Skocz do zawartości

Stalówkowy Potworek

Użytkownicy
  • Ilość treści

    305
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Stalówkowy Potworek

  1. Trochę wyblakły ten miód, ale ma swój urok.
  2. Znalazłam na Forum coś takiego: Może tu znajdziesz co nieco...
  3. No żółtego charlestona bym sobie w życiu nie wyobraziła! :D
  4. O nie! Mam nadzieję, że ten jeden, ostatni (nie wadliwy) model przeżyje najbliższe 4 miesiące na jakiejś półce... Dzięki za poszerzenie opinii. Te rowki wyglądają nieco "brudkogennie", ale dodają smaczku.
  5. Mam nadzieję, że nie dostanę tytułu archeologa wątków. Wciąż jestem na drodze poszukiwań mego pierwszego galowego piórka, a ostatnio przypomniało mi się, że gdzieś kiedyś widziałam Watermana "z tańcem w nazwie". Trafiłam tutaj i na kilka innych recenzji. Ten WM ma w sobie to "coś", czego brakuje jego braciom. Oj, chyba wyląduje na liście "do chcenia". @Aventador13, dzięki za świetną recenzję, przeczytałam z przyjemnością! Ciekawa jestem, czy nadal (jeśli jeszcze je masz) jesteś zadowolony z tego pióra.
  6. U, trochę kiespko. Byłam lepszego zdania o KACO...
  7. @Krzysiek_W, ładna czereśnia. A piórko jeszcze ładniejsze. Co to za model, bo niedowidzę? :)
  8. Ja mam tak w moim FC Grip. Skuwka się co prawda nie brudzi teraz (bo pióro jest "leżące na biurku") ale jak je nosiłam w piórniku, to mi potrafiło co nieco kapnąć na skuwkę, a potem miałam brudne palce. Może to kwestia włożonej w otwieranie energii + właściwości atramentu + "ten typ tak ma"?
  9. U mnie całkiem nieźle sprawdza się Pelikan Brillant Schwarz, a także KOH-I-NOOR (atrament do piór), ale to chyba zależy od szerokości stalówki i w ogóle przepływu atramentu...
  10. Ooo, ale fajnie! Czekam z potwornym zniecierpliwieniem.
  11. @MarcinEck, przepiękny reportaż z podróży. Świetnie się czytało!
  12. Mam takie propozycje: - Sailor 1911 Young (ok 330 zł) - firma japońska, więc kreski są raczej cieniutkie. - Pineider Avatar (ok 450 zł). Teraz w Piórotece jest na nie promocja. Opinie ma raczej niezłe, ale ręki sobie uciąć nie dam, bo nigdy nie miałam tego pióra w ręku. - FC Ambition - nie jestem fanką Fabera, ale stalówki ma raczej te z cienkopiszących... - Pilot MR (np Retro Pop) - lekkie aluminium, plastikowa sekcja.
  13. Butelki mają śliczne, fakt. To trochę dziwne, że im więcej atramentów, tym wyższa cena wysyłki, no ale... Firma chyba tak ma.
  14. A oto i obiecane fotografie. Wybaczcie mi tę odrobinę spóźnienia oraz wątpliwą jakość, aparat nie jest pierwszej świeżości. https://www.fotosik.pl/zdjecie/092bdf9f427abcee - całe piórko https://www.fotosik.pl/zdjecie/5cbea30ee9b58a2a - korpus i sekcja oddzielnie https://www.fotosik.pl/zdjecie/de83b37f7c35ea9c - próba uchwycenia trzewi korpusu Próbka pisma...
  15. Ja reflektuję, ale za około 4 miechy.
  16. Czas na debiut. Recenzję tę piszę po około dwóch miesiącach użytkowania. Pierwsza wersja powstała ręcznie, ale stwierdziłam, że nie będę nikogo katować swoimi bazgrołami, więc w ruch poszły klawisze. Na początek - "waronki" techniczne: Waga: ok. 24 g Długość: zamknięte: 13,5 cm, bez skuwki: 12.2 cm Stalówka: M Napełnianie: naboje standard international Wrażenia z pisania Stalówka wykonana ze stali nierdzewnej, nie drapie, jest sztywna, lecz przy silniejszym nacisku można wymóc na niej minimalnie zmienną grubość linii. Przy prędszym pisaniu trochę przerywa, ale może to kwestia indywidualna, gdyż notując szybko, niemal nie dociskam stalówki do papieru. Pióro w całości (łącznie z gwintami) wykonane jest z metalu. Korpus i skuwka pokryte są pomarańczowym lakierem, są przyjemnie chłodne w dotyku. Klips, pierścień na łączeniu skuwki oraz "tyłek" korpusu tryśnięto czarnym kolorem. Klips jest bardzo sztywny i pozostawia ślady (wgniecenie) nawet na pojedynczej kartce. Mnie to nie przeszkadza, bo pisząc zwykle bawię się skuwką, obracając na ją we wszelkie możliwe strony w lewej dłoni, ale warto mieć tę cechę na uwadze. Przy założeniu skuwki na tylną część korpusu pióro trochę traci dobre wyważenie, lecz być może to jedynie wrażenie osoby piszącej na co dzień bez założonej skuwki. Wybaczcie brak zdjęć, pojawia się, jak tylko dorwę aparat, czyli może nawet dzisiaj... 😌
  17. O, pół tuzina to piękna liczba! Jakbyś kiedyś coś chciał oddać w inne ręce, to wiesz...
  18. Zgadzam się z @Rafnar'em, za 6 złotych niekoniecznie znajdziesz dobrą (reprezentatywną) stalówkę. Może warto podpytać w sklepach "dla kaligrafów"? Takie stalówki niekoniecznie są w stałej ofercie, ale możliwe, że da się je zamówić. Edit: znalazłam coś takiego: https://www.purepens.co.uk/products/noodler-s-neponset-fountain-pen-with-music-nib-marbled-marinas. Może warto poszukać części (stalówki) do któregoś z podobnych modeli?
×
×
  • Utwórz nowe...