Skocz do zawartości

amospan

Użytkownicy
  • Ilość treści

    8
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez amospan

  1. 1 godzinę temu, alrun napisał:

    Ja mam dwa Liliputy i bardzo je lubię.

    Moje serce chyba też już skradły, zwłaszcza jeżeli można używać tłoczka. Znalazłam też Kaweco Special FP i coś czuję, że to pomiędzy Liliputem a tym będę wybierać. 

    P.S. Przepiękny instagram! Mam wrażenie, że kiedy już kupię pióro, spędzę na nim godziny :)

  2. 13 minut temu, Martixx napisał:

    To ja może zrobię małe zamieszanie i powiem, że do Liliputa jest konwerter - Kaweco Squeeze :D Co prawda malutki i "ściskany", ale konwerter ;) 

    To rzeczywiście dużo zmienia, wielkie dzięki za informację :) 

    Dziękuję wszystkim zaangażowanym, myślę, że dam sobie jeszcze trochę czasu. Później ze świeżą głową usiądę i przejrzę wszystkie typy od nowa, i na pewno coś wybiorę!

  3. 1 minutę temu, Ziemniaczek napisał:

    Trzymaj się z daleka od EF. Taka rada na przyszłość ;)

    Tak, tę złotą radę już wzięłam sobie do serca przeglądając pobieżnie forum :)

    1 minutę temu, Ziemniaczek napisał:

    Ja bym jednak kupił Pelikana M200. Uważaj, bo nie jest bardzo duże, wręcz małe. Ale to chyba Ci nie przeszkadza, skoro rozważasz Liliputa ;)

    Skąd jesteś? Może możesz podjechać do jakiegoś sklepu i się przekonać samemu?

    Mam drobne ręce, więc rzeczywiście rozmiar nie będzie problematyczny.

    Myślę, że jak już będę miała kilka typów to wybiorę się do sklepu stacjonarnego. Obecnie mieszkam we Wrocławiu, jest tu jakiś sklep godny polecenia?

  4. Dziękuję za kolejne polecenia. Pióro Faber-Castell wydaje się godnym konkurentem. 

    1 minutę temu, Abore napisał:

    BTW, dziwi mnie, ze nie wymagasz konkretnej grubosci stalowki - bo jesli to piora ma sluzyc do pisania, to IMO jest to najwazniejsza sprawa.

    Mam wymagania dotyczące grubości stalówki, chciałabym jak najcieńszą, ale ostatecznie zdecyduję się chyba na F. Nie napisałam o tym, ponieważ po wstępnym przejrzeniu sklepów zauważyłam, że w większości piór da się wybrać jej rozmiar, jako nieobeznana do końca w temacie uznałam, że to norma w przypadku większości piór.

  5. Całkiem trafnie skomentowane moje wymagania! Rzeczywiście mam jeszcze chwilę czasu, dlatego poszukiwania dopiero zaczynam. Dziękuję za podpowiedzi odnośnie klipsa, może rzeczywiście niesłusznie się przed nim wzbraniam. Nie wiedziałam też, że ma on dość ważną funkcję, więc może rzeczywiście odpuszczę pióra całkowicie okrągłe.

    14 minut temu, ink diver napisał:

    Warto też pomyśleć nad jakimś vintage. A jeśli ma to być nowe /współczesne/ pióro to może warto sięgnąc półkę wyżej, ale z piórami używanymi?

    Jeżeli chodzi o pióra używane to szukać ich na allegro i innych tego typu portalach? Czy może istnieją jakieś inne miejsca popularne wśród pasjonatów?

    Aspekt ekologiczny czyli kwestia jednorazowości nabojów, zdecydowanie wolę coś do napełniania :)

  6. Dzień dobry wszystkim!

    Jestem zdecydowanie niedoświadczoną posiadaczką Parker IM Brushed Metal CT, które niestety po przejściach nie nadaje się do użytku. Nie używałam go zbyt długo, ale też nie miałam z nim większych problemów, jeżeli chodzi o komfort pisania. W związku z końcem studiów zapadła decyzja o zakupie nowego pióra, w większym budżecie (max. 400, ale najlepiej do 300). Jednak poszukiwania utrudnia mi kilka wymagań. Mianowicie chciałabym, aby pióro mogło używać tłoczka. Zależy mi również na piórze zakręcanym, ponieważ wyżej wymieniony Parker po upadku stracił możliwość szczelnego zamykania, jednak tą kwestię jestem w stanie rozważyć. No i nieszczęsny klips, który urywam przy pierwszej lepszej stresującej okazji; świetnie byłoby gdyby pióro było bez niego, miało jednolitą formę. Pióro ma służyć również za pamiątkę, dlatego chciałabym, aby było ponadczasowe. Pióro z przeznaczeniem do codziennego użytku.

    Po pierwszych poszukiwaniach faworytem było Kaweco Liliput, jednak zauważyłam, że niestety jest ono na jednorazowe naboje. Jednak jego design jest dla mnie perfekcyjny; właśnie podobnego wizualnie pióra szukam. Podobają mi się również pióra marki Lamy; seria Safari co prawda posiada klips, ale wygląda on dość solidnie.  

    Być może ktoś z Państwa spotkał się z piórem, które spełniłoby moje oczekiwania? Będę wdzięczna za każdą podpowiedź! 

    Podsumowanie:

    • koniecznie tłoczek lub inne rozwiązanie omijające jednorazowe naboje
    • bez klipsa
    • ponadczasowe
    • zakręcane
    • cena: max. 400, ale najlepiej do 300.
×
×
  • Utwórz nowe...