Skocz do zawartości

lafroy

Użytkownicy
  • Ilość treści

    6
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Ostatnio na profilu byli

Blok z ostatnio odwiedzającymi jest wyłączony i nie jest wyświetlany innym użytkownikom.

lafroy's Achievements

XXF

XXF (1/6)

  1. Tego tygodniowy zakup. Od jakiegoś czasu nosiłem się z zamiarem kupna Faber-Castell Ambition Pearwood ze względu na jego stylistykę. Niestety nie leżał mi w dłoni, a do tego spora waga skuwki powodowała, że pióro wydawało się źle zbalansowane. Nie odpuściłem i potestowałem na sucho kilka innych modeli i padło na E-MOTION Dark Brown ze stalówką w rozmiarze F. Dość ciężkie pióro, ale bardzo ładnie wykończone, a sama stalówka zdaje się pisać cieniej niż niejedna EF. Napełniłem atramentem TACCIA UKIYOE sharaku kurocha i życie znów jest radosne.
  2. Córce (13 lat) niedawno kupiłem w kolorze biały i jest bardzo zadowolona. Chyba złapała bakcyla
  3. Panie i Panowie, Czy ktoś posiada może pióro Aurora TU czarne GT i może parę słów na jego temat napisać. Dotychczas nie miałem okazji testować żadnego pióra tej marki i nie wiem czy piszą na mokro, czy stalówki trzymają rozmiar (wiem, że wiele firm nie trzyma się standardów pod względem grubości). https://www.bazarnik.pl/art-pismienne/marki/aurora/pioro-aurora-tu-czarne-gt,p55193602 Bardzo spodobała mi się kolorystyka tego pióra, ale to wszystko co o nim wiem. Bazarnik nawet nie wspomina jaka stalówka jest dostępna, ale to już z nimi ustalę jak dojdę do wniosku, że warto się tym piórem zainteresować. Będę wdzięczny na za Wasze opinie. Pozdrawiam Paweł
  4. Mam Watermana jeszcze z lat dziewięćdziesiątych ze stalówką EF. Pisze się nim znakomicie i przede wszystkim nie drapie. Mam również Lamy ze stalówką EF i te już potrafi drapać (oczywiście nie każdym papierze). Sam mam podobny dylemat, czy kolejne pióro brać EF czy F, ale chyba będę się skłaniał ku rozmiarowi F.
  5. Możliwe, że pytają się ośmieszę, ale czy jest jeszcze szansa na ten atrament? (jestem nowy na forum i proszę o wyrozumiałość)
  6. Nie urodziłem się ani w lipcu, ani w Małkini, ale wita rocznik 1975. Kiedyś pisałem jak oszalały, wówczas zajeździłem trochę piór, potem przez dwie dekady zajeżdżałem klawiatury komputerów, ale coś we mnie pękło i wróciłem do piór. Odgrzebałem i wyczyściłem pióra, które niegdyś miałem i teraz szperam w sklepach, bo mam wielką chcicę na nowe. Witam wszystkich i cieszę, że istnieje forum ludzi o takich upodobaniach.
×
×
  • Utwórz nowe...