Skocz do zawartości

ablesnail

Użytkownicy
  • Ilość treści

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez ablesnail

  1. Postanowiłem zmierzyć się z ebonitem. Inny materiał aniżeli akryle/żywice. Jakoś szlachetniej wychodzi, choć kolory zdecydowanie uboższe. Pozdrawiam Grzesiek
  2. Cześć witajcie, nazywam się Grzesiek. Piórem pisałem w podstawówce, przez całe studia i teraz w życiu codziennym. W mojej wyjątkowo skromnej kolekcji posiadam: Kaweco Sport, Kaweco Supra Brass Parker Vacumatic 3 generacji, Noodlers Konrad oraz kilka swoich produkcji. Jako, że niebawem stuknie mi 40 wiosen postanowiłem, że na owe 40 urodziny zapragnę jakieś wyjątkowe pióro, wciąż takowego szukam (wstępnie stawiam na Nakaya Dorsel Fin2, jest to jednak rozwojowy temat). Od blisko 3 lat zajmuje się, chyba już mogę powiedzieć, że profesjonalnie, tworzeniem obsadek do kaligrafii. Kaligrafia to moje drugie hobby, choć daleko mi do wyrafinowanego kaligrafa, to jednak piszę maczankami z wielką przyjemnością. Myślę, że naturalnym etapem w rozwoju twórcy obsadek jest tworzenie piór wiecznych. Powoli i systematycznie zgłębiam tajniki tego szlachetnego zajęcia. Uważam, że pióra wychodzą już na tyle dobrze, że mogę je pokazywać publicznie, wręcz sprzedawać. Mam niewielki park maszynowy, który systematycznie się rozrasta, przy tworzeniu obsadek udało mi się wypracować swój styl, gdzie umiejętnie łączę mosiądz i drewno. Moje obsadki uchodzą za bardzo dobrze wyważone, świetnie trzymające się w dłoni i słusznie bo przykładam do tego olbrzymią wagę. W przypadku piór wiecznych też udało się przygotować kilka pozycji drewnianych. Najlepiej jednak czuje się w produkcjach z mosiądzu. Sam sobie jestem w stanie przygotować materiał akrylowy do stworzenia pióra, choć te plastikowe średnio mi „leżą”. Moje prace możecie znaleźć na www.ablesnail.com Pozdrawiam Grzesiek z AbleSnail
  3. O ile sam kształt spływaka uda się zrobić to jest żeberka już faktycznie musiałbym strugać, zatem niestety ale nie.
  4. Jestem wrażliwy, zawsze byłem i dobrze mi z tym 😛 Nie bardzo wiem w którym kierunku zmierza nasza dyskusja, nie wiem. CNC - to już nie bardzo ręcznie robione by było. Na szczęście nie tylko tokarki CNC funkcjonują. Ja mam dwie, zwykłą do drewna oraz budżetową do metalu. Mam też pilarkę taśmową, kilka szlifierek i ostrzałek do dłut. Nie mieszkam w bloku, więc nie muszę tego trzymać w pokoju. Szlifierki i pompę próżniową też Ci uwiecznić? Przy dobrych wiatrach na wiosnę pojawi się laser światłowodowy. Chciałbym już wypisać się z dyskusji o moim warsztacie i tym, czy sam robię pióra, czy je importuję. Ja twierdzę, że robię je sam, Ty możesz pozostać w swoim przekonaniu. Nie zamierzam Cię przekonywać na siłę. Pozdrawiam Grzesiek
  5. Ebonit właśnie jedzie do mnie, taki standardowy czarny oraz mix czarnego z zielonym oraz niebieskim. Niestety sam go nie zrobię, a szkoda.
  6. Filmy To na wiosnę :) choć nie prędko mi do filmów reklamowych. Pióra wieczne są u mnie bardzo okazjonalnie robione, od dawna zajmuję się obsadkami, które są dość znanym produktem wśród kaligrafów. Trochę się obruszyłem Twoim wcześniejszym postem, poczułem się atakowany :) być może nie powinienem był odpowiedzieć podobym atakiem. Wybacz.
  7. @Pablo nie bardzo rozumiem, Twój zapał do wyszukiwania perełek internetowych, niemniej jednak pomogę zaspokoić Twoją ciekawość. Prowadzę działalność gospodarczą (tak, pod nazwą Pixelon) od dawien dawna z pogranicza reklamy. Pióra, a raczej obsadki robię mocno hobbystycznie, od kilku miesięcy zmierzam się z piórami wiecznymi. Firma nie jest jakaś incognito - normalna działalność, regularnie płace podatki, ubezpieczenia, kredytów nie mam. Na każdy sprzedany produkt wystawiam fakturę, wszystko jest jasno napisane, nic nie jest ukrywane. Regulamin zgodnie z wymogami prawa polskiego, musi być i jest, czy zostawia pewną furtkę czasową na realizację zamówienia - owszem, nie widzę w tym nic dziwnego, z uwagi na fakt, iż wszystko jest robione ręcznie i bardzo często pod dyktando kaligrafa zamawiającego obsadkę. Ponieważ w świecie kaligrafii moje obsadki stały się rozpoznawalne postanowiłem "obrandować" to hobby, które powoli staje się całkiem niezłym źródłem dochodu. Dlatego też powstało AbleSnail. Link - www.ablesnail.com - w domenie COM, a nie PL - ponieważ obsadki znajdują nabywców w sporej większości poza granicami Polski. Linku nie podałem uznając, że nie chcę robić ultra reklamy - takiej na siłę. Chciałem za to zapytać o wasze odczucia odnośnie piór wiecznych. Czy masz jeszcze jakieś pytania? Chętnie odpowiem. Cieszę się także, że zainteresowało Ci to, że blanki na pióra wykonuję sam, myślę, że jest to dość istotny element projektu pióra, że praktycznie całe, od A do Z jest zrobione przeze mnie. Jedynie stalówki, spływaki i łączące je obudowy są kupowane. @Klerk pióra mogą być zasilane standardowym konwerterem lub nabojami, przy pewnym uszczelnieniu pewnie można by je zakraplać, choć nie próbowałem. Pozdrawiam bardzo serdecznie
  8. Witajcie, nie bardzo wiem do jakiego działu wrzucić, a bardzo chciałbym, przede wszystkim pokazać moje projekty. Blanki na pióra także sam robię - są to żywiczne pióra plus jedno z mosiądzu z którego jestem mocno zadowolony z uwagi na jego wagę i poprawne wyważenie.
×
×
  • Utwórz nowe...