Karo

Cześć, bardzo dziękuję za odzew! Kwadratowe logo - tak, to właśnie to. Na stalówce, pod lupą, dostrzegam to samo, tylko w trójkątnej i odwróconej wersji.

Dzień dobry, bardzo proszę o pomoc w określeniu, czy mam do czynienia z ordynarną podróbką, czy ewentualnie składakiem. Zakładam, że z Parkerem 75 to pióro ma, niestety, niewiele wspólnego. Z góry proszę o wybaczenie - zdaję sobie sprawę z jakości zdjęć. Stalówka: PARKER, 585 FRANCE, 14K, trójkątne logo. Pierścień: PARKER, kwadratowe logo [jakby dwa P], MADE IN FRANCE, logo Parkera. Pozdrowienia!

Nigdy nie miałam okazji pisać stalówką dla leworęcznych. Pewnie nie połapałabym się co i jak

Dzień dobry! Bardzo zachowawczy, wciąż dla początkujących, ale radość jest

Bardzo dziękuję! Niespecjalnie przywiązuję znaczenie do dat, przełomów i tego typu sytuacji, ale uznałam, że dzięki tej aktywności mogę się dużo więcej nauczyć. I jeszcze dobrze bawić. Najlepiej!

Od lat tu zaglądam i w końcu postanowiłam wyjść z cienia. Moja przygoda z piórami zaczęła się w podstawówce. Od nauczycieli słyszałam, że nie mogę pisać piórem, bo jestem leworęczna. W domu pisałam pierwszym Hero, a po nim przyszedł czas na Parkera Vector. Do szkoły "przemycałam" wersję kulkową - do dziś żałuję tego kompromisu W liceum nadal słyszałam, że pisanie piórem trzymanym w lewej ręce jest osobliwe, ale na tym się kończyło i nikt już sobie zakazami głowy nie zawracał. Studia to czas kolejnych Vectorów i Jinhao x750. Aktualnie mam na pokładzie dwie Lamy (Vista i Safari), Pilota MR, Sheaffera VFM, Watermana Allure, TWSBI GO oraz kilkanaście chińskich piór różnej maści i kalibru. Lubię stalówki F. A uczniom powtarzam, że do tego, co mówią nauczyciele należy podchodzić krytycznie. Zwłaszcza, jeśli rzecz dotyczy leworęczności i wiecznych piór