Skocz do zawartości

Stalówkowy Potworek

Użytkownicy
  • Ilość treści

    305
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Stalówkowy Potworek

  1. Bardzo ciekawy wątek i - jak zwykle - śliczne zdjęcia. Ciekawe są podane w okólniku ceny, wydają się być nawet nieco (w przeliczeniu) mniejsze od tych obecnych. Choć może się mylę, bo mentalnie "siedzę" w troszkę wcześniejszym okresie.
  2. Auć, moje oczy! Jednak sam model wydaje się całkiem estetyczny, jeśli nie patrzeć na "zniszczenia". Widoczna głęboka, połyskliwa czerń na skuwce wygląda obiecująco. Jakie masz plany względem tego piórka?
  3. Chyba w końcu się przełamię do tych Pelikanów z lat 50tych, bo moje prywatne śledztwo, a także bezcenne wskazówki z tego Forum zbliżają mnie do konkluzji, że na nowe nie ma co się aż tak napalać. Co prawda, przedmiot, który przeszedł przez wiele rąk, ma już swoją historię i kaprysy, być może to on mnie bardziej "wytresuje" niż ja jego, ale... Chyba po to właśnie są pióra - abyśmy my, ludzie, od nich się czegoś nauczyli. W razie czego będę Was męczyć pytaniami, bo zupełnie się nie znam na vintage'owych piórach. Lubię z wyglądu, lecz boję się szalenie. 👻
  4. @Aventador13 właśnie jestem po lekturze anglojęzycznego forum nt piór wiecznych i coraz bardziej się zastanawiam nad tym Pelikanem w ogóle. A to skuwka pęka, a stalówki "łysieją", a to - jak mówisz - tłoczek się psuje. Strach się bać i płacić niemałą przecież kwotę za dość spore ryzyko.Być może, że to tylko niechlubne wyjątki od reguły, ale wygląda na to, że ryzyko jest większe niż sądziłam i spodziewałam się po takiej firmie. Niestety, chyba po raz kolejny czas się przekonać, że marka obecnie mało co gwarantuje... @konis pozostaje mi jedynie podziękować Ci za porcyjkę zdjęć (cudownych) i dającą do myślenia uwagę. @Trevoro tym schodzeniu pozłotki już trochę słyszałam. Szkoda...
  5. O stalówkach Kaweco słychać różne opinie, ponoć mają braki w powtarzalności jakości. Ale jeśli się na szczęście... Chyba warto spróbować, przymierzyć.
  6. Potwierdzam zdanie Przedmówcy. W ogóle przygoda z Piórem Forumowym wygląda na bardzo interesującą, magiczną podróż.
  7. Hej, hej! Może popatrz na Duke? Air Force One, Chinese Dragon (trochę wzorzyste, bo z wizerunkiem chińskiego smoka: złoty kolor wzoru plus czarny korpus)? Stalówki twarde, powinny mieć dość stabilną linię.
  8. Hej! Przeglądając głębiny Internetu w poszukiwaniu jakiegoś fajnego ptaszątka i natrafiłam na coś takiego: Pelikan M251 (zdjęcie pochodzi ze strony: sklep-scryba.pl) Jest to "grubszy brat" dostępnej gdzieniegdzie repliki M151, która jest wznowieniem starszego designu Pelikana z okazji 170 jubileuszu firmy. Cena jest nieco wyższa od kwoty, jakiej żąda się za nową M200/M205. Gabarytowo (wiedza z "neta) jest bardzo podobny do dwusetek, żeby nie powiedzieć, że identyczny. Tu mała uwaga gwoli ścisłości: okienko podglądu na zdjęciach nie-pelikanowskich jest szare, co mnie osobiście od strony wizualnej nie przeszkadza. Stalówka jest stalowa, ponoć pasują wszystkie do serii M2XX. Moim zdaniem to interesujący model i rozważam "zasadzkę" na niego. Ciekawa jestem, co o tym sądzicie. A może ktoś go już zna i miałby kilka uwag?
  9. Chyba kiedyś zbankrutuję przez to forum... Jak człowiek nie wiedział, ile traci, to nie bolało. Śliczny atrament; kolor naprawdę magiczny, księżycowy. Chyba dodam go do swojej listy życzeń.
  10. Cześć. Może dzięki forum uda Ci się obejść bez serwisu.
  11. @MarcinEck Jakoś obawiam się kupna starych piór. Ale pomysł fleksa brzmi kusząco, więc w razie czego zgłoszę się po poradę. Na pierwszą przygodę z poważniejszym piórem jakoś sądziłam, że warto zainwestować w nowe, no ale skoro pisklęta z lat 50 - 60 są trwalsze, to może faktycznie warto. @kulka, szylkretowy pasiak jest śliczny! Ale ceny faktycznie powalają.
  12. Wyglądają trochę jak jeden wielkie spływak z powodu tego "żebrowania". :P Ale piękne, szczególnie ten zielony.
  13. Piękne pióro i bardzo prosta, przyjemna metoda naprawy. Dzięki za reaktywację!
  14. Bo to podejrzany typek jest. Też poproszę o szczegóły Edge.
  15. @TopikSH, nie strasz tym stadem Pelikanów, muszę coś jeść. A i ptaszysku się od czasu do czasu dobry atrament należy. Na razie chcę sobie uskładać na jakąś fajną M200 lub 205 (albo zaszaleć i zaoszczędzić na M400 ) i zobaczyć, jak mi się będzie ptaszyskiem pisało. Planuję je mieć raczej na galowe lub egzaminacyjne okazje i do pisania listów (całkiem sporo w skali miesięcznej), więc chodzić w teren mogę z którymś z obecnych taniości. Ale offtop się zrobił. Ups!
  16. O, "gumiasty klik"! To chyba jest tym, co mi przeszkadza w zaufaniu FC.
  17. Akurat głośność odkręcania mnie interesuje mniej niż trwałość konstrukcji, ale faktycznie, zgrzytanie metalu o metal może przyprawić o zgrzytanie zębów. Poza tym te przetarcia po jakimś czasie... Br! No i czy trwałość gwintów współczesnego Pelikana jakoś się umywa do tej, zaprezentowanej przez Konisa... Wciąż nie mogę się napatrzeć! PS Jak się tutaj "wspomina" userów?
  18. Ooo, ja też zwracam uwagę na zamknięcia i choć ostatnio poluję na pierwszą w kolekcji "zakręcankę", to zawsze lubię, jak mi się pióro ładnie zamyka. FC w ogóle mi nie pasują (mam dwa, plastikowe i oba nietrafione - jeden zbyt lekki, drugi - za gruby), a zamknięcie oceniam jako podejrzane. Niby się trzyma, ale wciąż mam wrażenie, że spadnie. Bardzo polubiłam "klik" mego nowego Platignum Studio, radość sprawia mi też solidna, metalowa skuwka.
  19. No, to zaskoczyłeś mnie. Jakoś mi się wbiło w umysł, że metale są trwalsze od tworzyw sztucznych w ogólności, ale widocznie za mało uważałam na lekcjach chemii czy fizyki. Bardzo wymowna jest ta prezentacja gwintów, śliczne Ci za nią dzięki. Jestem pełna podziwu dla stanu tej piękności!
  20. Nie wiem, czy nie popełnię bluźnierstwa, ale to Kaweco wygląda szałowo. Opinie też ma raczej niezłe. Nie znam tego modelu, ale na oko jest całkiem fajny. https://sklep-scryba.pl/kaweco-elite-piro-wieczne-czarnosrebrne-p-995116.html
×
×
  • Utwórz nowe...