Dzięki za słuszne uwagi, natomiast w dość szybkim czasie udało mi się "pomacać', pooglądać, przymierzyć się do jakiejś puli piór różnych producentów i na podstawie tej reprezentacji wyłuskałem dla siebie rozmiar, grubość i wagę która mi bardzo odpowiada. Oczywiście mam świadomość że na pewno znalazłbym pióro które będzie jeszcze lepiej do mnie dopasowane, ale na dzisiaj całkowicie spełnia moje oczekiwania ten producent ze stalówką palladową F i M. Atramentów też kilka popróbowałem (żadne Visconti bo naczytałem się o nich sporo) i bardzo mi spasował GvFC, stąd po zakupie kilku kolorów na razie nie planuję testowania kolejnych. Być może posprawdzam innych, ale dla mnie pisanie piórem to przyjemność, związana z obowiązkami zawodowymi. Czyli po prostu muszę mieć w dłoni coś co pisze i mi się podoba. Jakieś chińskie pióra pewnie też zamówię, w formie testu i aby zaspokoić ciekawość.
pozdrawiam serdecznie