Hej.
Piszę ze złamanym sercem. Moje ulubione pióro Duke upadło, gdy je napełniałam. Dosłownie sekcja ze stalówką stoczyły się z blatu, lekko uderzyły o podłogę. Skrzydełka stalówki lekko się rozchyliły, udało mi się to naprawić, dociskając je do siebie o blat, ale teraz pióro podaje strasznie dużo atramentu. Będzie się dało coś z tym zrobić, czy będzie takie już zawsze?
Nie znalazłam nic podobnego, ale proszę o linki, jeśli temat był już poruszany.