Ja mam Jinhao 326, dwa Baoery 801 i Baoera 388.
Pierwsze trzy są świetne, ostatni ma fatalną stalówkę. Widać mam pecha, bo inni owego 388 raczej chwalą.
Zwłaszcza, że stanie się rzadkością, gdyż większość egzemplarzy zostanie wyrzuconych/zniszczonych przez niezadowolonych użytkowników
Ale klaruje mi się dość ciekawa idea...
Jakbyś jeszcze potem wrzucił to w jakiejś postaci innej niż PDF, na przykład MOBI, PRC albo TXT, tak żeby dało się to na Kindlu odczytać, to już byłoby niebo
Słyszałem o długopisach taktycznych, ale muszę przyznać, że pióro taktyczne mi do głowy nie przyszło. No bo, w końcu, jak przyłożysz nim po łbie jakiemuś bandycie, to potem masz morze atramentu w skuwce
Z tego, co się orientuję, to jednak mój jest chyba wyprodukowany w Europie
Na pewno dołączone naboje pochodzą ze Słowenii, a książeczka ze Słowacji, nie wiem, jak samo pióro
No, bo to wciąż jednak Sheaffer, nie?
Mam 2 stare Sheaffery z różnych półek (Fineline i Statesman TM) oraz jednego nowego (wspomniany Gift 100) i wszystkie piszą genialnie.