Lejdi

Myśle, że jak odwiedzisz sklep, który w swojej ofercie ma produkty Pelikana, to specjalnie na Twoje zamówienie ściągną Ci taką stalóweczkę Ja osobiście z tego rozwiązania skorzystałam, także polecam. Będziesz miała pewnośc, że dostaniesz ją nową.

Mieć tak niesamowitą kolekcję piór.. coś niesamowitego i nie pojętego. I te wszystkie kolory, ta kaligrafia.. zwariowalam! ))))

Witaj świeżaku Hemisphere?! Dobry wybór. Prosta, klasyczna, w kolekcji De Luxe troszku ekstrawagancka, ale czasami warto zainwestować w coś, co sprawia, że wyróżniamy się z tłumu Swojego czasu użytkowałam Hemisphere- w wersji czarnej CT i byłam bardzo zadowolona. Jak na początek wystarczy Ciesz się nią póki możesz, bo im bardzo będziesz wgłębiał się w świat piór wiecznych, będziesz odkrywał coraz to nowsze i lepsze modele- wtedy Hemisphere już nie wystarczy!

Ja też oszalałam na punkcie Sonneta, kiedy... zobaczyłam Sonneta perłowego GT w wersji dla kobiet. Na tyle mną to piór wstrząsnęło, że zakupiłam. I... nie zamierza nikomu go oddać! Alveryn, Kamil- genialny wybór )))))

Ja z powodzeniem od kilku lat czyszczę stalówki swoich piór najzwyklejszą wodą. Do pojemnika (zazwyczaj stosuję do tego mały słoiczek) nalewam wody- tyle, aby zakryła od cała stalówkę. Pióro w pozycji stalówką w dół wkładam ostrożnie po słoiczka z wodą, zostawiam na całą noc. Rano opłukuję tylko stalówkę wodą i aplikuję atrament/naboje. Metoda prosta i skuteczna. Nie zdarzyło mi się jeszcze żeby po serii takich zabiegów coś się stało z piórem. Mam ich kilka i do dziś służą bez najmniejszych problemów No chyba że nie chcesz sam się tym zajmować, możesz oddać piór/pióra wieczna do czyszczenia. Serwisy zazwyczaj bardzo skrupulatnie i dokładnie czyszczą pióra z resztek atramentu. Wiem że Parker i Waterman robią to na podstawie ważnej karty gwarancyjnej, Visconti - firma bierze za ta usługę 30zł

Czy przybędzie? Hmm, na razie nie widzę nic, co by mnie szczególnie zainteresowało:) Montblanc niestety w tym momencie jest dla mnie finansowo nie osiągalny, więc muszę pozostać tylko na marzeniach )) Dobrze, że chociarz one nic nie kosztują niemasz- rozumiem, że Twoja kolekcja ciągle się rozrasta i ciągle czujesz niedosyt? )

Witam Od Parkerów zaczyna większość- tani, prosty, klasyczny, niezniszczalny! Apetyt rośnie w miarę jedzenia- tu w miarę użytkowania.. nim się obejrzysz, a skończysz na np. Montblanc- czego życzę z całego serca

Świeżynka wita wszystkich miłośników artykułów piśmiennych- zarówno tych równie świeżysz jak ja sama i tych forumowych weteranów Do momentu kiedy pracowałam jeszcze w butiku z art. piśmiennymi, nie widziałam świata poza tymi cacuszkami. Teraz pozostał sentyment i kilka bliskich sercu modeli, których nie oddam za nic na świecie. Ot co Pozdrawiam Was