Skocz do zawartości

MariuszZ

Użytkownicy
  • Ilość treści

    77
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez MariuszZ

  1. Kiedyś czytałem na forum zegarków, że tytan bardzo się rysuje, tutaj więcej https://zegarkiclub.pl/forum/topic/21970-dlaczego-nie-tytan/ Dlatego następna generacja kopert tytanowych miała pokrycie (chyba) z włókien węglowych zabezpieczające przed rysowaniem. Czy to jest problematyczne w przypadku piora...? Ale jest bardzo ładne.
  2. Ze swojej strony polecam Pilot Pen Black Ink 350ml INK350B - jest na poziomie Kaweco Pearl Black, brak cieniowania, chyba lepszy przepływ niż Kaweco, pieknie powoli schnie. Dla mnie to jest czerń ALE NA PEWNO JEST JAŚNIEJSZY od atramentów wymienionych powyżej. Więcej: Przyklady jak wygląda pismo https://www.jetpens.com/Pilot-Black-Fountain-Pen-Ink-70-ml-Bottle/pd/3992 Pełne porówanie i pokazanie odcieni https://www.jetpens.com/blog/the-best-black-fountain-pen-inks/pt/20
  3. W ramach niby promocji kupiłem LAMY Safari czarny F. Pióro bardzo drapie. Na papierze zeszytów Oxford przy podłużnej kresce przestaje nawet pisać. Przy zawijaskach jest trochę lepiej ale na papierze Oxford czuję pod palcem wydrapaną kartkę, w miejscu gdzie pisałem (gdzie jest atrament). Na papierze POLLUX 80g/m2 do drukarki wszystko jakby było dobrze. Papier chyba bardziej ciągnie atrament, Stalówka pisze jakby była M-ką. Mam też drugie nowe pióro LAMY Safari białe M. To pióro gładko pisze po wszystkim. [Edytowane] Użyłem oryginalny atrament w nabojach. Co zrobić z LAMY Safari czarny F? Szlifowanie? Czy to pióro trzeba rozpisać przez miesiąc? [EDYTOWANE] Jestem zadziwiony, że na tak dobrym papierze pióro nie chce pisać. Dotychczas wszystkie pióra lepiej pisały na papierze Oxford.
  4. Założyłem wątek, w którym pytałem się doświadczonych forumowiczów o najlepszy atrament do Pilota C74SFM. Na koniec doszedłem do tego samego problemu, dla w/w pilota wyszło mi 3<= flow <<4 (VISCONTI BLUE) dla danych o przepływie atramentu ze strony gouletpens. Na tej stronie znajdziesz średnią z odczucia wielu użytkowników dla różnych piór.
  5. Myślałem, że znajdę chiński klon "music" a znalazłem tylko stalówkę do pięciolinii . @rafnar Rozumiem. Pióro fajne ale nie mogę pozwolić na coś drogiego. Najwyżej pooglądam te stalówki na youtubie. @Klerk o czym myślisz pisząc "nutki też"
  6. Dzień dobry, dzisiaj wpadło mi do głowy, że chciałbym spróbować coś napisać stalówką muzyczną (w zeszycie do nut). Chciałbym zobaczyć czy takie stalówki są fajne. Niestety nie mogę znaleźć takich stalówek na ebay i alim. Szukam czegoś w okolicach 6-12zł. Bo to jest tylko do zabawy. Mam pióro Inoxcrome ze spływakiem #6, Wing Sung 3013, jinhao na chyba #5, Lamy.
  7. Czy czyściliście spływak i elementy pióra myjką ultradzwiekową? [Edytowane] @Rafnar i @heyahero na podanej aukcji w komentarzach osoby kupujace napisały, że te spływaki są dla #5. Ja mam #6. Czy na pewno Wam pasowały te spływaki od Moonman M2?
  8. Kupiłem oryginalny. Ale dziękuję kupięna zapas bo pióro Inoxcroma jest mocne - akurat do zabierania do pracy i do pisania na różnych papierach. Natomiast Pilot C74 jest super ale zbyt delikatny. Dziękuję.
  9. Ja tak odłożyłem przy niebieskim atramencie - założony przeze mnie wątek INOXCROME.
  10. @heyahero Dziękuję za próbki. Bardzo podobają mi się: DIAMINE SARGASSO SEA(PIEKNY, ale za mały przepływ), OMAS BLUE (PIEKNY, ale za mały przepływ), DIAMINE ROYAL BLUE, IRESHIZUKI ASA_GAO i chyba KAWEKO BLUE. Z moich testów: (Pilot Namiki black, Kaweko black perl) 3<= flow <<4 (VISCONTI BLUE) dane z gouletpens, mogę wybrać: Niebieskie podobające mi się: IRESHIZUKI ASA-GAO, KAWEKO BLUE a takze Noodler's Blue Eel, Diamine Blue Velvet czarne podobające mi się: Pilot Namiki black, Kaweko black per -------------------------- Z polecanych do tego pióra z konwerterem powinny działać (na podstawie przepływu z guletpens): Noodler's Heart of Darkness flow 3.5, Edelstein Onyx 3, Iroshizuku ASA-GAO? 3.2, Herbin's Lie de The 3 Do wyjaśnienia: PR Midnight Blues?, Diamine Twilight (2.8), Waterman Blue-Black?. MB Einstein?, Diamine?, Sailor?.
  11. Powoli kończę drugie nabicie CON70 i wszystko jest OK. Czyli dla mojego zestawu Pilot C74 SFM+CON70: atrament doszczelnia połączenie, stosować metodę jetpen. Uzyć atramentu o płynności minimum czarnego KAWEKO i mniej płynnego od VISCONT niebieski. Do eksperymentów można kupić CON20. Ciekawe, że na forum to głównie ja mam takie dziwne problemy - może brak doświadczenia z napełnianiem, a wszyscy odruchowo dobrze napełniacie . Może wszystko jest nowe i musi się troszkę wyrobić? Odnośnie atramentów, uwielbiam mokrą kreskę z Pilota oraz atramenty Pilota, KAWEKO i VISCONT, ale Wróciłem do pióra, bo zbyt dużo pisałem Atrament HERO z starym piórem był tańszy od kupowania co chwile sensownego cienkopisu. Poza tym lepiej się pisze. Teraz mam super pióro, super atrament chyba wychodzi podobna cena jak na początku... ale zachwycam się kreską.
  12. @Rafnar Próbowałem napełnić atramentem konwerter bez pióra - nie udało mi się. Wchodzi około 7-10mm, czyli tyle ile się w zasadzie chowa w tulei. Mam CON70 - jego trzeba napełniać szybkimi naciśnięciami, ale nic nie pomagało. Napisałeś też o uszczelnieniu konwertera. Po ostatnim napełnieniu (z patentem jetpen) pióro ładnie pisało. Po wyjęciu konwertera z pióra na zewnątrz konwertera było trochę więcej atramentu niż wcześniej. Czyli połączenie pióro-konwerter nie jest u mnie super szczelne. A jak sie więcej "wyleje się pomiędzy konwerter i konwerter" to ten atrament prawdopodobnie uszczelnia połączenie i potem jest lepiej. Być może lepiej jest mieć elastyczne konwertery (CON20?) aby połączenie było szczelniejsze Ta metoda z jetpen, zdaje się, że faktycznie coś robi w moim piórze, bo z komory wypływają bąbelki. @heyahero fajny atrament
  13. @TopikSh i @Rafnar dziękuję. Po tej magicznej sztuczce z komentarzy jetpan pióro nie ma już tych malutkich bąbelków i nieźle pisze KAVECO black Perl. Sprawdzę, to co mi radzicie jak tylko zużyję cały atrament.
  14. Przed chwilą doszukałem się na jetpens czarodziejskiej metody, aby na koniec napełniania konwertera stalówka była tylko częściowo zanurzona (otwór napowietrzający w spływaku był ponad atramentem) i wolno nacisnąć przycisk. Tak zrobiłem, ale aż mi się nie chce w to wierzyć - trochę karkołomne jak na japońską technologię... Jednak gdy konwerter jest w całości wypełniony atramentem Kaweko blavk perl widzę jakby nierówności od wewnątrz lub mikrobąbelki. Octem nie chcę go czyścić. Może przemyję całe pióro spirytusem?
  15. Po dłuższym czasie użytkowania i testów znalazłem kilka istotnych dla mnie informacji, którymi chciałbym sie podzielić z osobami mającymi problemy z atramentami. Używam Pilot C74 z konwerterem CON70. Z nabojami Pilota pisze wyśmienicie. Okazuje się jednak, że w przypadku niektórych atramentów pojawia się problem z przepływem atramentu z konwertera do pióra. Jedna z teorii wskazuje na powstanie bąbelków powietrza wewnątrz konwertera CON70. Podobno CON50 został zmieniony i nie ma tych problemów. Monteverde, Parker i MB wstawiają kuleczki lub sprężynki do swoich konwerterów. Podobne problemy mają podobno konwertery Lamy. Pojawiają się rady, aby wstrząsać pióro podczas napełniania konwertera. Druga z teorii wskazuje na zbytnie przyleganie atramentu do wewnętrznych plastikowych ścianek konwertera. Podobno konwerter CON20 pozbawiony jest tej wady lub zastosowanie innego atramentu. Osoby mające w/w kłopoty czyszczą regularnie konwerter i używają strzykawki do jego napełniania. W moim przypadku sprawdziłem klasyczne atramenty HERO, brązowy Watermana, brązowy Parkera 4001 - atrament nie przepływał do Pilot C74 z konwerterem CON70. Przy pięknym niebieskim Visconti miałem zbyt duży przepływ - atrament aż się lał z pióra. Nie sprawdziłem z konwerterem klasycznego atramentu Pilota - jest teraz drogi... KAWECO Black Pearl - ma małe kłopoty z przepływem. Musiałem go kilka razy podpompować (lub odpowietrzyć konwerter - sam nie wiem co zadziałało). Jest oczywiscie bardzo dobrze bezposrednio po napełnieniu pióra gdy cała stalówka "jest zalana atramentem". Na koniec przy wypełnieniu 1/4-1/5 objętości konwertera atramentem zaczyna dobrze wypływać (zapowietrzenie?). Wiele osób z powodzeniem wykorzystuje Pilot C74 z konwerterem CON70 i atramentami: Noodler's Heart of Darkness, PR Midnight Blues, Edelstein Onyx, MB Einstein, Diamine, Iroshizuku, Herbin's Lie de The oraz Sailor. Diamine Twilight, Waterman Blue-Black. Może wcześniej użyli atramentu, który podtrawił/odtłuścił plastyk konwertera? Inni twierdzą, że są kłopoty z Edelstein Onyx i nawet Iroshizuku!!!, które niektórym osobom dobrze przepływa. Spróbuję poeksperymentować ze sposobem napełniania CON70 i ewentualnie zmienię na CON20 Czy macie jakieś podpowiedzi w tej sprawie. PS Na koniec się okaże, źe ma znaczenie pH wody używanej do czyszczenia (mam leciutko twardą) i najbezpieczniej jest stosować smar silikonowy do potarcia ścianek 😂
  16. Przetestowałem kilka rodzajów atramentu ze wspomnianym Pilotem. Mały przepływ: Waterman Abs.Brown < Pelikan 4001 Brillant Brown, Hero Blue Washable. Akurat: Pilot Namiki Blue (naboje), Pilot Namiki Black Noir (naboje) Zbyt duży przepływ: VISCONT niebieski. W przypadku Pilot Namiki Blue (i innych) "shading", który mi nie odpowiadał przy bardzo jasnym atramencie. VISCONT niebieski - kolor jest piękny, ale podawanie atramentu jest tak duże, że atrament zasycha na kartce i patrząc pod kątem ma "jakby miedziany odcień". Pilot Namiki Black Noir uzyskuje tak zwany "soft black" , który bardziej mi się podoba od jasnego cieniowania w Pilot Namiki Blue. Hero Blue Washable - kolor ciemniejszy od Pilot Namiki Blue. Na dobrym papierze jest niestety jasny. Wydawało mi się, że przepływ atramentu jest niezły, ale niestety pod koniec testów okazało się, że spływak miał nadmiar atramentu po napełnianiu konwertera.
  17. Napiszę to co przeczytałem w angielsich forach natomiast sam tego nie sprawdzałem. Stalówki Bock są przyjemniejsze i bardziej miękie ale kontrola jakości, "reliability" są lepsze w JoWo. Czyli trzeba sie liczyć z oddaniem stalówki Bock do pendoktora.
  18. Właśnie kończę pierwszy nabój Pilot Namiki IC-50 Blue - ma jednak te podłużne pionowe kreski, tak samo jak Pilot Paraller. Jedyna różnica jet taka, że nowe naboje (IC-50) są o około milimetr krótsze. Pilot Namiki IC-50 Blue jakby sie pienił w naboju. KUPILEM NABOJE W SENSOWNYM SKLEPIE INTERNETOWYM. CZY TO JEST MOżLIWE, ŻE NA POLSKIM RYNKU MAMY INNE NABOJE NIŻ JAPOŃCZYCY?7 Dziekuję, sprawdzę "Monteverde Ocean Noir"
  19. Wygląda na to, że Japończycy wiedzą przy którym atramencie lepiej sie pisze piórem
  20. Do pióra był dołączony nabój - czarny Pilot parell. Kupiłem Pilot Namiki IC-50 Blue. Atrament ten jest minimalnie ciemniejszy od Hero Washable blue. Hero jest jakby w kierunku fioletów a wspomniany Pilot w kierunku turkusów. Pierwsze wrażenia - wydaje mi się, że ten atrament, który był w piórze lepiej spływał na gładki papierze Oxford bez miękich podkładek, nowy jakby gorzej pisał - czasami nie łapie. Przy nowym widać cieniowanie atramentu - większe są różnice w przepływie w ramach pisania jednej literki. Czasami pióro podaje zbyt dużo nowego atramentu. Rezygnuję z tego Pilot Blue 350ml.
  21. @TopikSH Dziękuję i Wam wszystkim Na razie będę omijał na wszelki wypadek: Galusowe, Diamine, pigmentowe (niestety Platinium Carbon) i noodler's ink (gdzieś ktoś się obawiał). Na razie nie chciałbym tego pióra rozbierać. Czy przy przechodzeniu na inny atrament myć bez rozkładania pióra wodą z ludwikiem? czy samą wodą?
  22. @Wieczny wagarowicz - jasne, że z czasem będę mniej przejmował sie, jednak to pióro troszkę kosztuje. Wole sie upewnić. Ten niebieski Visconti jest piękny
  23. Czy często czyścisz pióro? Raz w miesiącu? [Moja stalówka jeszcze chyba sie rozpisuje, ale pisze na wszystkim, jest tak delikatna, że aż boje się nią pisać.] W zasadzie jeżeli zmieniłbym kolor na czarny, to mógłbym kupić tę butlę Pilot 350ml. Ten "soft black" może być. Ale chciałbym mieć ładny niebieski Czy te atramenty o których napisałes dobrze sprawują się po latach nie płowieją zbytnio?
×
×
  • Utwórz nowe...