W aktualnym momencie nie mam jak wysłać wyśle wieczorem, mam na myśli to że piszę litere i ona się jakby zlewa, wcześniej (2 lata temu) pisałem jotterem ze stalówką F i tak nie było, a sama kreska jest grubsza moim zdaniem, pióro chce wymienić ze względy wyeksplatowania tego i nie chce by nowe pióro miało te wady, wiec jaka stalówka TWSBI jak chodzi o grubość by mnie zadowalała, chce by była cięsza od parkerowej F ale boje sie drapania kartki i jaki atrament żeby mi się najłatwiej pisało