Dorian

Panowie zawsze można iść na kompromis i zachwycać się długopisami, tymi pomarańczowymi za 50 groszy. Są maksymalnie minimalistyczne a jednocześnie tak kolorowe. No i za jaką cenę! To pióro nie jest ładne a jednak tak świetne w byciu nieładnym, że aż piękne.

Dla mnie dobrym pomysłem byłoby jednak odsyłanie co nowszych do jednego tematu w którym znaleźliby sobie pióro. A jak się komuś nie chcę czytać to raczej pisać też nie będzie po to bardziej czasochłonne a czasem (o zgrozo!) nawet ręką trzeba ruszyć. Każdy kiedyś od czegoś zaczynał ale po co nam 1200 użytkowników którzy zapytają o pióro, zakupią i nigdy więcej nie zajrzą?

Kurka wodna, jak dawno mnie tutaj nie było, aż się łezka w oku zakręciła. Do konwertera lamy z24 jedzie do mnie niebieski Visconti w plastiku.

Co do Pilota - nie wiem, nie miałem. Sam używam atramentów Waterman'a w swoich piórach, głównie Havana i Blue-black (tylko w safari mam naboje Lamy niebieskie) i sprawują się ok. Dobre są również opinie o "Pelikanach" i "Parkerach". Chyba, że wolisz droższe atramenty pokroju Pilot Iroshizuku.

Pisał, osełki do ostrzenia noży.

Gratuluje wszystkim uczestnikom.

Taniej wyjdzie jeśli pióro będzie na tłoczek albo konwerter, sam mam lat 13 i napełnianie pióra obchodzi się zwykle bez uszkodzeń mebli . Jeśli pióro ma być wytrzymałe i tanie w eksploatacji to może lamy safari z konwerterem? Wyjdzie około 100 zł a na brak kolorów nie można narzekać.

1. #1 2. #2

Przepraszam za to ale nie miałem dostępu do komputera. Przynajmniej współpracownicy świetnie się bawili

Dziękuje, mam nadzieje, że da się to jakoś przeczytać...

Witam, me imię brzmi Dorian, a lat mam 13.

Dziękuje, nawzajem .

Skoro Thay tak radzi . Poczekam aż mi choroba nieco ustąpi to coś nasrkrobię .

Też chciałem wziąć udział w konkursie ale po zobaczeniu tego pięknego pisma chyba sobie odpuszczę. :0

Cześć. Widze, że nas młodych zainteresowanymi piórami (bo jesteśmy z tego samego rocznika, choć ja to bardzo ukrywałem ) jest coraz więcej.