Ta stalówka jest od Degussy. Z tego co mi wiadomo to zarówno Pelikan jak i Geha miała własne stalówki, przynajmniej sygnowane jako ich własne. A stalówki Degussy, szczególnie złote, są naprawdę niezłe, jeżeli nie świetne!
Co do samego pióra - dużo było małych producentów, którzy tak jak jest to teraz, trzaskali swoje pióra w oparciu o gotowe wzorce, kupując stalówki, które były wtedy powszechnie dostępne (tak, jak jest to teraz z Bock/JoWo/Schmidt'em). W sumie nic nadzwyczajnego.