gładko i dość mokro Masz jakieś próbki pisma?

Ciężko znaleźć dobrej jakości pióra chińskie tzn. firm Jinhao oraz Hero bowiem w PL raczej nie importuje się wszystkich serii tych producentów tylko np. jakieś 1-2 modele najwyżej. Natomiast jeszcze za słabo znam holenderski by iść sobie tak na miasto i poszukać i wypytać o konkretne modele. Ale na szczęście Renoird się pojawił

O dzięki ) To jeszcze czekam na odpowiedź od Renoirda i na 99% kupuję wersję srebrną

Czy ktoś z was nabył to piórko? https://www.galante.pl/pioro-wieczne-roman-time-1917-s-f Jestem bardzo ciekawy jak się prezentuje w realu, jakie to materiały. Na starcie otrzymuję stalówkę M co mi się podoba, ale nie wiem jak z przepływem atramentu - czy pisze sucho czy mokro oraz co z gładkością stalówki - czy pisze się jak po szkle czy twarda jak gwóźdź. Kupił bym z miejsca

Używam go na co dzień i spisuje się bardzo fajnie Tylko co do ceny... 9.50 zł? Ja musiałem płacić 18 zł z tego co pamiętam....

Podoba mi się seria Roman Time. Jeśli miałbym gdzieś możliwość pomacania pióra na żywo\obszernej recenzji to byłoby super. Interesuje mnie czy pisze dość mokro, z tego co wiem to stalówka jest zbliżona do M.

Mokro i grubo, ale to nie jest tak grubo jak pewnie myślicie :] (kończę tutaj mały offtop, bowiem bezczelnie wdarłem się z czymś odwrotnym do tematu:P)

Ja ostatnio poszedłem w odwrotną stronę z F do B na chama trąc o papier ścierny.... ale robiłem to tak chamsko i brutalnie, że w pewnym momencie myślałem, że przesadziłem. Pióro pisze gładziej niż wcześniej Ale było to na tanim Hero.... na jakimś droższym sam bym nie robił, tylko oddał w dobre ręce do pogrubienia )

U mnie ten kolor jest zielonawy... dlatego mnie to odrzuciło. Byłem podniecony recenzją na forum, gdzie test wypadł tak: U mnie natomiast wygląda on bardziej zielono. Fotografia, poniżej nie oddaje tego odcienia o dziwo bo tu wyszło bardziej niebiesko (ten po lewej to South Sea Blue, a po prawej Pelikan Turquoise, który w realu jest niebieskawy i bardziej przypomina to co na zdjęciach).

Fajny kolor atramentu - muszę za nim popatrzeć.

Ja właśnie nie mogę się przyzwyczaić do jakiegokolwiek oporu - lubię jak z pióra się leje i jeździ jak po szkle - w końcu to ja je trzymam i jak robię literę P to nie zrobi mi sam z siebie litery R Hmmm a co sądzisz o Pelikanie turkusowym, bo tylko takim piszę? Strzykawką. Ale nie ma tego efektu co w piórze - tj. fajnego cieniowania tekstu, litery są prawie takie same. W piórze często początek literki jest ciemniejszy niż końcówka co bardzo lubię. W przyszłym tygodniu idę zobaczyć pióra, które są dawane kurii i diecezji kościelnej. Ponoć księża zamawiają takie już lepsze, więc ja spojrzę na te wyroby. Mają modele stalówki odkrytej i zamkniętej (coś a'la Hero).

Hmmm dla testu długopis napełniłem atramentem i działa. Pisze się nawet OK we wszystkie strony, no ale to nie to samo co piórkiem. Ale powiem.... pomimo, że to herezja, to nawet po próbuje z innymi długopisami Zostało mi tylko jedno Hero, które nie było szlifowane. Pozostałe 3 to spotkał los papieru ściernego, gdzie jedno pióro całkowicie straciło końcówkę, dwa inne zmieniły się bardziej w M\B i drapią lekko.... Natomiast Hero 7002 sprawują się całkiem OK, ale pisząc po twardej powierzchni czuć, że stalówka to gwóźdź.