Skocz do zawartości

Stig Eldemar

Użytkownicy
  • Ilość treści

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Posty napisane przez Stig Eldemar

  1. 11 hours ago, -Mateusz- said:

    Witaj! : D

    Ostrzegam, że w momencie rejestracji zostałeś zainfekowany groźnym wirusem zwanym potocznie piórozą.  Nawet jeśli uważasz, że jesteś silny, to w końcu twój organizm się podda, a w twoim piórniku zagości kolejne pióro. A potem choroba może postępować dalej i pojawi się następne... 

    Oczywiście pióroza  może przybrać lżejszą postać i ograniczy się do atramentu, ale rzadko zatrzymuje się w tym stadium. :rechot:

     

    :rechot: True story redface

  2. 1 minute ago, Nikaa said:

    W moim też jest taka luźna skuwka, zamawiałam z Holandii, drugi egzemplarz u kolegi tak samo. Ten typ tak ma, niestety :(

     

    AIONka która miała być wołem roboczym na razie odstawiona, bo jestem po prostu oczarowana Falconem. To pioro jest wspaniałe, ta stalowka :wub:

    Ja się zakochałem w moim Aion'ie. Tylko ten jeden szczegół... :angry: I chciał bym jeszcze dorwać gdzieś osobno stalówke EF w designie Aion. Narazie niestety nie wiadomo nic o tym. Może Brian Goulet się czegoś dowie po wizycie w fabryce Lamy. 

  3. 48 minutes ago, Intelins said:

    Też ostatnio kupiłem Aion - tylko M.

    A korzystając z okazji mam pytanie: czy u Ciebie skuwka też jest taka luźna? U mnie wprawdzie dość mocno trzeba docisnąć, żeby zamknąć i pociągnąć, żeby otworzyć, ale jak jest zamknięte, tu skuwka bardzo luźno się kręci i jak się lekko potrząśnie trzymając za korpus (zamknięte), to w skuwce jakby coś lekko lata...

    Jakoś nie chce mi się wierzyć, żeby to było celowe, ale jak jest okazja, to chciałbym upewnić się, czy w innym egzemplarzu też tak jest...

    Niestety tak... <_< Tak jest zaprojektowane. Jak pióro jest zamknięte to skuwka sie dość luźno kręci. Wiem, że nie spadnie, ale mnie to też trochę drażni... <_< A mogło być tak pięknie... :cry:

  4. 1 hour ago, ink diver said:

    Chyba miałeś pecha. Moje 911 /pióro, niestety;)/działa poprawnie, atrament wydostaje się z niego tylko szczeliną w stalówce zostawiając na papierze ładną mokrą kreskę, chyba grubszą niż deklarowane XF 0,38mm, nie drapie, nie zasycha. Zachowuje się i wygląda bardzo podobnie jak Hero 616, dlugość sekcji jak w dużym 616 - Jumbo vel Doctor/, średnica sekcji i korpusu jak w średnim 616- regular, pióro w odróżnieniu od 616 wyposażone w suwliwy tłoczek, kreska trochę cieńsza niż w 616, ale może to kwestia atramentu.

    Nie to żebym polecał-:), ale doczepić się nie ma czego.

    Doświadczenie z tym piórem mam krótkie, w ostrym ataku piórozy zapłaciłem za nie na Ali nieco mniej niż 1,4$, od początku właściwie nie wiedziałem dlaczego je kupuję, przyszło po ponad 2 miesiącach gdy zdążyłem już zapomnieć, że je kupiłem, zalałem, pobawiłem się parę dni i odłożyłem do szuflady, nigdy nie będzie jednym z moich ulubionych.

    Też tak macie? :)

    Mam tak ;)

    A co do 911 to faktycznie, nie wiem czy za tą cene można mówic o "rozczarowaniu"... Ale pierwszymi chińczykami jakie kupiłem było Jinhao x750 i 159, a te dwa pióra postawiły poprzeczkę wysoko.

  5. 11 hours ago, Inkyfingers said:

    0c2b56dbb7a33f14gen.jpg

    Dzisiaj zatankowałem pióro niedawnym nabytkiem i muszę przyznać, że jestem zadowolony. Atrament jest faktycznie "anti-feather" i "black" ;). Nawet na papierach spod najciemniejszej gwiazdy sobie radzi. Nic tylko spróbować nim pisać na jakiś pocztowych druczkach.

     

    Fajnie. Też muszę sobie sprawić :thumbup:

×
×
  • Utwórz nowe...