Tiarus

Witaj

Witaj

Nie dzisiaj, ale.. chciałam się podzielić

Cross Classic Century Black Laquer z PapierNożyce.pl

No i Cross o wymarzonych parametrach jest już mój.
Wypada w tym miejscu serdecznie podziękować sklepowi PapierNożyce - jako jedyni nie odpowiedzieli, że nie ma, nie da się, wyczerpane i nie chce nam się.

Rozumiem oczywiście, że piórko to żaden wielki szał, ale.. to była wielka miłość od pierwszego spotkania.

Bardziej mi chodziło, ile trwało "długo" w Twoim przypadku.

Choć widzę, że to tajemnica..

 dzięki, ale to.. nadal nie jest precyzyjna informacja

On 9.05.2017 at 0:11 PM, _ded_ said:

Długi termin naprawy jak najbardziej

Trochę mnie przerażasz - co znaczy długi...?
Mam piórko w naprawie (ponoć skrzywiona po upadku stalówka, tylko winnych ni ma) i nastawiałam się na 2-3 tygodnie... będzie dłużej?

Ten Vicoh (jeśli dobrze znalazłam) to.. nie mój typ stalówki. Co nie zmienia faktu, że przymierzenie się do niego może pokazać zupełnie inne efekty.

Witaj!

Dzięki za podpowiedź
Zwróciło moją uwagę i podoba mi się, ale jeszcze nie miałam okazji się z nim zapoznać organoleptycznie.

Chyba muszę to nadrobić przy najbliższej okazji.

Dla mnie ostatnie wydaje się najciekawsze, średnica 0.5 .

Pierwsze ma taką stalówkę, jaką kojarzę z Parkerami i nie jest w moim typie - krótka i gruba. Chyba niechęć wynika z małej dłoni, za czym idzie niskie trzymanie pisadła nad papierem i taki "grubas" mi nie podchodzi.

Drugie nieco większe w średnicy, ale też ładne.

Jak zamówisz, to daj znać jak są wykonane, bo ciekawie wyglądają

Przejdę na 100%, blisko mam a dziś akurat czas - dzięki.
Chodziać na stronie, to widzę tylko nowsze modele i pojazd cenowy (pewnie płatna lokalizacja). Niemniej pójść i pomacać - chętna!

Tego Sheaffera muszę zobaczyć na żywo, ale.. póki co chemii nie ma..

Trochę tak jak Bergamotka, musi być wygląd i chemia..

On 6.05.2017 at 8:26 PM, Vermis said:

Moja propozycja jest taka: zamawiasz przez internet naboje Lamy i atrament w kałamarzu (jaki Ci się podoba, są ich setki).
Po wypisaniu pierwszego naboju napełniasz go strzykawką i igłą. Jeżeli nalewasz inny kolor, trzeba przepłukać nabój i pióro. Jeżeli ten sam, nie trzeba.
Voilà!

Vermis.. powiedz mi proszę jak radzisz sobie z tym, że naboje się "wyrabiają"?

Zwykle miałam tak, że po kilku(ew. nastu) takich napełnieniach naboje mi się nie trzymały jak należy - zdarzyło mi się, że raz delikwent odpadł i nieco nabrudził.. Ten kołnierzyk robił się szerszy i puszczał.

Nie wykluczam, że miałam jakieś słabe, ale nadal nie wiem jak to "ominąć". W końcu jakiś sposób musi być, bo przecież konwertery nie doświadczają tego problemu, a zmienia się je w lewo i w prawo..

A wracając do tematu, dziś będę oglądać w Bazarnik to piórko, a jeśli będę miała nieco większy fart, to może uda się wyrwać dokładnie takie parametry, jakich poszukuję. I jeśli się uda, to będę zdziwiona podwójnie...

Chyba muszę wrzucić w avatar kota...

Dzięki za info - tym bardziej będę się upierać przy "F".

Na chwilę obecną "przyzwyczaiłam się" do Pelikana.. 15 długich lat.

Odnośnie Twojego pytania... a o co chodzi?

Myślisz, że Cross jest zly?

Od szczeniaka pisałam piórem, ale jedyne poważne jakie miałam to właśnie mój Pelikan - teraz niestety poległ i walczy w serwisie.

Chciałam kolejnego Pelikana, ale.. wszystkie które oglądałam są dla mnie zbyt grube. Jak wypatrzyłam tego Crossa, przymierzyłam się, to okazało się, że jest mega (wąski).

Niemniej tak jak mówisz - czytanie pewnie ułatwi mi znalezienie innego "cieniasa"

VojtasK i jak się skończyło?

Wróciło Twoje piórko?

Witajcie,

trafiłam do Was szukając informacji o możliwości "przeserwisowania" swojego Pelikana.

Obecnie trafił w ręce p. Macieja Wardeckiego (zakładam, że lepiej nie mógł).

W tak zwanym międzyczasie poczytuję co-nieco i planuję zakup... Crossa na niewielką damską dłoń

T.