Nie zaczynaj od zażaleń, bo skończysz z jednorazową reklamówką i wkładem.
Balans bieli skopany na komórce. GvFC Moss Green. Stalówka szeroka, to i kreska soczysta.
Swoją drogą coraz bardziej podobają mi się te atramenty od GvFC.
Moja z warzywniaka wróciła z kalafiorem.
Gratuluję takiej żony i warzywniaka.
----------------------------------------------------
Kurierowi mówimy dziękuję za terminową dostawę Dzisiaj przyniósł.
Do ATX-a (886-38MS) brązowy.
Po co? Dzięki niemu możesz używać każdego atramentu na jaki masz ochotę (z "każdym" byłbym ostrożny, ale zdecydowaną większość).. Nie jesteś ograniczony asortymentem przygotowanym przez producenta.w nabojach.
Czy 2 zł to dużo? Rzecz względna. Zmienne sam sobie dopowiedz.
Konwerter daje wybór i obniża cenę atramentu. Pytanie zasadnicze brzmi: ile kartek dziennie zapiszę tym piórem.
Są dwa, zielony i brązowy, w zależności od typu pióra: https://www.google.pl/search?q=cross+converter&tbm=isch&tbo=u&source=univ&sa=X&ei=0dmTVeSSCsqdsAGQ6omgBQ&ved=0CCAQsAQ&biw=1146&bih=705 Pan Inahon jest tu niewątpliwym autorytetem.
Cross to dobra firma. Produkują i produkowali wiele przyzwoitych modeli. Każde naboje chyba na pewno nie pasują. Taniej zainwestować w konwerter Crossa (uwaga, trzeba sprawdzić który, brązowy czy zielony lub może jeszcze inny). Naboje mają cienkie końcówki i są na pewno dosyć drogie.
Platinum jest dostępne w Polsce poniżej 600 w wersji black (550-570).
Odwodzić od pomysłu nie zamierzam, ale dalej uważam, że pióro używane co pół roku chyba lepiej zamienić na długopis, a tutaj za 300 złotych można poszukać coś ciekawego.
W tym wypadku byłbym skłonny założyć, że istnieje pełna zgodność opisu z przedmiotem. Stalówka rodowana żółtą nie będzie, chyba, że podłym atramentem uciapana.